eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Praca W TESCO cd dalszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 81. Data: 2003-11-12 11:26:42
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "MERA" <m...@c...pl>


    >
    > Rozumiem, że możemy spodziewać się Twojej interwencji w Państwowej
    Inspekcji
    > Pracy w sprawie łamania kodeksu pracy w HM Tesco...
    > yamma
    >
    >
    Owszem, juz to zrobiłem



  • 82. Data: 2003-11-12 11:39:31
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>

    > > swiat jest pelen idiotyzmow, a ten przypadek czego dowodzi?
    >
    > tego, ze obecnie nie mozna mowic o targach o warunki w umowie, bo za mna
    > stoi 10 osob, ktore targowac sie nie beda

    frajerow nie sieja. podpisalbys umowe ktora narzuca na ciebie zobowiazania
    finasowe warte prawie trzy lata pracy? co ma do tego kolejka ludzi?

    wojtek



  • 83. Data: 2003-11-12 11:46:07
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "tuMEk" <t...@i...com>

    > Bzdury wypisujesz! Kodeks pracy czytał?
    > Art 55, par. 1: "Pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie
    określonym
    > w § 1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia
    > podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi
    > przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres
    wypowiedzenia,
    > a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas
    > wykonania określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2
    tygodni."

    # sam zastanow sie co piszesz....chyba ze wiesz lepiej co ja podpisac
    MUSIALEM.Zostalem i nie tylko ja ,postawiony przed faktem dokonanym. Kodeks
    kodeksem-zycie zyciem.Nie chce sie w szczegoly wdawac.Chciaz nie musialem -
    moglem byc w tym momencie bezrobotnym i dalej szukac pracy - poprostu :-)
    ALE podpisalem bo potrzebowalem kasy jak kazdy.teraz do 2006 zwolnic sie NIE
    MOGE-chyba ze popelnie jakis niedozwolony czyn i wtedy dyscyplinarka.

    > No chyba, że pracodawca NIE dopuścił się ciężkiego naruszenia prawa - w
    > takim przypadku o czym ta dyskusja?
    # nie dopuscil sie - nie liczac zapieprzania po 12-27 godzin dziennie ?
    dobowo? sam juz nie wiem.
    > yamma
    >
    >



  • 84. Data: 2003-11-12 11:51:42
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "BitXorTheta" <adres@podaje_publicznie.pl>

    Wojciech Jakóbczyk wrote:

    > frajerow nie sieja. podpisalbys umowe ktora narzuca na ciebie
    > zobowiazania finasowe warte prawie trzy lata pracy?

    nie bylem w takiej sytuacji wiec nie wiem

    --
    BitXorTheta


  • 85. Data: 2003-11-12 11:54:33
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>

    > > Art 55, par. 1: "Pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie
    > określonym
    > > w § 1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia
    > > podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi
    > > przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres
    > wypowiedzenia,
    > > a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas
    > > wykonania określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2
    > tygodni."
    >
    > # sam zastanow sie co piszesz....chyba ze wiesz lepiej co ja podpisac
    > MUSIALEM.Zostalem i nie tylko ja ,postawiony przed faktem dokonanym.
    Kodeks
    > kodeksem-zycie zyciem.Nie chce sie w szczegoly wdawac.Chciaz nie
    musialem -
    > moglem byc w tym momencie bezrobotnym i dalej szukac pracy - poprostu :-)
    > ALE podpisalem bo potrzebowalem kasy jak kazdy.teraz do 2006 zwolnic sie
    NIE
    > MOGE-chyba ze popelnie jakis niedozwolony czyn i wtedy dyscyplinarka.

    przeczytaj fragment kp ktory ci przedmowca przytoczyl i zastanow sie czy
    napewno nie mozesz. czytanie ze zrozumieniem sie klania.

    wojtek



  • 86. Data: 2003-11-12 11:55:16
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "yamma" <y...@w...pl>


    Użytkownik "tuMEk" <t...@i...com> napisał w wiadomości
    news:3fb21d7e$1@news.vogel.pl...
    >
    > # sam zastanow sie co piszesz....chyba ze wiesz lepiej co ja podpisac
    > MUSIALEM.Zostalem i nie tylko ja ,postawiony przed faktem dokonanym.
    Kodeks
    > kodeksem-zycie zyciem.Nie chce sie w szczegoly wdawac.Chciaz nie
    musialem -
    > moglem byc w tym momencie bezrobotnym i dalej szukac pracy - poprostu :-)
    > ALE podpisalem bo potrzebowalem kasy jak kazdy.teraz do 2006 zwolnic sie
    NIE
    > MOGE-chyba ze popelnie jakis niedozwolony czyn i wtedy dyscyplinarka.

    Nie bardzo jestem w temacie...Co takiego musiałeś podpisać, że teraz nie
    możesz odejść z pracy?
    yamma



  • 87. Data: 2003-11-12 12:01:12
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "yamma" <y...@w...pl>


    Użytkownik "MERA" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:bot5dl$j4s$1@SunSITE.icm.edu.pl...
    >
    > >
    > > Rozumiem, że możemy spodziewać się Twojej interwencji w Państwowej
    > Inspekcji
    > > Pracy w sprawie łamania kodeksu pracy w HM Tesco...
    > > yamma
    > >
    > >
    > Owszem, juz to zrobiłem

    Że się tak z ciekawości zapytam: no i? Jakieś efekty?
    yamma



  • 88. Data: 2003-11-12 12:18:41
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "MERA" <m...@c...pl>

    > Że się tak z ciekawości zapytam: no i? Jakieś efekty?
    > yamma
    >
    Jeszcze nie, bo sprawa jest w toku



  • 89. Data: 2003-11-12 12:23:04
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
    news:20031112025755.7d445d44.ninka@pierdol.ninka.net
    .usun...
    > On Wed, 12 Nov 2003 11:46:42 +0100
    > "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> wrote:
    >
    > [..]
    >
    > > Ciezko powyzsze zrozumiec. Ale ja jeszcze cos dodam z drugiej strony.
    > > Ktos lamie prawo - niech caly swiat (a przynajmniej Internet) o tym
    > > wie, tak ja
    >
    > Nie. Niech wie o tym STOSOWNY urzad, ktory zajmuje sie takimi sprawami,
    > tutaj PIP.

    Stosowne urzedy sa zawiadamiane.

    > > uwazam. Ty masz prawo uwazac, ze nic Cie to nie obchodzi i niech
    > > ludzie sami sobie radza. Twoja sprawa. Lamiacy prawo pracodawca
    > > powinien byc pietnowany,
    >
    > Lamiacy prawo pracodawca poiwnien byc UKARANY,

    Pracodawcy sa karani.

    I co z tego? Ano nic.



  • 90. Data: 2003-11-12 13:14:43
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "yamma" <y...@w...pl> wrote in message
    news:bot2il$54d$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Marcin Papka" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:3FB20A74.1000408@interia.pl...
    >
    > > Jeśli pozwalasz komuś żeby traktował Cię jak śmiecia to nie dziw
    > > się, że dokładnie tak Cię traktuje.
    >
    > I to jest właśnie clou całego tego wątku!!! Ludzie, którzy godzą się na
    taki
    > wyzysk sami sobie są winni i tyle! Jeśli ktoś nie potrafi korzystać z
    > narzędzi jakie daje prawo pracy nie ma prawa narzekać na swój los!

    Nie zycze Ci tego, ale byc moze ktos kiedys odezwie sie do Ciebie tymi
    samymi slowy. Gdyby prawo bylo redium na wszystko - zylibysmy w raju.
    Czlowieku to wlasnie nieskutecznosc prawa najczesciej jest przyczyna
    zaniechania - nie na odwrot. Trzeba byc idiota by sadzic, ze wszelkim
    nieprawoscia winne sa zaniechania.


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1