eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Polecenia od szefa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-06-07 18:06:37
    Temat: Polecenia od szefa
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>

    Czy lepiej obiecać szefowi, a potem ewentualnie wytłumaczyć się, że się nie
    zrobiło ponieważ zrobiło się kilka innych rzeczy ważniejszych i
    pilniejszych - wymieniając co się zrobiło...

    Czy może lepiej od razu powiedziesz szefowi, że ma się do zrobienia to to i
    tamto dużo pilniejsze i wątpi się w to, czy uda się zrobić/wykonać to co
    akurat w tym momencie szef chce ?


    --
    Krzysztof - 'kw1618' > http://grupy.3mam.net
    Pisz e-listy nie e-maile !!



  • 2. Data: 2005-06-07 18:16:03
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Czy może lepiej od razu powiedziesz szefowi, że ma się do zrobienia to to i
    > tamto dużo pilniejsze i w?tpi się w to, czy uda się zrobić/wykonać to co
    > akurat w tym momencie szef chce ?

    Nie ... najlepiej zrobic to co ma szef do "zechcenia" i ewentualnie
    poinformowac go o tym nad czym aktualnie pracujesz i jakie sa
    konsekwencje rzucenia tego zajecia. Pod zadnym pozorem nie zaczynaj
    zdania od słowa "Ale ..." ;-)

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 3. Data: 2005-06-07 20:17:54
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> napisał
    w wiadomości news:45e2e$42a5e319$540a4fe9$26265@news.chello.pl...
    > Czy lepiej obiecać szefowi, a potem ewentualnie wytłumaczyć się, że się
    nie
    > zrobiło ponieważ zrobiło się kilka innych rzeczy ważniejszych i
    > pilniejszych - wymieniając co się zrobiło...
    >
    > Czy może lepiej od razu powiedziesz szefowi, że ma się do zrobienia to to
    i
    > tamto dużo pilniejsze i wątpi się w to, czy uda się zrobić/wykonać to co
    > akurat w tym momencie szef chce ?

    Zalezy od szefa. I od miejsca pracy. W prywatnych firmach rzeczowe argumenty
    trafiaja szybciej (co nie znaczy ze zawsze).

    sz.



  • 4. Data: 2005-06-07 20:37:57
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:45e2e$42a5e319$540a4fe9$26265@news.chello.pl Krzysztof
    'kw1618' z Warszawy <a...@j...w.stopce.pl> pisze:

    > Czy lepiej obiecać szefowi, a potem ewentualnie wytłumaczyć się, że się
    > nie zrobiło ponieważ zrobiło się kilka innych rzeczy ważniejszych i
    > pilniejszych - wymieniając co się zrobiło...
    > Czy może lepiej od razu powiedziesz szefowi, że ma się do zrobienia to
    > to i tamto dużo pilniejsze i wątpi się w to, czy uda się zrobić/wykonać
    > to co akurat w tym momencie szef chce ?
    Należy od razu jasno naświetlić sytuację. Wymigiwanie się, lawirowanie,
    uniki i inne tego typu kombinacje właściwe są gnojkom. Bądź mężczyzną, stój
    prosto.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 5. Data: 2005-06-07 21:16:17
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 07 Jun 2005 20:06:37 +0200, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
    <a...@j...w.stopce.pl> napisał:

    > Czy lepiej obieca? szefowi, a potem ewentualnie wyt?umaczy? si?, ?e si?
    > nie
    > zrobi?o poniewa? zrobi?o si? kilka innych rzeczy wa?niejszych i
    > pilniejszych - wymieniaj?c co si? zrobi?o...
    >
    > Czy mo?e lepiej od razu powiedziesz szefowi, ?e ma si? do zrobienia to
    > to i
    > tamto du?o pilniejsze i w?tpi si? w to, czy uda si? zrobi?/wykona? to co
    > akurat w tym momencie szef chce ?


    Mozesz przedstawic szefowi liste obecnie wykonywanych zadan z ich
    planowanymi terminami i poprosic o ustalenie priorytetow (naturalnie nie
    zawsze jest to mozliwe, jesli sa to standardowe obowiazki wykonywane na
    biezaco).
    W normalnych sytuacjach, jesli szef jest myslacy, to albo przesunie
    aktualnie wykonywane zadania, zeby nadac priorytet swojemu (wtedy
    reklamacje kierujesz do szefa z informacja, ze on polecil zrobic na piatek
    a nie na jutro), albo ustali realne miejsce nowego zadania w kolejce
    oczekujacych.

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 6. Data: 2005-06-08 04:29:07
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: Wwa <w...@n...pl>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
    > Czy lepiej obiecać szefowi, a potem ewentualnie wytłumaczyć się, że się nie
    > zrobiło ponieważ zrobiło się kilka innych rzeczy ważniejszych

    Zawsze polecenie szefa jest najważniejsze !
    On wcale nie musi Ci tłumaczyć dlaczego akurat TO jest ważniejsze od
    tamtego. Jest zwierzchnikiem musi wiedzieć o wszystkim, żeby móc
    decydować i to robi. Ja mało kiedy informowałam pracowników dlaczego
    akurat teraz mają daną rzecz wykonywać, przeważnie nie ma na to czasu.
    Owszem zdarzało się, że pracownik argumentacją uzasadnił, że coś trzeba
    wcześniej zrobić ale to ja decydowałam, on mógł zaproponować co jest do
    zrobienia w pierwszej kolejności. To ja obrywałam od wyższych rangą
    przełożonych gdy coś nie zagrało czyli mogłam oberwać za to co ja
    zrobiłam źle a głównie obrywałam za to co pracownicy sknocili a
    pracownicy często nie wiedzieli, że dostałam po uszach za nich. No cóż
    takie życie.
    Wwa


  • 7. Data: 2005-06-08 11:25:27
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: "BH" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> napisał
    w wiadomości news:45e2e$42a5e319$540a4fe9$26265@news.chello.pl...
    > Czy lepiej obiecać szefowi, a potem ewentualnie wytłumaczyć się, że się
    nie
    > zrobiło ponieważ zrobiło się kilka innych rzeczy ważniejszych i
    > pilniejszych - wymieniając co się zrobiło...
    >
    > Czy może lepiej od razu powiedziesz szefowi, że ma się do zrobienia to to
    i
    > tamto dużo pilniejsze i wątpi się w to, czy uda się zrobić/wykonać to co
    > akurat w tym momencie szef chce ?
    >

    Najlepiej zrobić to co szef chce nawet kosztem olania "normalnych"
    obowiązków (nawet jeśli są ważniejsze). Tyle w teorii.
    Najgorzej, co możesz zrobić, to obiecać, że zrobisz i nie zrobić.

    Ja miałem taką sytuację, obiecywałem że zrobię. Na podstawie oszacowania
    roboty, którą miałem na bierząco wiedziałem, że mam szansę wyrobić. Po czym
    przychodził inny przełożony, i mówił, że jest do zrobienia coś super ważnego
    (oprócz mojej "normalnej" roboty, która zajmuje cały dzień), na przedwczoraj
    i moje plany w łeb.

    Więc zrobiłem to super ważne a na polecenie pierwszego szefa nie miałem
    czasu. Ten drugi przełożony wytłumaczył, że polecenie pierwszego szefa jest
    mniej ważne.

    Ale ostatecznie wina i tak była moja, żadne tłumaczenia do obydwu nie
    trafiały.

    Teraz mam przypuszczenie, że specjalnie tak robili. Nigdy nie dawali mi
    poleceń w dwójkę tylko osobno. A potem każdy z nich mówił, że nic nie wie o
    poleceniach od drugiego szefa.


    Aha, najlepiej zrobiłem kiedy ktoryś przyszedł z kolejną robotą, ale ja już
    byłem zawalony na 2 miesiące do przodu. Więc w kwietniu powiedziałem, że
    mogę to zrobić ale najwcześniej będzie na czerwiec, bo mam to tamto i siamto
    do robienia na teraz (oczywiście rzeczowe argumenty). Dali komuś innemu.

    Reasumując, jak obiecasz i nie zrobisz to największa wtopa. Wszystko inne
    jest lepsze. A Ty jesteś w prostej sytuacji, wiesz już, że nie wyrobisz.



  • 8. Data: 2005-06-08 20:14:27
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>


    Użytkownik "Wwa" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:42A67413.6010400@nospam-tlen.pl...

    >
    > Zawsze polecenie szefa jest najważniejsze !
    > On wcale nie musi Ci tłumaczyć dlaczego akurat TO jest ważniejsze od
    > tamtego.

    Powiedz mi jeszcze co zrobić w sytuacji, kiedy klient z zewnątrz zleca
    usługę, ustala termin wykonania.
    Usługa jest uzalezniona od instytucji zewnętrznych czynnych od... do...
    W dniu odbioru dokumentów z instytucji... w zasadzie ubierasz się się i
    chcesz wyjść z biura do instytucji... a tu wpada szef z "prośbą" półprywatną
    i mówi, że to jest baaaardzo ważne wogóle nie wnikając co jest do roboty.
    Nie da sobie powiedzieć, że nadeszło takie zlecenie i wogóle nie chce
    słyszeć o jakiejś innej robocie... tylko o swojej "prośbie" półprywatnej.
    Co wtedy zrobić ?
    1) Zadzwonić do klienta i powiedzieć że szef skierował do innych zadań i nie
    mozesz iść do instytucji odebrać ten papier?
    2) Olać szefa i wykonać zlecenie ?
    3) Połączyć klienta z szefem, aby szef sam coś powiedział klientowi...

    Pozdr



  • 9. Data: 2005-06-08 21:35:28
    Temat: Re: Polecenia od szefa
    Od: Wwa <w...@n...pl>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):

    > Użytkownik "Wwa" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:42A67413.6010400@nospam-tlen.pl...
    >
    >
    >>Zawsze polecenie szefa jest najważniejsze !
    >>On wcale nie musi Ci tłumaczyć dlaczego akurat TO jest ważniejsze od
    >>tamtego.

    > 1) Zadzwonić do klienta i powiedzieć że szef skierował do innych zadań i nie
    > mozesz iść do instytucji odebrać ten papier?

    W pracy nie ma prywatności a więc informujesz szefa, że taki a taki
    dokument jest do odebrania tu i tu do godziny xy i może wysłać kogoś
    innego po odbiór a ty w tym czasie wykonasz tą niecierpiącą zwłoki
    pracę. Jak szef ma trochę rozumu (niektórzy mają!) to wie, że pracownik
    nie zawali spraw służbowych a i polegać na nim w sprawach prawie
    prywatnych też można.
    Wwa

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1