eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › [OT??] Praca magisterska i plagiat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2003-11-20 16:36:48
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: "Michał Papis" <m...@2...pl>

    a wiec dobrze mowisz to som przypadki, moim zdaniem zal ci ze ktos wywinol
    sie od pisania a ty nie, jesli sie wywinol to jego sprawa, ma mniejsza
    wiedze i tyle, moze niejest to dobre ale niech tak robiom i tak jest zaduzo
    studentow(i absolwentow), jeden wtom czy w tamtom nic niezmieni.
    slownika niewlacze bo mi sie niechce



  • 22. Data: 2003-11-20 16:46:01
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: a&e <a...@w...op.pl>





    > a wiec dobrze mowisz to som przypadki, moim zdaniem zal ci ze ktos wywinol
    > sie od pisania a ty nie, jesli sie wywinol to jego sprawa, ma mniejsza
    > wiedze i tyle, moze niejest to dobre ale niech tak robiom i tak jest zaduzo
    > studentow(i absolwentow), jeden wtom czy w tamtom nic niezmieni.
    > slownika niewlacze bo mi sie niechce

    zmiluj sie, trudno jest czytac takie "sliczne staropolskie archaizmy
    gwarowe"
    bez pozdrowien
    ewa


  • 23. Data: 2003-11-20 16:59:47
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: "Michal Papis" <m...@2...pl>


    Uzytkownik "a&e" <a...@w...op.pl> napisal w wiadomosci
    news:bpir4a$pul$1@news.onet.pl...
    >
    > zmiluj sie, trudno jest czytac takie "sliczne staropolskie archaizmy
    > gwarowe"
    > bez pozdrowien
    > ewa
    >

    Sorki mam dyzortografie, to taka fajna przypadlosc, zeby nierobic bledow,
    trzeba codziennie cwiczyc zasady ortogafii, a ja jestem leniwy



  • 24. Data: 2003-11-20 17:04:19
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-11-20 17:36, Michał Papis wrote:
    > a wiec dobrze mowisz to som przypadki, moim zdaniem zal ci ze ktos wywinol
    > sie od pisania a ty nie, jesli sie wywinol to jego sprawa, ma mniejsza
    > wiedze i tyle, moze niejest to dobre ale niech tak robiom i tak jest zaduzo
    > studentow(i absolwentow), jeden wtom czy w tamtom nic niezmieni.
    > slownika niewlacze bo mi sie niechce

    Technika poszła do przodu, wiec możesz nie wiedzieć, co to jest -
    pogrzebierz w sieci, to się dowiesz, co to jest "rynsztok" i dlaczego w
    niektórych krajach uczą obowiązkowo etyki, niezaleznie, czy doktor, czy
    inzynier.

    Beee...


  • 25. Data: 2003-11-20 17:07:40
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: "Michał Papis" <m...@2...pl>


    Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bpis6f$9vm$1@korweta.task.gda.pl...
    > On 2003-11-20 17:36, Michał Papis wrote:
    > > a wiec dobrze mowisz to som przypadki, moim zdaniem zal ci ze ktos
    wywinol
    > > sie od pisania a ty nie, jesli sie wywinol to jego sprawa, ma mniejsza
    > > wiedze i tyle, moze niejest to dobre ale niech tak robiom i tak jest
    zaduzo
    > > studentow(i absolwentow), jeden wtom czy w tamtom nic niezmieni.
    > > slownika niewlacze bo mi sie niechce
    >
    > Technika poszła do przodu, wiec możesz nie wiedzieć, co to jest -
    > pogrzebierz w sieci, to się dowiesz, co to jest "rynsztok" i dlaczego w
    > niektórych krajach uczą obowiązkowo etyki, niezaleznie, czy doktor, czy
    > inzynier.
    >
    > Beee...
    >

    A to ma co do czego, nierozumiem twojej uwagi, choc zapewne wysilales sie
    jak najbardziej zeby byla zrozumiala ale chyba sie zagalopowales



  • 26. Data: 2003-11-20 17:09:00
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-11-20 17:59, Michal Papis wrote:
    > Uzytkownik "a&e" <a...@w...op.pl> napisal w wiadomosci
    > news:bpir4a$pul$1@news.onet.pl...
    >
    >>zmiluj sie, trudno jest czytac takie "sliczne staropolskie archaizmy
    >>gwarowe"

    >
    > Sorki mam dyzortografie, to taka fajna przypadlosc, zeby nierobic bledow,
    > trzeba codziennie cwiczyc zasady ortogafii, a ja jestem leniwy

    A do tego towarzysko "wyrobiony".
    To sztuka wadę sprzedać jako zaletę, podpierając inna wadą.
    Gdyby dysorto zwalnała z matury i studiów, "wszyscy" by to mieli i
    mielibyśmy 100% populacji z wyższym wykształceniem.
    Jestem za.

    Beee...


  • 27. Data: 2003-11-20 17:13:49
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: "Michał Papis" <m...@2...pl>


    > A do tego towarzysko "wyrobiony".
    > To sztuka wadę sprzedać jako zaletę, podpierając inna wadą.
    > Gdyby dysorto zwalnała z matury i studiów, "wszyscy" by to mieli i
    > mielibyśmy 100% populacji z wyższym wykształceniem.
    > Jestem za.
    >
    > Beee...
    >

    No co ty, to ze mam dys z niczego mnie niezwalnia (i niezwolnilo), tylko
    niektozy co niemaja pojecia co to dys, sie madza bo mysla ze to w czyms
    pomaga.

    Dla przykladu podam przypadek z rzycia, moja byla pani dziekan wyslala 3
    studentow na badabnia bo uznala ze skoro maja dys to sa niezdolni do
    studiowania, oczywiscie komisja stwierdzila ze wszyscy maja dys, oraz sa
    inteligentni i nadaja sie na stodentow



  • 28. Data: 2003-11-20 17:16:56
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-11-20 18:07, Michał Papis wrote:

    >>>sie od pisania a ty nie, jesli sie wywinol to jego sprawa, ma mniejsza
    >>>wiedze i tyle,

    Plagiat pracy magisterskiej nie jest prywatną sprawą osoby, która go
    popełnia. Więc jednak rynsztok.

    >>>moze nie jest to dobre

    nie może, ale na pewno

    ale niech tak robiom (...)

    to już jest nakłanianie i pochwała z próbą uzasadnienia /dalej/
    - więc jednak rynsztok.

    >>Technika poszła do przodu, wiec możesz nie wiedzieć, co to jest -
    >>pogrzebierz w sieci, to się dowiesz, co to jest "rynsztok" i dlaczego w
    >>niektórych krajach uczą obowiązkowo etyki, niezaleznie, czy doktor, czy
    >>inżynier.

    > A to ma co do czego, nierozumiem twojej uwagi, choc zapewne wysilales sie
    > jak najbardziej zeby byla zrozumiala ale chyba sie zagalopowales

    Właśnie po to uczą, żeby ci, co nie rozumieją, przynajmniej wiedzieli,
    jeżeli sami z siebie nie potrafią tego wydedukować.

    Teraz lepiej?


  • 29. Data: 2003-11-20 17:26:32
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-11-20 18:13, Michał Papis wrote:
    >>A do tego towarzysko "wyrobiony".
    >>To sztuka wadę sprzedać jako zaletę, podpierając inna wadą.
    >>Gdyby dysorto zwalnała z matury i studiów, "wszyscy" by to mieli i
    >>mielibyśmy 100% populacji z wyższym wykształceniem.
    >>Jestem za.

    > No co ty, to ze mam dys z niczego mnie niezwalnia (i niezwolnilo), tylko
    > niektozy co niemaja pojecia co to dys, sie madza bo mysla ze to w czyms
    > pomaga.

    O ile pamietam, to stwierdzona dysortografia pozwala na maturze zrobić
    więcej błedów - niewiele, ale na początek coś.
    Akurat wiem, co potrafią mamuśki maturzystów ekstra - np. złożyc wniosek
    o unieważnienie matury, bo nauczyciel w trakcie wyszedł do kibla i nie
    było "kworum".
    Znam też "biznesmena" co mu było obojetne, do której klasy przyjmą jego
    dziecko - było miejsce w wyższej - a to jakiś problem?
    Nie czujesz, że te przykłady koresponduja z tym, co polecasz?

    Jesteś pewien, że w wyscigu, w którym łamie sie reguły gry to Ty
    wygrasz? A jak przegrasz?

    Catbert


  • 30. Data: 2003-11-20 17:45:56
    Temat: Re: [OT??] Praca magisterska i plagiat
    Od: a&e <a...@w...op.pl>

    > Sorki mam dyzortografie, to taka fajna przypadlosc, zeby nierobic bledow,
    > trzeba codziennie cwiczyc zasady ortogafii, a ja jestem leniwy

    to moze zanim cos napiszesz na forum , przestan byc leniwy, bedzie z
    korzyscia dla tych co nie sa dysortografami i sie strasznie mecza czytajac,
    skorzystaja tez ci co powinni popracowac nad ortografia

    nadal bez pozdrowien
    Ewa

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1