eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Nikogo nie obchodzi, co lubisz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2007-08-06 11:10:21
    Temat: Re: Nikogo nie obchodzi, co lubisz
    Od: Daniel Rychcik <m...@s...w.google.pl>

    On 2007-08-06, Any User <t...@t...pl> wrote:
    >>> Chwalić może i nie, ale warto uświadamiać użytkowników tej grupy, gdyż
    >>> oni w większości nie musieli z różnych względów rozpoczynać kariery
    >>> zawodowej w taki sposób, w jaki rozpoczynał ją tzw. przeciętny Polak.
    >> Znaczy urodzili się jako "mniej lub bardziej wyróżniający się specjaliści
    >> z różnych dziedzin"?
    > Nie. Po prostu mieli możliwości spokojnie skończyć studia, po czym
    > spokojnie szukać dobrej pracy. Nie mieli tzw. noża na gardle w postaci
    > notorycznego braku gotówki.

    I naprawdę uważasz, że takich jest tu "wiekszość"?

    Daniel
    --
    photosite.pl


  • 22. Data: 2007-08-06 11:23:19
    Temat: Re: Nikogo nie obchodzi, co lubisz
    Od: Any User <t...@t...pl>

    >>>> Chwalić może i nie, ale warto uświadamiać użytkowników tej grupy, gdyż
    >>>> oni w większości nie musieli z różnych względów rozpoczynać kariery
    >>>> zawodowej w taki sposób, w jaki rozpoczynał ją tzw. przeciętny Polak.
    >>> Znaczy urodzili się jako "mniej lub bardziej wyróżniający się specjaliści
    >>> z różnych dziedzin"?
    >> Nie. Po prostu mieli możliwości spokojnie skończyć studia, po czym
    >> spokojnie szukać dobrej pracy. Nie mieli tzw. noża na gardle w postaci
    >> notorycznego braku gotówki.
    >
    > I naprawdę uważasz, że takich jest tu "wiekszość"?

    Na tej grupie tak - przynajmniej spośród "aktywnych" uczestników (czyli
    tych bardziej odpowiadających, nie tych jedynie zadających pytania).


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 23. Data: 2007-08-07 08:59:17
    Temat: Re: Nikogo nie obchodzi, co lubisz
    Od: "Jackare" <j...@B...pl>

    > Nie prawda! Wciskanie ludziom towaru to jest czynność niegodna uczciwego
    > człowieka!
    >
    > Nie prawda! Dobre i potrzebne rzeczy się sprzedają same i w ogóle nie
    > trzeba ich reklamować! W sklepie trzeba tylko siąść i poczekać a klient
    > jak mu sie piwo skończy, albo lodówka zepsuje to przyjdzie sam i już!
    >
    > Jeszcze by tego brakowało, żeby człowiek musiał prosić o robote! W
    > konstytucji jest zagwarantowana i mają dać!
    >
    no dobra - nieprawda :)
    --
    Jackare



  • 24. Data: 2007-08-07 10:31:14
    Temat: Re: Nikogo nie obchodzi, co lubisz
    Od: "Robi" <r...@p...onet.pl>


    Użytkownik "andrzej" <u...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:f941dd$388$1@news.onet.pl...
    > Ciekawy artykuł jest na stronie
    > http://www.praca.egospodarka.pl/16773,Idealne-CV-i-l
    ist-motywacyjny,5,46,1.html
    >
    > Kawałek tekstu:
    >
    > "Nikogo nie interesuje, w jaki sposób chcesz wykorzystać swoje
    > zatrudnienie. Nikt nie jest ciekaw, czy lubisz pracować z ludźmi. Nikogo
    > nie obchodzi, że znajdujesz się w takim a takim miejscu w swojej karierze
    > zawodowej. To bez znaczenia, czy chcesz, czy nie chcesz czegoś robić. Nikt
    > nie dba o to, czy lubisz pisać. Ludzi zatrudniających pracowników obchodzą
    > jedynie ich własne problemy. Jeśli będzie można je rozwiązać, zatrudniając
    > ciebie, to otrzymasz pracę. Jeśli osoby przeprowadzające proces rekrutacji
    > stwierdzą, że nie możesz im pomóc, nie zostaniesz zatrudniony, niezależnie
    > od posiadanego wykształcenia i doświadczenia zawodowego. Podczas rozmowy
    > kwalifikacyjnej nie mów: "Lubię pracować w marketingu" lub "Zachęcają mnie
    > wyzwania i rozwiązywanie problemów". Nie ogłaszaj: "Uwielbiam okazje
    > pozwalające na wykorzystanie mojej kreatywności, wykształcenia i
    > doświadczenia". Nikogo to nie obchodzi!
    >
    > Podczas rozmowy kwalifikacyjnej twoim celem powinno być ustalenie, co lubi
    > potencjalny pracodawca, twój klient."

    Zgadzam się w 100%. Pracodawca zawsze zadaje sobie pytanie co będzie miał z
    zatrudnienia pracownika i jego tak naprawdę mało obchodzi kim jest
    pracownik, byle tyko przynosił odpowiedni dochód, skutecznie rozwiazywał
    jego problemy lub realizował jego cele. Gospodarce wolnorynkowej nie płaci
    się za tytuły tylko za skuteczność. Może wyjątkiem jest uczelnia, jezeli
    ktos się samemu chce realizować to idealne miejsce dla niego, tylko u nas
    niestety mało intratne...


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1