eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 1. Data: 2003-04-14 14:09:49
    Temat: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: i...@o...pl

    Witam wszystkich :)

    Troszke irytuje mnie roszczeniowa postawa mlodych ludzi. Sam osobiscie pracuje
    juz od I-go roku studiow. Na poczatki u znajomych, to fakt, za friko, tez fakt.
    Od II-go roku dla powaznej firmy. Warto sie bylo troszke poswiecic. Teraz, po
    godzinach, wraz z kilkoma znajomymi informatykami pracuje nad bardzo ciekawym i
    nowatorskim projektem. Pracy jest duzo, sami nie dajemy sobie ze wszystkim
    rady. Wpadlem wiec na pomysl, by umozliwic kilku mlodym osobom skonfrontowanie
    swojej wiedzy z profesjonalistami, majacymi za soba wiele duzych projektow dla
    uznanych firm. Potrzebowalismy trzech, czterech osob ze znajomoscia PostgreSQL,
    Perla, PHP dwoch ze znajomoscia HTML'a i Quanty. Jasno okreslilem zasady
    wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo? Ano
    tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to
    oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie przemawia
    do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)



    Pozdrawiam,

    Wiktor


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-04-14 14:33:34
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: "Tomek" <t...@p...onet.pl>

    > Troszke irytuje mnie roszczeniowa postawa mlodych ludzi. Sam osobiscie
    pracuje
    > juz od I-go roku studiow. Na poczatki u znajomych, to fakt, za friko, tez
    fakt.
    > Od II-go roku dla powaznej firmy. Warto sie bylo troszke poswiecic. Teraz,
    po
    > godzinach, wraz z kilkoma znajomymi informatykami pracuje nad bardzo
    ciekawym i
    > nowatorskim projektem. Pracy jest duzo, sami nie dajemy sobie ze wszystkim
    > rady. Wpadlem wiec na pomysl, by umozliwic kilku mlodym osobom
    skonfrontowanie
    > swojej wiedzy z profesjonalistami, majacymi za soba wiele duzych projektow
    dla
    > uznanych firm. Potrzebowalismy trzech, czterech osob ze znajomoscia
    PostgreSQL,
    > Perla, PHP dwoch ze znajomoscia HTML'a i Quanty. Jasno okreslilem zasady
    > wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo?
    Ano
    > tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to
    > oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie
    przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)

    Pamiętaj że nie wszyscy mają bogatych rodziców, i niektórzy młodzi muszą
    jeszcze z czegoś żyć. Dlatego niektórzy wolą zapierdalać w hipermarkecie za
    600 zł, niż mieć ciekawą robotę za friko. Nawet jeżeli jest szansa na
    późniejszą pracę.

    Pzdr




  • 3. Data: 2003-04-14 14:36:06
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: "-addy-" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik <i...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:7b02.00001aaa.3e9ac12c@newsgate.onet.pl...
    > Teraz, po
    > godzinach, wraz z kilkoma znajomymi informatykami pracuje nad bardzo
    ciekawym i
    > nowatorskim projektem. [...]
    > Wpadlem wiec na pomysl, by umozliwic kilku mlodym osobom skonfrontowanie
    > swojej wiedzy z profesjonalistami, majacymi za soba wiele duzych projektow
    dla
    > uznanych firm.
    > [...] Jasno okreslilem zasady
    > wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo?
    Ano
    > tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to
    > oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie
    przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)

    A może uczciwy układ? W stylu "jeżeli projekt się powiedzie, proponujemy
    udział w zyskach osobom pracującym nad nim"?
    Bo w tej chwili proponujecie, że takie osoby pracujące dla Was mają ponosić
    ryzyko, gdy projekt się nie powiedzie, ale w przypadku gdy się uda, to Wy
    zgarniacie całą śmietankę, a oni otrzymują tylko mglista propozycję "posady
    dla dwóch, trzech najlepszych". Szukacie "murzynów", jednym słowem.
    Albo zatrudniacie pracowników, płacicie im i sami zgarniacie kasę, gdy
    interes wypali, albo przyjmujecie ich jako wspólników i dzielicie się z nimi
    ewentualnym zarobkiem.


    --
    Addy
    Powered by caffeine.
    http://www.5ahead.com
    +done: http://www.pucia.com, http://www.rubik.pl, http://www.everbest.pl


  • 4. Data: 2003-04-14 14:49:22
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>


    Użytkownik <i...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:7b02.00001aaa.3e9ac12c@newsgate.onet.pl...
    > Witam wszystkich :)
    >
    > Troszke irytuje mnie roszczeniowa postawa mlodych ludzi. Sam osobiscie
    pracuje
    > juz od I-go roku studiow. Na poczatki u znajomych, to fakt, za friko, tez
    fakt.
    > Od II-go roku dla powaznej firmy. Warto sie bylo troszke poswiecic. Teraz,
    po
    > godzinach, wraz z kilkoma znajomymi informatykami pracuje nad bardzo
    ciekawym i
    > nowatorskim projektem. Pracy jest duzo, sami nie dajemy sobie ze wszystkim
    > rady. Wpadlem wiec na pomysl, by umozliwic kilku mlodym osobom
    skonfrontowanie
    > swojej wiedzy z profesjonalistami, majacymi za soba wiele duzych projektow
    dla
    > uznanych firm. Potrzebowalismy trzech, czterech osob ze znajomoscia
    PostgreSQL,
    > Perla, PHP dwoch ze znajomoscia HTML'a i Quanty. Jasno okreslilem zasady
    > wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo?
    Ano
    > tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to
    > oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie
    przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)
    >

    Prawda jest taka, ze pracowac w ramach wolontariatu oplaca sie jedynie:
    - w instytucjach non-profit
    - duzych koncernach(te przewaznie refinansuja dojazdy i daja wyzywienie i
    jakies drobne)

    Taka jest prawda ze firmy male nie maja takiej sily przebicia, bo kto im
    zaufa?? Nawet zatrudniajac specjalistow, musza zaoferowac wiecej niz
    korporacje lub firmy duze za ta sama prace...



  • 5. Data: 2003-04-14 14:51:49
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    i...@o...pl napisał(a):

    > Witam wszystkich :)
    >
    > Troszke irytuje mnie roszczeniowa postawa mlodych ludzi. Sam osobiscie
    pracuje
    > juz od I-go roku studiow. Na poczatki u znajomych, to fakt, za friko, tez
    fakt.
    >
    > Od II-go roku dla powaznej firmy. Warto sie bylo troszke poswiecic. Teraz,
    po
    > godzinach, wraz z kilkoma znajomymi informatykami pracuje nad bardzo
    ciekawym i
    >
    > nowatorskim projektem. Pracy jest duzo, sami nie dajemy sobie ze wszystkim
    > rady. Wpadlem wiec na pomysl, by umozliwic kilku mlodym osobom
    skonfrontowanie
    > swojej wiedzy z profesjonalistami, majacymi za soba wiele duzych projektow
    dla
    > uznanych firm. Potrzebowalismy trzech, czterech osob ze znajomoscia
    PostgreSQL,
    >
    > Perla, PHP dwoch ze znajomoscia HTML'a i Quanty. Jasno okreslilem zasady
    > wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo? Ano
    > tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to
    > oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie
    przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)

    Człowieku.

    Jak czytam te twoje kłamstwa to niedobrze mi się robi z obrzydzenia.

    Czy ty naprawde oczekujesz, że ktoś ci będzie na ciebie za darmo robił ?

    Ludzie się natyrają, a ty potem forsę w kieszeń wsadzisz i będziesz jeszcze
    rozpowiadał, jaki to z ciebie dobrodziej ?

    Czegoś równie fałszywego i zakłamanego to na tej liście już dawno nie było, a
    różne cuda można tutaj wyczytać.

    Nie pozdrawiam.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2003-04-14 15:40:58
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>

    [ciach]
    > Jasno okreslilem zasady
    > wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo?
    Ano
    > tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to
    > oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie
    przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)
    >
    i dostales jasna odpowiedz - nie sa zainteresowani. moze wymagasz zbyt wiele
    nie dajac doslownie nic w zamian i dla tego moze wola pisac nawet proste
    strony www i brac za to kase ...

    --
    pozdrawiam ja ....
    Marcin "dromader" Lanowy
    "... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))



  • 7. Data: 2003-04-14 15:44:58
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: "Kaczmar" <k...@g...pl>

    Standardowa gadka, staż za darmo, ewentualna dalsza praca za półdarmo
    (oczywiście jeżeli masz 25 lat, 3 fakultety, 4 języki obce biegle i 10 lat
    staży pracy "na podobnym" stanowisku.
    Na całe szczęście już niedlugo ludzie nie będą musieli was wysłuchiwać i
    będzie możliwość pracować (jeżeli trzeba będzie to zapierdalać) za granicą,
    za (normalne) pieniądze.
    Ciekawe czy byłbyś zainteresowany taką pracą kiedy byś nie miał co do gara
    wrzucić.
    Życzę powodzenia w dalszych poszukiwaniach (możę jakiś frajer się
    znajdzie).

    --
    Maciej KACZMAREK
    gg:2475019
    tel:+48504916726
    mailto:k...@N...pl
    http://www.maciejkaczmarek.prv.pl

    i...@o...pl napisał(a) w artykule
    <7...@n...onet.pl>...
    > Witam wszystkich :)
    >
    > Troszke irytuje mnie roszczeniowa postawa mlodych ludzi. Sam osobiscie
    pracuje
    > juz od I-go roku studiow. Na poczatki u znajomych, to fakt, za friko, tez
    fakt.
    > Od II-go roku dla powaznej firmy. Warto sie bylo troszke poswiecic.
    Teraz, po
    > godzinach, wraz z kilkoma znajomymi informatykami pracuje nad bardzo
    ciekawym i
    > nowatorskim projektem. Pracy jest duzo, sami nie dajemy sobie ze
    wszystkim
    > rady. Wpadlem wiec na pomysl, by umozliwic kilku mlodym osobom
    skonfrontowanie
    > swojej wiedzy z profesjonalistami, majacymi za soba wiele duzych
    projektow dla
    > uznanych firm. Potrzebowalismy trzech, czterech osob ze znajomoscia
    PostgreSQL,
    > Perla, PHP dwoch ze znajomoscia HTML'a i Quanty. Jasno okreslilem zasady
    > wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo?
    Ano
    > tyle tylko, ze wciaz takich osob szukamy. Jezeli projekt sie powiedzie to

    > oczywiscie dwie, trzy najlepsze osoby dostana posady. To jednak nie
    przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > Wiktor
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    >


  • 8. Data: 2003-04-14 15:58:37
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia 14 Apr 2003 16:09:49 +0200, i...@o...pl zakodował:

    >wspolpracy, informujac ze praktyka ta jest bezplatna. I co sie okazalo? Ano

    A Ty też nic z tego nie masz??

    >do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)

    Z takimi umiejętnościami, to IMO programista nie potrzebuje już
    bezpłatnych praktyk. Do tego do gara też trzeba coś włożyć. Troszkę
    pokory.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 9. Data: 2003-04-14 16:04:09
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: Maciej Koziński <m...@w...pl>

    Kaczmar wrote:
    > Na całe szczęście już niedlugo ludzie nie będą musieli was wysłuchiwać i
    > będzie możliwość pracować (jeżeli trzeba będzie to zapierdalać) za granicą,
    > za (normalne) pieniądze.

    Jakoś nie widzę tych "normalnych pieniędzy za granicą". Jakieś kilka lat
    temu Niemcy mieli wydrenować nasz rynek pracy z informatyków.
    Potrzebowali ich, jesli dobrze pamiętam, dwadzieścia tysięcy. Pomimo
    licznych zachęt z Polski wyjechało około stu osób.
    Jestem ciekaw, co będą pisali na tym forum ci sami ludzie, jeśli okaże
    się, że za granicą też trzeba mieć praktykę albo zrobić ją za darmo.

    > Ciekawe czy byłbyś zainteresowany taką pracą kiedy byś nie miał co do gara
    > wrzucić.

    Zawsze można roznosić ulotki... wybór należy do zainteresowanych.
    Chociaż powiem uczciwie, że rozumiem rozgoryczenie, jeśli ma się
    pracować dla kogoś, a ktoś inny ma na tym grubo zarobić. Co innego,
    gdyby projekt prowadziła organizacja charytatywna na własne potrzeby. I
    liczy się też renoma firmy, w której odbywasz praktykę - co innego,
    jeśli jest to międzynarodowy koncern, co innego, jeśli jest to nowo
    powstała firma i jej pierwszy projekt.

    M.
    --
    Maciej Koziński
    http://strony.wp.pl/wp/maciej_kozinski/


  • 10. Data: 2003-04-14 16:59:24
    Temat: Re: Nie ma pracy? Nie ma checi... :-/
    Od: Dorita <d...@t...pl>

    To jednak nie przemawia
    > do mlodych, zadnych kasy... Troszke pokory :)
    >
    Ciekawa jestem, czy gdybys mial sie sam utrzymywac i placic do tego za
    studia czy chetnie podjalbys prace za friko?Rozumiem, staz,
    doswiadczenie, kolejna rzecz w CV, ale musisz tez patrzec, ze nie kazdy
    ma warunki by poprostu moc sobie za darmo pracowac a zyc trzeba.
    pozdrawiam

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1