eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Lojalki - trzeba podpisać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2006-12-07 18:14:17
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Zami" <...@...z>

    Użytkownik "Jaropełka" <r...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:59fd.00000166.45772e1e@newsgate.onet.pl
    > No i płatności, jeśli wywiążę sie z zobowiązania forma płaci mi 1/4
    > mojej pencji,
    Ale chyba co miesiąc: Art.101 par.2 KP

    > jeśli nie ja płacę firmie 12-krotność swojej pensji!
    Wg mnie pracodowca może dochodzić kasy tylko do wysokości ew. szkody.

    > co robić, co robić? Nie chcę podpisywać takiej umowy, ale jeśli
    > tego nie zrobię wiadomo co ze mną będzie...
    >
    > Proszę, podpowiedzcie coś.
    http://www.msp.money.pl/akty_prawne/kodeks_pracy/sec
    =0403

    INAL


  • 12. Data: 2006-12-07 18:19:18
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Zami" <...@...z>

    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:z1cmxcmb4q7z$.dlg@onet.pl
    > Kilka tygodni temu o mało nie dostałem wylewu jak mi szwagierka
    > "wciskała" że jakiegoś gościa PUP skierował "do pracy" do firmy, a
    > jej szef rzekł do tego gościa że "przyjmie go na miesięczny okres
    > próbny bez wynagrodzenia"!!
    To wg mnie jest niezgodne z prawem. Pracownik ma prawo do wynagrodzenia
    (art.22 KP). Tego prawa nie może się zrzec (art.84 KP).


  • 13. Data: 2006-12-07 18:29:34
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Zami" <...@...z>

    Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
    wiadomości news:slrnenfol1.lrq.jakub@jakub.kofeina.net
    >> No i płatności, jeśli wywiążę sie z zobowiązania forma płaci mi
    >> 1/4 mojej pencji, jeśli nie ja płacę firmie 12-krotność swojej
    >> pensji!
    >
    > A to jest jakaś nierówność podmiotów.

    Wg mnie pracodawca może dochodzić tylko do wysokości 3 krotności pensji:
    art. 119 KP. Przepisy o zakazie konkurencji przywołują ten artykuł.

    > Zapytaj się prawnika.
    Popieram. Polecam http://www.pip.gov.pl/html/pl/html/07070000.htm


  • 14. Data: 2006-12-08 07:29:34
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Any User napisał(a):
    >> Potwierdzam. W złym tonie jest mówienie "nie podpiszę" albo "nie bo
    >> nie". Natomiast zawsze możesz negocjować. Np. "dobrze, zgodze się, ale
    >> prosze dopisac tutaj, że za równowartość 24 pensji". Tylko trzeba się
    >> nie bać. Z doświadczenia wiem, że taki negocjujący pracownik jest
    >> nawet lepiej postrzegany (jako wartościowszy) od takiego, który
    >> podwija ogon i robi wszystko, co każą.
    >
    > Istotnie. Jest lepiej postrzegany jako człowiek, aczkolwiek staje się
    > nieprzydatny jako pracownik.

    Niekoniecznie :) Znaczy, ze zna swoja cene i jest partnerem a nie slugusem.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 15. Data: 2006-12-09 23:53:04
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Jaropełka" <r...@p...onet.pl>


    >
    > > ale jeśli tego nie zrobię  wiadomo co ze mną będzie...
    > Co niby?
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Jotte
    >

    jak to co? zapytałam. w odpowiedzi usłyszałam, ze w takiej sytuacji pracodawca
    traci do mnie, jako swego pracownika, zaufanie i na tej podstawie mnie zwolni.
    i już.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2006-12-09 23:58:44
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Jaropełka" <r...@p...onet.pl>

    ...No i płatności, jeśli wywiążę sie z zobowiązania forma płaci mi 1/4 mojej
    > > pencji, jeśli nie ja płacę firmie 12-krotność swojej pensji!
    >
    > Zaproponuj 100% odszkodowania dla Ciebie i tyle samo dla pracodawcy (watpię,
    > by się zgodzili).
    > Jakub kilka postów wyżej oburzał się, że nie może być tak, że pracownik nic
    > nie dostaje, a zostaje bez pracy, ale zdarza się i tak.
    > W tym sporze nikt nie powie, że pracownik jest równorzędną stroną kontraktu.

    > > co robić, co robić? Nie chcę podpisywać takiej umowy, ale jeśli tego nie
    > > zrobię
    > > wiadomo co ze mną będzie...
    >
    > 1.) Jeżeli nie chcesz być bezrobotna, musisz podpisać, jednak w formie
    > najlepiej chroniącej Twoje interesy.
    > Radzę jednak udać się najpierw do DOBREGO prawnika z zakresu prawa pracy
    > (niewielu jednak jest
    > na bieżąco z zakazem konkurencji). Idź do takiego, który taką sprawę
    > prowadził, a nie wyczytał w KC, że
    > odszkodowanie się należy i już. To co się należy, a co z tego wychodzi, to
    > inna bajka.
    >
    > 2.) Jeżeli masz inną pracę na oku, to może zmień pracodawcę. Fakt, że
    > pracodawca ma prawo żądać odszkodowania, jeżeli naruszysz zakaz.
    >
    >
    > > Proszę, podpowiedzcie coś.
    >
    > A propos 12 krotność pensji to dużo - jakie stanowisko piastujesz, jeśli
    > można wiedzieć?
    >
    > Pozdrawiam,
    > Sylwia


    zaproponowaliśmy równowartościowe umy odszkodoawń. w odpowiedzi usłyszelismy,
    że umowa jest standardowa, ustawiona przez Zarząd Spółki i te zapisy są nie do
    negocjowania.
    moje stanowisko jest mniej więcej na 5 zaszeregowaniu - jestem doradcą.

    pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2006-12-10 00:02:42
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Jaropełka" <r...@p...onet.pl>

    > Jaropełka napisał(a):
    > > Witam,
    > > mam pytanie dotyczące podpisania lojalki. Dziś na "mikołajki" dostała od
    swego
    > > szefa prezent w postaci takowej umowy o zakazie konkurencji do podpisania
    (po
    > > roku pracy). Od razu przyznaję się, ze nie jestem mocna w temacie. Wiem, ze
    > > pracodawca ma prawo żądać ode mnie podpisania takiej umowy, ale zastanawia
    mnie
    > > czy ja jako pracownik mam jakieś praca, tzn. prawo do odmówienia podpisania
    tej
    > > umowy?
    >
    > Takie prawo masz zawsze. Sama nazwa Umowa wskazuje, ze na cos sie
    > umawiasz, mozesz sie tez nie umowic.
    >
    > > Zobowiązuję sie w niej, ze w trakcie trwania umowy i przez 12 miesiecy po
    > > ustaniu stosunku pracy nie podejmę zatrudnienia w firmie konkurencyjnej dla
    > > spółki, w której pracuję oraz w firmie konkurencyjnej dla innych spółek
    całej
    > > Grupy Kapitałowej, w której jest moja firma. Dodam, ze takich spółek jest
    ponad
    > > 20 i każda jest z innej branży.
    >
    > Czegos takiego bym nie podpisal, ale zawsze mozesz. Jest to po prostu
    > rozmydlone, nalezy wymienic spolki, albo chociaz konkretny zakres
    > zainteresowan.
    >
    >
    > > Wychodzi na to, że nie będę mogła się zatrudnić
    > > nawet jako sprzątaczka, bo to takze będzie działalność konkurencyjna! Czy
    umowa
    > > moze mieć taki zapis?
    >
    > Moze.
    >
    > > No i płatności, jeśli wywiążę sie z zobowiązania forma płaci mi 1/4 mojej
    > > pencji, jeśli nie ja płacę firmie 12-krotność swojej pensji!
    > > co robić, co robić? Nie chcę podpisywać takiej umowy, ale jeśli tego nie
    zrobię
    > > wiadomo co ze mną będzie...
    >
    > Nie podpisuj, lub negocjuj inne warunki.
    >
    > > Proszę, podpowiedzcie coś.
    >
    > <joke>
    > coś
    > </joke>
    >
    >
    > Dodatkowo taka podpowiedz, jesli masz podpisac lojalke, to moze warto
    > tez dostac inny papier - aneks do umowy z podwyzka...
    >
    > --
    > Kaczus/Pegasos User
    > http://kaczus.republika.pl
    > nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    > http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
    Wielkie dzięki za odpowiedź.
    > Dodatkowo taka podpowiedz, jesli masz podpisac lojalke, to moze warto
    > tez dostac inny papier - aneks do umowy z podwyzka...

    taki aneks - dobry żart, nie w tej firmie:) ale dzięki za sugestię:)

    J.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2006-12-10 00:06:05
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: r...@p...onet.pl

    > A zadałaś sakramentalne pytanie "A jak nie to co?" osobie, która dała ci
    > to do podpisania?
    > Masz prawo do niepodpisyawania czegokolwiek.
    co ze mną będzie...
    >
    > Zwolnią cię za co dokłanie?
    >

    pewnie, że zapytałam. w takiej sytuacji, gdy odmawiam podpisania umowy w takie
    formie - brak mozliwości megocjowania jej warunków - pracodawca traci do mnie
    zaufanie, a tym samym ma podstawę do zwolnienia mnie. różowo...:)

    Ja:)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2006-12-10 00:11:35
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:572e.000001d6.457b4db4@newsgate.onet.pl Jaropełka
    <r...@p...onet.pl> pisze:

    > zaproponowaliśmy równowartościowe umy odszkodoawń. w odpowiedzi
    > usłyszelismy, że umowa jest standardowa, ustawiona przez Zarząd Spółki
    > i te zapisy są nie do negocjowania.
    Trudno, niech sobie bredzą.
    W tej sytuacji nie ma co kombinować, problem jest automatycznie rozwiązany.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 20. Data: 2006-12-10 00:11:51
    Temat: Re: Lojalki - trzeba podpisać?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:572e.000001d4.457b4c5f@newsgate.onet.pl Jaropełka
    <r...@p...onet.pl> pisze:

    >>> ale jeśli tego nie zrobię wiadomo co ze mną będzie...
    >> Co niby?
    > jak to co? zapytałam. w odpowiedzi usłyszałam, ze w takiej sytuacji
    > pracodawca traci do mnie, jako swego pracownika, zaufanie i na tej
    > podstawie mnie zwolni. i już.
    No i co? Przecież takie coś jest zaskarżalne i spokojnie do wygrania.
    Boisz się czy jak?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1