Użytkownik "gromax" <g...@N...interia.pl> napisał w wiadomości
news:ckg5th$qn7$2@inews.gazeta.pl...
>
> chyba ze firma ma np. organizacje zwiazkowe i wynegocjowano inne warunki.
W
> każdym bądź razie od ażdej reguły mogą być wyjątki

Otóż nie sądzę żeby związki wynegocjowały gorsze warunki niż gwarantuje
kodeks, bo w interesie związków jest działanie na korzyść pracownika,
inaczej nie miałyby racji bytu. I tak jak napisał Omen w swoim poście, KP w
przypadku gdy regulamin pracodawcy jest mniej korzystny to decyduje Kodeks
Pracy

Peyto

do góry

Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ckg7gg$699$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie zgodzę się i nie dlatego że nie chcę. Bardzo dużo zależy od banku.

Co to kogo obchodzi ile od banku zależy.
Miej do siebie pretensje, że nie walczyłeś o wcześniejszy przelew wypłaty
a nie naginaj prawo.
Wszystkie mozliwe terminy płatności dotyczą dnia, w którym pieniądze są do
dyspozycji wierzyciela.
Jeżeli dalej się chcesz upierać to pożycz 100 zł komuś ze Szczecina na dwa
dni.
W drugim dniu gościu pośle ci kase przez pieszego gońca. Nie będziesz
chyba protestował?


vertret

do góry

Użytkownik "VERTRET" <vertret @ op . pl> napisał w wiadomości
news:ckg8va$ibr$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ckg7gg$699$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Nie zgodzę się i nie dlatego że nie chcę. Bardzo dużo zależy od banku.
>
> Co to kogo obchodzi ile od banku zależy.
> Miej do siebie pretensje, że nie walczyłeś o wcześniejszy przelew wypłaty
> a nie naginaj prawo.
> Wszystkie mozliwe terminy płatności dotyczą dnia, w którym pieniądze są do
> dyspozycji wierzyciela.
> Jeżeli dalej się chcesz upierać to pożycz 100 zł komuś ze Szczecina na dwa
> dni.
> W drugim dniu gościu pośle ci kase przez pieszego gońca. Nie będziesz
> chyba protestował?


Kodek Pracy mówi o dniu wypłaty pensji przez pracodawcę (a więc wykonaniu
przelewu) a nie o dniu dotarcia kasy do pracownika.
I to prawda nikogo nie obchodzi ile od banku zależy, poza pracownikiem. ;)

I nie gorączkuj się tak bo ci żyłka pęknie. ;)

Pozdrawiam

do góry

Dnia Tue, 12 Oct 2004 11:43:19 +0200, VERTRET <vertret @ op . pl> napisał:

> Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ckg7gg$699$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Nie zgodzę się i nie dlatego że nie chcę. Bardzo dużo zależy od banku.
>
> Co to kogo obchodzi ile od banku zależy.
> Miej do siebie pretensje, że nie walczyłeś o wcześniejszy przelew wypłaty
> a nie naginaj prawo.
> Wszystkie mozliwe terminy płatności dotyczą dnia, w którym pieniądze są
> do
> dyspozycji wierzyciela.
> Jeżeli dalej się chcesz upierać to pożycz 100 zł komuś ze Szczecina na
> dwa
> dni.
> W drugim dniu gościu pośle ci kase przez pieszego gońca. Nie będziesz
> chyba protestował?
>

Rozne sa sytuacje.
ja mialem w jednej pracy tak, ze wychodzil terminowo przelew z pracy, w
banku nie pojawial sie na koncie, tylko dzien-dwa pozniej (czasem jeszcze
wekend po drodze), ale byl ksiegowany przez bank na moje konto z data
kiedy wyszedl od pracodawcy i wplynal do banku, mimo, ze jeszcze w tym
czasie pieniedzy nie mialem na koncie.
Naturalnie wszelkie moje platnosi dokonywane w czasie tej operacji nie
byly traktowane jako debetowanie i nie obciazane na koniec miesiaca, mimo,
ze nie majac jeszcze pieniedzy na koncie moglem je wykonywac wlasnie
dzieki posiadaniu limitu debetowego.

jak wziac w reke wyciagi z banku - wszystko gralo idealnie z terminami
wyplat - jak patrzec na realia - bez limitu debetowego nie moglbym
skorzystac z wyplaty bedacej w banku ale jeszcze nie na moim koncie.


> vertret
>



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##

do góry

Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Kodek Pracy mówi o dniu wypłaty pensji przez pracodawcę (a więc
wykonaniu
> przelewu) a nie o dniu dotarcia kasy do pracownika.


Jak pisałem, wolno ci robić ze swoim pieniędzmi co uważasz, ale radzę
tylko, abyś nie naginał prawa do swoich wyobrażeń o nim. To może kiedyś
drogo kosztować.


vertret

do góry

Pięknego dnia Tue, 12 Oct 2004 10:06:29 +0200, "Peyto"
<p...@p...onet.pl> zakodował:

>Obawia się że w?tpię. Pracodawcę obowi?zuje termin wysłania pieniędzy w
>danym dniu, a data wpływu na konto to już kwestia banku.

A jakaś podstawa prawna?
Co mnie obchodzi, że pracodawca nie raczył wręczyć mi gotówki do ręki,
albo wpłacić w oddziale mojego banku? To jego zmartwienie, że
wygodniej mu zrobić przelew - a pracownik robi mu grzeczność, że nie
domaga się gotówki do ręki.

Art. 86. § 1. Pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w
miejscu, terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w
innych przepisach prawa pracy.
§ 2. Wypłaty wynagrodzenia dokonuje się w formie pieniężnej; częściowe
spełnienie wynagrodzenia w innej formie niż pieniężna jest
dopuszczalne tylko wówczas, gdy przewidują to ustawowe przepisy prawa
pracy lub układ zbiorowy pracy.
§ 3. Obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny
sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy
lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Użytkownik "VERTRET" <vertret @ op . pl> napisał w wiadomości
news:ckgakj$49c$1@news.onet.pl...
> Jak pisałem, wolno ci robić ze swoim pieniędzmi co uważasz, ale radzę
> tylko, abyś nie naginał prawa do swoich wyobrażeń o nim. To może kiedyś
> drogo kosztować.

Objaśnij mnie proszę bo nia bardzo czaję. Gdzie JA naginam prawo ?
Przecież to ja jestem pracownikiem i dostaję pensję z opóźnieniem czasem.

Peyto

do góry

Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:4h7nm0lvtn1urmgjb1mhe3oj7tiov0lpca@4ax.com...
> Pięknego dnia Tue, 12 Oct 2004 10:06:29 +0200, "Peyto"
> <p...@p...onet.pl> zakodował:
> A jakaś podstawa prawna?
> Co mnie obchodzi, że pracodawca nie raczył wręczyć mi gotówki do ręki,
> albo wpłacić w oddziale mojego banku? To jego zmartwienie, że
> wygodniej mu zrobić przelew - a pracownik robi mu grzeczność, że nie
> domaga się gotówki do ręki.


Niestety Kodeks pracy nie precyzuje czy dzień wypłata to moment wysłania
przelewu czy otrzymanie kasy na konto.

Art. 85.
§ 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu,
w stałym i ustalonym z góry terminie.

§ 2. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu,
niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w
ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego.

Pracodawca w tym momenicie interpretuje to na swoją korzyść, czyli w tym
dniu wysyłą przelew.

Peyto

do góry

> Art. 85.
> § 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesi?cu,
> w stałym i ustalonym z góry terminie.

> Pracodawca w tym momenicie interpretuje to na swoj? korzy?ć, czyli w tym
> dniu wysył? przelew.

Ale to naginanie ... wyplaty dokonuje sie. Jesli pracownik mialby dostac
ja do reki, to ma dostac wlasnie w tym terminie. Moim zdaniem wyplata
poprzez przelew nie moze sie od tego roznic, czyli kasa ma byc na koncie
tego samego dnia, co wyplata do reki. Nie mozna dyskryminowac pracownika
ze wzgledu na sposob zaplaty za prace.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1bd5d2f7e7a9062b989c0c@news.task.gda.pl...
> > Art. 85.
> > § 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w
miesi?cu,
> > w stałym i ustalonym z góry terminie.
>
> > Pracodawca w tym momenicie interpretuje to na swoj? korzy?ć, czyli w tym
> > dniu wysył? przelew.
>
> Ale to naginanie ... wyplaty dokonuje sie. Jesli pracownik mialby dostac
> ja do reki, to ma dostac wlasnie w tym terminie. Moim zdaniem wyplata
> poprzez przelew nie moze sie od tego roznic, czyli kasa ma byc na koncie
> tego samego dnia, co wyplata do reki. Nie mozna dyskryminowac pracownika
> ze wzgledu na sposob zaplaty za prace.


Żeby była jasność ja sie z Toba calkowicie zgadzam, bo taki nieprecyzyjny
zapis jest krzywdzacy dla pracownika. Wiem o tym bo w moim przypadku,
poprzednia wyplata wyszla w piatek, ale zostala przez bank zaksiegowana
dopiero w poniedzialek, bo pani Krysia musiała wklepać.
Ja wiem że to jest nie w porzadku ale tak jest, przynajmniej ja sie
spotkalem z takim podejsciem pracodawcow. Tez uwazam ze pensja powinna byc
na koncie w tym dniu.

Pozdrawiam
Peyto

do góry