Pracuję w instytucji samorządowej. Atmosfera w pracy jest bardo zła ze
względu na osobę zastępcy szefa. Osobnik ten oprócz tego że jest
nałogowym alkoholikiem i codziennie musi w pracy wypić, to praktycznie
nie zrobi nic jeżeli nie ma z tego osobistych korzyści. Ponadto jego
działania w stosunku do podwładnych, można zaliczyć do mobbingu. Dla
przykładu zlecając jakąś robotę - przy której potrzebny jest
kilkugodzinny nakład pracy, przychodzi co parę minut i pyta czy już
jest to zrobione. Co do poprzedniego zarzutu to wiele robót w stosunku
do których nie trzeba stosować prawa zamówień publicznych są wyceniane
o wiele powyżej wartości rynkowej - dla czego? - można się tylko
domyślać że część tej kwoty trafia nie tam gdzie powinna. Są
oczywiście kontrole, ale kontrolujący sprawdzają tylko dokumenty pod
względem formalnym (czyli: komplet dokumentów, zlecenia, protokoły,
podpisy itp.) nie zwracając uwagi na sprawy merytoryczne - czyli na to
czy wartość robót nie jest zawyżona. Z drugiej strony dla szefa osoba
ta jest wygodna ze względu na to że zajmuje się niezbyt lubianą
częścią działalności. Tych patologicznych sytuacji jest na tyle dużo
że na wyliczanie zabrakło by palców u rąk i nóg. Pracuję w samorządzie
od niedawna - wcześniej pracowałem w prywatnej firmie w której takie
sytuacje były nie do wyobrażenia - i sytuacja taka mnie i kolegów
bardzo irytuje. Bezpośrednie zwrócenie się do szefa nic nie da bo on
najprawdopodobniej o tym wszystkim wie i to toleruje, a być może z
jakichś powodów się go boi. Oficjalne "podkablowanie" do innych
instytucji będzie wiązało się z otrzymaniem opinii której nie
chciałbym mieć. Wspomnę że to wszystko dzieje się w regionie wiejskim
gdzie wszyscy się znają i gdzie opinie rozchodzą się bardzo szybko.
Odejście tej osoby naprawdę uzdrowiło by atmosferę. Do kogo się
zwrócić, żeby załatwić to skutecznie i pozostać anonimowym?

do góry

Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:82d827de-a875-4326-9491-4bc48be1ac52@e53g2000hs
a.googlegroups.com...

> Do kogo się zwrócić, żeby załatwić to skutecznie i pozostać anonimowym?

Napisz w kiblu "kaowiec jest gópi"



--
andreas

do góry

> Napisz w kiblu "kaowiec jest gópi"

ale koniecznie to musi być damska toaleta...

do góry

Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:82d827de-a875-4326-9491-4bc48be1ac52@e53g2000hs
a.googlegroups.com...

> Do kogo się zwrócić, żeby załatwić to skutecznie i pozostać anonimowym?

chyba tylko do rosyjskojęzycznej mafii :)

sytuacja byłaby prostsza, gdyby osobnik złamał prawo i miałabyś na to jakieś
papiery, podobno CBA chętnie bierze takie sprawy.

e.

do góry

Oficjalne "podkablowanie" do innych
> instytucji b=EAdzie wi=B1za=B3o si=EA z otrzymaniem opinii kt=F3rej nie
> chcia=B3bym mie=E6. Wspomn=EA =BFe to wszystko dzieje si=EA w regionie wiej=
> skim
> gdzie wszyscy si=EA znaj=B1 i gdzie opinie rozchodz=B1 si=EA bardzo szybko.
> Odej=B6cie tej osoby naprawd=EA uzdrowi=B3o by atmosfer=EA. Do kogo si=EA
> zwr=F3ci=E6, =BFeby za=B3atwi=E6 to skutecznie i pozosta=E6 anonimowym?

Zostaje chyba CBA ale ich takie mało polityczne sprawy raczej średnio
interesują. Jakby ten gość była jakimś partyjnym notablem to może by ich
zainteresowało.
A może jakieś lokalne media? Dziennikarze chętnie wysłuchują i opisują takie
przypadki a później sprawy łatwiej się toczą w prokuraturze.
Mafii i innych metod brutalnych nie polecam ze względów humanitarnych.

Pzdr
PioPio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

entroper pisze:
> Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
> news:82d827de-a875-4326-9491-4bc48be1ac52@e53g2000hs
a.googlegroups.com...
>
>> Do kogo się zwrócić, żeby załatwić to skutecznie i pozostać anonimowym?
>
> chyba tylko do rosyjskojęzycznej mafii :)
>
> sytuacja byłaby prostsza, gdyby osobnik złamał prawo i miałabyś na to jakieś
> papiery, podobno CBA chętnie bierze takie sprawy.
>
> e.
>

przeciez łanie prawo pije alkohol w pracy, wystarczy chyba wezwac policje.


--

keczerad

http://www.e-mo.com.pl
Integracje Action,Pronox,Subiekt,NTT,osCommerce
Chcesz mieć swoją integracje ? Proszę o kontakt.

do góry

On 3 Wrz, 17:36, keczerad <k...@p...fm> wrote:
> entroper pisze:
>
> > Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
> >news:82d827de-a875-4326-9491-4bc48be1ac52@e53g2000h
sa.googlegroups.com...
>
> >> Do kogo się zwrócić, żeby załatwić to skutecznie i pozostać anonimowym?
>
> > chyba tylko do rosyjskojęzycznej mafii :)
>
> > sytuacja byłaby prostsza, gdyby osobnik złamał prawo i miałabyś na to jakieś
> > papiery, podobno CBA chętnie bierze takie sprawy.
>
> > e.
>
> przeciez łanie prawo pije alkohol w pracy, wystarczy chyba wezwac policje.
>
> --
>
> keczerad
>
> http://www.e-mo.com.plpolicją
> Integracje Action,Pronox,Subiekt,NTT,osCommerce
> Chcesz mieć swoją integracje ? Proszę o kontakt.

Owszem. Tylko że za bycie na haju w pracy mozna dostac dyscyplinarkę
lub tylko naganę, to zależy od pracodawcy.

do góry

Użytkownik "keczerad" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g9mb7m$pe4$1@mx1.internetia.pl...

> przeciez łanie prawo pije alkohol w pracy, wystarczy chyba wezwac
> policje.

tyle, że w przypadku małej miejscowości i mocno "okopanego" klienta trzebaby
wzywać policję skądinąd, żeby w ogóle przyjechała :)

e.

do góry

On 4 Wrz, 16:09, "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
wrote:
> Użytkownik "keczerad" <k...@p...fm> napisał w
wiadomościnews:g9mb7m$pe4$1@mx1.internetia.pl...
>
> > przeciez łanie prawo pije alkohol w pracy, wystarczy chyba wezwac
> > policje.
>
> tyle, że w przypadku małej miejscowości i mocno "okopanego" klienta trzebaby
> wzywać policję skądinąd, żeby w ogóle przyjechała :)
>
> e.
oprócz tego słyszałem o sytuacji gdy kolega policjant przyniósł
delikwentowi nagranie do odsłuchania, żeby rozpoznał głos.

do góry

f...@g...com pisze:
> On 4 Wrz, 16:09, "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
> wrote:
>> Użytkownik "keczerad" <k...@p...fm> napisał w
wiadomościnews:g9mb7m$pe4$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> przeciez łanie prawo pije alkohol w pracy, wystarczy chyba wezwac
>>> policje.
>> tyle, że w przypadku małej miejscowości i mocno "okopanego" klienta trzebaby
>> wzywać policję skądinąd, żeby w ogóle przyjechała :)
>>
>> e.
> oprócz tego słyszałem o sytuacji gdy kolega policjant przyniósł
> delikwentowi nagranie do odsłuchania, żeby rozpoznał głos.

przeceiz mozna kogos zyczliwego poprosc zeby zadzwonił, nie musi dzwonic
pracownik.

--

keczerad

http://www.e-mo.com.pl
Integracje Action,Pronox,Subiekt,NTT,osCommerce
Chcesz mieć swoją integracje ? Proszę o kontakt.

do góry