W koncu udało się znaleźć mężowi fajną pracę ale musi być od zaraz ... I teraz
problem bo ma umowę na czas określony 1 rok podpisana w takiej dziadowskiej
firmie gdzie szef bez zmrużenia oka łamie kilkanaście przepisów Kodeksu Pracy.
Typowo jak ktoś pisze wymówienie to szef nie daje urlopu i każe 2 tygodnie
pracować a na koniec i tak wypłaca tylko podstawę (jakieś smieszne pare
złotych).
Dobrze byłoby tak napisać wymówienie żeby od poniedziałku już być zwolnionym
Wymyśliliśmy że można by opierając się na paragrafach wytknąć szefowi gdzie
łamie Kodeks i na tej podstawie zerwać umowe.
Ale jak napisać takie wymówienie i na jakim przepisie się oprzeć ... w KP jest
kupa paragrafów co zrobić gdy sef zwalnia ale bardzo mało jak się samemu
zwolnić ...

Miał ktoś może podobne problemy ?

A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?

pozdroofki Jesień

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> W koncu udało się znaleźć mężowi fajną pracę ale musi być od zaraz ... I
teraz
> problem bo ma umowę na czas określony 1 rok podpisana w takiej
dziadowskiej
> firmie gdzie szef bez zmrużenia oka łamie kilkanaście przepisów Kodeksu
Pracy.

Ma początek pozdrawiam aktywną feministkę.
Kurdelebele a ja nie jestem wróżką ...... chociaż mi niewiele brakuje
:)))))))))
Mruże oczy mruże i nie widzę jakie przepisy łamie szef Twojego męża.

Ale jak już łamie podstawowe obowiązki pracodawcy ...... to możesz mu je
przypomnieć.

Wybierz sobie .... czy postraszysz pracodawcę :))))))))))))))
Kodeks Pracy:

Art. 94. Pracodawca jest obowiązany w szczególności:
1) zaznajamiać pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków,
sposobem wykonywania pracy na wyznaczonych stanowiskach oraz ich
podstawowymi uprawnieniami,
2) organizować pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy,
jak również osiąganie przez pracowników, przy wykorzystaniu ich uzdolnień i
kwalifikacji, wysokiej wydajności i należytej jakości pracy,
3) (skreślony),
4) zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz prowadzić
systematyczne szkolenie pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny
pracy,
5) terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie,
6) ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych,
7) stwarzać pracownikom podejmującym zatrudnienie po ukończeniu szkoły
prowadzącej kształcenie zawodowe lub szkoły wyższej warunki sprzyjające
przystosowaniu się do należytego wykonywania pracy,
8) zaspokajać w miarę posiadanych środków socjalne potrzeby pracowników,
9) stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników oraz
wyników ich pracy,
9a) prowadzić dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz
akta osobowe pracowników,
10) wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia
społecznego.

Art. 281. Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu:
1) zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1
powinna być zawarta umowa o pracę,
2) nie potwierdza na piśmie, w terminie 7 dni, zawartej z pracownikiem
umowy o pracę,
3) wypowiada lub rozwiązuje z pracownikiem stosunek pracy bez
wypowiedzenia, naruszając w sposób rażący przepisy prawa pracy,
4) stosuje wobec pracowników inne kary niż przewidziane w przepisach prawa
pracy o odpowiedzialności porządkowej pracowników,
5) narusza przepisy o czasie pracy lub przepisy o uprawnieniach
pracowników związanych z rodzicielstwem i zatrudnianiu młodocianych,
6) nie prowadzi dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz
akt osobowych pracowników
- podlega karze grzywny.

Art. 282. § 1. Kto, wbrew obowiązkowi:
1) nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego
świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego
świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub
świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń,
2) nie udziela przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego lub
bezpodstawnie obniża wymiar tego urlopu,
3) nie wydaje pracownikowi świadectwa pracy,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wykonuje
podlegającego wykonaniu orzeczenia sądu pracy lub ugody zawartej przed
komisją pojednawczą lub sądem pracy.

Art. 283. § 1. Kto, będąc odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa i higieny
pracy w zakładzie pracy albo kierując pracownikami, nie przestrzega
przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto:
1) wbrew obowiązkowi nie zawiadamia w terminie 30 dni właściwego inspektora
pracy i właściwego państwowego inspektora sanitarnego o miejscu, rodzaju,
zakresie prowadzonej działalności, jak również o zmianie miejsca, rodzaju i
zakresu prowadzonej działalności oraz o zmianie technologii, jeżeli zmiana
technologii może powodować zwiększenie zagrożenia dla zdrowia pracowników,
2) wbrew obowiązkowi nie zapewnia, aby budowa lub przebudowa obiektu
budowlanego albo jego części, w których przewiduje się pomieszczenia pracy,
była wykonywana na podstawie projektów uwzględniających wymagania
bezpieczeństwa i higieny pracy, pozytywnie zaopiniowanych przez uprawnionych
rzeczoznawców,
3) wbrew obowiązkowi wyposaża stanowiska pracy w maszyny i inne urządzenia
techniczne, które nie spełniają wymagań dotyczących oceny zgodności,
4) wbrew obowiązkowi dostarcza pracownikowi środki ochrony indywidualnej,
które nie spełniają wymagań dotyczących oceny zgodności,
5) wbrew obowiązkowi stosuje:
a) materiały i procesy technologiczne bez uprzedniego ustalenia stopnia ich
szkodliwości dla zdrowia pracowników i bez podjęcia odpowiednich środków
profilaktycznych,
b) substancje i preparaty chemiczne nie oznakowane w sposób widoczny i
umożliwiający ich identyfikację,
c) niebezpieczne substancje i niebezpieczne preparaty chemiczne nie
posiadające kart charakterystyki tych substancji, a także opakowań
zabezpieczających przed ich szkodliwym działaniem, pożarem lub wybuchem,
6) wbrew obowiązkowi nie zawiadamia właściwego inspektora pracy,
prokuratora lub innego właściwego organu o śmiertelnym, ciężkim lub
zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał
wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za
wypadek przy pracy, nie zgłasza choroby zawodowej albo podejrzenia o taką
chorobę, nie ujawnia wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, albo
przedstawia niezgodne z prawdą informacje, dowody lub dokumenty dotyczące
takich wypadków i chorób,
7) nie wykonuje w wyznaczonym terminie podlegającego wykonaniu nakazu
inspektora pracy,
8) utrudnia działalność organu Państwowej Inspekcji Pracy, w szczególności
uniemożliwia prowadzenie wizytacji zakładu pracy lub nie udziela informacji
niezbędnych do wykonywania jej zadań.
tezy z piśmiennictwa

Wybierz sobie .... czy postraszysz pracodawcę :))))))))))))))


Oczywiście osobiście uważam, że ....... jeśli pracodawca świadomie narusza
obowiązujące prawo .... to należy mu się w dupę ..............i po kulach.
Kunamolek

> Typowo jak ktoś pisze wymówienie to szef nie daje urlopu i każe 2 tygodnie
> pracować a na koniec i tak wypłaca tylko podstawę (jakieś smieszne pare
> złotych).

A ma prawo ....... a coooooooo?

> Dobrze byłoby tak napisać wymówienie żeby od poniedziałku już być
zwolnionym
> Wymyśliliśmy że można by opierając się na paragrafach wytknąć szefowi
gdzie
> łamie Kodeks i na tej podstawie zerwać umowe.
> Ale jak napisać takie wymówienie i na jakim przepisie się oprzeć ... w KP
jest
> kupa paragrafów co zrobić gdy sef zwalnia ale bardzo mało jak się samemu
> zwolnić ...

Najlepiej to uzyskać porozumienie ... a jak ??????? w wyniku negocjacji
...... jeśli pracodawca zalega nam ze świadczeniami ... zawsze możemy
podpisać listę należnych nam świadczeń ale uwarunkować to podpisaniem przez
pracodawcę wspomnianego rozwiązania umowy w trybie porozumienia stron
....... normalnie to ma to chyba jakąś nazwę w kodeksach ... ale jak
wspomniałaś ... firma gówniana ..... szkoda rozgrzebywać w sądzie pracy
......... może się zgodzi ....

Nie ma pracownika z niewolnika ......... chyba, że złość wchodzi w grę ....
i głupie ambicję .........:)))))

> A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?

A tego to sobiście odradzam ......... sam takich dupowatych pracowników
ścigam za bumelki za pomocą kontroli z ZUS, które im nasyłam
:)))))))))))))))))

pozdrawiam Jesień w lecie
fart

do góry

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43c3.000000ef.3eeee7dd@newsgate.onet.pl...
> W koncu udało się znaleźć mężowi fajną pracę ale musi być od zaraz ... I
teraz
> problem bo ma umowę na czas określony 1 rok podpisana w takiej
dziadowskiej
> firmie gdzie szef bez zmrużenia oka łamie kilkanaście przepisów Kodeksu
Pracy.
> Typowo jak ktoś pisze wymówienie to szef nie daje urlopu i każe 2 tygodnie
> pracować a na koniec i tak wypłaca tylko podstawę (jakieś smieszne pare
> złotych).
> Dobrze byłoby tak napisać wymówienie żeby od poniedziałku już być
zwolnionym
> Wymyśliliśmy że można by opierając się na paragrafach wytknąć szefowi
gdzie
> łamie Kodeks i na tej podstawie zerwać umowe.
> Ale jak napisać takie wymówienie i na jakim przepisie się oprzeć ... w KP
jest
> kupa paragrafów co zrobić gdy sef zwalnia ale bardzo mało jak się samemu
> zwolnić ...
>
> Miał ktoś może podobne problemy ?
>
> A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?

to dobre rozwiązanie.
ale łatwiej poprostu nie pójść do pracy w poniedziałek i kwita. To jest coś
takiego jak "porzucenie pracy" pracodawca może dochodzić sięodszkodowania na
drodze sądowej od pracownika. Ale to potrwa i - o ile dobrze się orientuje -
to trzeba zapłacić wadium. Wiec to już sprawa Twojego męża bo musi wyczuć
czy będą go pozywać do sądu.

Powodzenia
AM

do góry

>
> Ma początek pozdrawiam aktywną feministkę.
> Kurdelebele a ja nie jestem wróżką ...... chociaż mi niewiele brakuje
> :)))))))))
> Mruże oczy mruże i nie widzę jakie przepisy łamie szef Twojego męża.
>
50-cio godzinny tydzień pracy i 6-cio dniowy czasami (wtedy 60-cio godzinny),
Jak idzie na urlop na tydzień to musi 6 dni brać nie 5, W Regulaminie firmy
jest wpisana 1,5 h przerwy na obiad (w KP dopuszcz aię max 60 min) Tak naprawdę
żadnej przerwy niema, praca 1 maja i 3-ciego maja bez możliwości odbioru dnia
wolnego (jakby to nie było święto) płacenie część do banku nie wiadomo jak
naliczone część do ręki nie wiadomo od czego się liczy podatek, zus etc.

> Ale jak już łamie podstawowe obowiązki pracodawcy ...... to możesz mu je
> przypomnieć.

Odwraca się wtedy do okna i olewa rozmówcę ...
> Wybierz sobie .... czy postraszysz pracodawcę :))))))))))))))
>
No właśnie ... czy się da wogóle ? przyjdzie inspektor, zapyta pracowników
pozostałych jak jest, jak który piśnie słówko to wywali go szef, i tyle...

Do kitu ... przez te bezrobocie to bezprawie takie panuje że hej ...

Pozdrowki Jesiennnn

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?
>
> to dobre rozwiązanie.
> ale łatwiej poprostu nie pójść do pracy w poniedziałek i kwita. To jest coś
> takiego jak "porzucenie pracy" pracodawca może dochodzić sięodszkodowania na
> drodze sądowej od pracownika. Ale to potrwa i - o ile dobrze się orientuje -
> to trzeba zapłacić wadium. Wiec to już sprawa Twojego męża bo musi wyczuć
> czy będą go pozywać do sądu.
>
Taaaa ale dostanie świadectwo pracy na którym będzie jak wół stało :
rozwiązanie umowy przez porzucenie pracy ... cienko wygląda ...

Jesień pozdrawia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43c3.000001cc.3eef1ea9@newsgate.onet.pl...
> > > A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?
> >
> > to dobre rozwiązanie.
> > ale łatwiej poprostu nie pójść do pracy w poniedziałek i kwita. To jest
coś
> > takiego jak "porzucenie pracy" pracodawca może dochodzić
sięodszkodowania na
> > drodze sądowej od pracownika. Ale to potrwa i - o ile dobrze się
orientuje -
> > to trzeba zapłacić wadium. Wiec to już sprawa Twojego męża bo musi
wyczuć
> > czy będą go pozywać do sądu.
> >
> Taaaa ale dostanie świadectwo pracy na którym będzie jak wół stało :
> rozwiązanie umowy przez porzucenie pracy ... cienko wygląda ...
>
> Jesień pozdrawia
>
Osobiście nigdy nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś oglądał świadectwa
pracy.
Przecież nie pokazuje się ich na rozmowie kwalifikacyjnej.
Zresztą Twój mąż już ma pracę a świadectwo jest tylko dla kadr aby wiedzieli
jak naliczyć urlop.
Poza tym, nie sądzę żeby firma łamiąca prawo pracy występowała na drogę
sądową - to jest raczej blef na zastraszenie.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > Ma początek pozdrawiam aktywną feministkę.
> > Kurdelebele a ja nie jestem wróżką ...... chociaż mi niewiele brakuje
> > :)))))))))
> > Mruże oczy mruże i nie widzę jakie przepisy łamie szef Twojego męża.
> 50-cio godzinny tydzień pracy i 6-cio dniowy czasami (wtedy 60-cio
godzinny),
> Jak idzie na urlop na tydzień to musi 6 dni brać nie 5, W Regulaminie
firmy
> jest wpisana 1,5 h przerwy na obiad (w KP dopuszcz aię max 60 min) Tak
naprawdę
> żadnej przerwy niema, praca 1 maja i 3-ciego maja bez możliwości odbioru
dnia
> wolnego (jakby to nie było święto) płacenie część do banku nie wiadomo jak
> naliczone część do ręki nie wiadomo od czego się liczy podatek, zus etc.

Kurdelebele.
Więc pracodawca ma skopaną ewidencję czasu pracy ... jak pracownik prowadzi
własną ewidencję w sprawach spornych ... sąd przy przyznaje rację
pracownikowi ....

No to wg mnie Laleczko* już go masz :)))))))):
Jeśli ma Twój mąż tą ewidencję ... kiedy i ile pracował A NIE ZAPŁACONO NU
ZA TĄ PRACĘ ..... to już możesz rozwiązać umowę o pracę z winy pracodawcy
................ wg kodeksu pracy

Art. 55. § 1. Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia,
jeżeli zostanie wydane orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ
wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, a pracodawca nie przeniesie go w
terminie wskazanym w orzeczeniu lekarskim do innej pracy, odpowiedniej ze
względu na stan jego zdrowia i kwalifikacje zawodowe.
§ 11. Pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w § 1 także
wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi przysługuje
odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeżeli
umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania
określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni.
§ 2. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia
powinno nastąpić na piśmie, z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie
umowy. Przepis art. 52 § 2 stosuje się odpowiednio.
§ 3. Rozwiązanie umowy o pracę z przyczyn określonych w § 1 i 11 pociąga za
sobą skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy przez
pracodawcę za wypowiedzeniem.

Jak pisałem, cytowałem, w poprzednim poście ... nieprawidłowe wypłacanie
wynagrodzenia jest naruszeniem podstawowych obowiązków pracodawcy wg kodeksu
pracy:

Art. 94. Pracodawca jest obowiązany w szczególności:
1) zaznajamiać pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków,
sposobem wykonywania pracy na wyznaczonych stanowiskach oraz ich
podstawowymi uprawnieniami,
2) organizować pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy,
jak również osiąganie przez pracowników, przy wykorzystaniu ich uzdolnień i
kwalifikacji, wysokiej wydajności i należytej jakości pracy,
3) (skreślony),
4) zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz prowadzić
systematyczne szkolenie pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny
pracy,
5) terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie,
6) ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych,
7) stwarzać pracownikom podejmującym zatrudnienie po ukończeniu szkoły
prowadzącej kształcenie zawodowe lub szkoły wyższej warunki sprzyjające
przystosowaniu się do należytego wykonywania pracy,
8) zaspokajać w miarę posiadanych środków socjalne potrzeby pracowników,
9) stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników oraz
wyników ich pracy,
9a) prowadzić dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz
akta osobowe pracowników,
10) wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia
społecznego.

powołujesz się na ten art.94 ust 5 i rozwiązujesz sama umowę o pracę z winy
pracodawcy z powodu w trybie art 55 KP

masz z głowy ......
pamiętajjjjjjjjjjjj masz mieć dowody pracy pracownika ..... czyli ewidencję
czasu pracy prowadzoną przez męża

pozdrawiam
fart

kurdelebele
* - Laleczko - to u mnie określenie miłej osoby, która posiada wiele zalet.

do góry

j...@p...onet.pl napisał:

> A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?

A ZUSowi jak się wytłumaczy, że równocześnie pracuje - przecież to
będzie w jego systemie?

Musisz pogadać z prawnikiem, albo napisać na grupie, co to za łamanie
praw pracowniczych [może ktoś odpowie], bo sprawa jest o tyle ślissska,
że w tym samym KP są przepisy o odpowiedzialności pracownika za
nieuzasadnione rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia.

Pozostaje jeszcze:
- porozumienie stron;
- porzucenie pracy [źle wygląda w papierach]

Flyer

do góry

<j...@p...onet.pl> wrote in message
news:43c3.000000ef.3eeee7dd@newsgate.onet.pl...
> W koncu udało się znaleźć mężowi fajną pracę ale musi być od zaraz ... I
teraz
> problem bo ma umowę na czas określony 1 rok podpisana w takiej
dziadowskiej
> firmie gdzie szef bez zmrużenia oka łamie kilkanaście przepisów Kodeksu
Pracy.
1. jeżeli pracodawca ciężko naruszył swoje podstawowe obowiązki to tak:
"Wypowiadam umowę o pracę z powodu cięzkiego naruszenia wobec mnie zwoich
obowiązków przez pracodawcę.
Cięzkie naruszenie obowiązków polegało na:
- niewypłaceniu mi wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w dniu
...........,
- prawadzeniu niezgodnej z prawdą ewidencji obecności w pracy,
Podpis"

2. Jeżeli pracodawca nie naruszył ciężko swoich podstawowych obowiązków
wobec pracownika, a jesteśmy zdesperowani to tak:
"Wypowiadam umowę o pracę z powodu cięzkiego naruszenia wobec mnie zwoich
obowiązków przez pracodawcę.
Cięzkie naruszenie obowiązków polegało na:
- różne mniej lub bardziej błahe przyczyny
Podpis"

Dzięki temu sposobowi ratujemy nasze świadectwo pracy. Jeżeli pracodawca też
jest zdesperowany pozwie nas do sądu o odszkodowanie, twierdząc, że
przyczyny nie były CNPOWP. Ewentualne odszkodowanie będzie równało się
wynagrodzeniu za okres wypowiedzenia. Jeżeli umowa jest na czas określony
odszkodowanie będzie równało się wynagrodzeniu za okres dwóch tygodni.
Pracodawca raczej nie uda się do sądu.

burenezo

do góry

Fajnie, dzięki ... bardzo mi sie pomysły podobają ...
Pracodawca się wqurzy i o to chodzi ...

Czy jednak takiego naruszania przepisów przez pracodawcę pracownik nie jest
obowiązany jednocześnie przedstawić w sądzie ...

Nie chce nam się szczerze mówiąc ganiać po sądach ...

pozdrawiam Jesień

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry