>
> Ma początek pozdrawiam aktywną feministkę.
> Kurdelebele a ja nie jestem wróżką ...... chociaż mi niewiele brakuje
> :)))))))))
> Mruże oczy mruże i nie widzę jakie przepisy łamie szef Twojego męża.
>
50-cio godzinny tydzień pracy i 6-cio dniowy czasami (wtedy 60-cio godzinny),
Jak idzie na urlop na tydzień to musi 6 dni brać nie 5, W Regulaminie firmy
jest wpisana 1,5 h przerwy na obiad (w KP dopuszcz aię max 60 min) Tak naprawdę
żadnej przerwy niema, praca 1 maja i 3-ciego maja bez możliwości odbioru dnia
wolnego (jakby to nie było święto) płacenie część do banku nie wiadomo jak
naliczone część do ręki nie wiadomo od czego się liczy podatek, zus etc.

> Ale jak już łamie podstawowe obowiązki pracodawcy ...... to możesz mu je
> przypomnieć.

Odwraca się wtedy do okna i olewa rozmówcę ...
> Wybierz sobie .... czy postraszysz pracodawcę :))))))))))))))
>
No właśnie ... czy się da wogóle ? przyjdzie inspektor, zapyta pracowników
pozostałych jak jest, jak który piśnie słówko to wywali go szef, i tyle...

Do kitu ... przez te bezrobocie to bezprawie takie panuje że hej ...

Pozdrowki Jesiennnn

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl