Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43c3.000001cc.3eef1ea9@newsgate.onet.pl...
> > > A może iść na te 2 tygodnie na zwolnienie lekarskie ?
> >
> > to dobre rozwiązanie.
> > ale łatwiej poprostu nie pójść do pracy w poniedziałek i kwita. To jest
coś
> > takiego jak "porzucenie pracy" pracodawca może dochodzić
sięodszkodowania na
> > drodze sądowej od pracownika. Ale to potrwa i - o ile dobrze się
orientuje -
> > to trzeba zapłacić wadium. Wiec to już sprawa Twojego męża bo musi
wyczuć
> > czy będą go pozywać do sądu.
> >
> Taaaa ale dostanie świadectwo pracy na którym będzie jak wół stało :
> rozwiązanie umowy przez porzucenie pracy ... cienko wygląda ...
>
> Jesień pozdrawia
>
Osobiście nigdy nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś oglądał świadectwa
pracy.
Przecież nie pokazuje się ich na rozmowie kwalifikacyjnej.
Zresztą Twój mąż już ma pracę a świadectwo jest tylko dla kadr aby wiedzieli
jak naliczyć urlop.
Poza tym, nie sądzę żeby firma łamiąca prawo pracy występowała na drogę
sądową - to jest raczej blef na zastraszenie.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/