eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Dwie drogi do celu...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 175

  • 101. Data: 2002-03-14 21:41:29
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pięknego Thu, 14 Mar 2002 18:49:31 +0100, Robert Drozd
    <r...@y...iq.pl> napisałbył:

    >Tylko jakos tak sie zdarzylo, ze zakompleksiony nastolatek z odległej
    >Finlandii napisał (wieczory długie były) system operacyjny, którego
    >Microsoft się już oficjalnie obawia.

    Nie. On napisał jedynie małe jądro. Dał coś, co było płatne za darmo.
    I tak se to egzystowało do momentu, gdy zdenerowoani przeciwnicy MS
    uznali, że se zrobią konkurencję. Zaszaleli, wtopili kupę kasy, dali
    złote lata rozwoju i dotarli mniej więcej do 2000 roku, gdy zaczęli
    padać i bankrutować...

    A i rozwój na czym polegał? W większej części na uczynieniu portów
    istniejących rozwiązań pod to małe jąderko...

    A jak wyglądają te rozwiązania? Toporne, niewygodne, pełne takich
    indywidualności-programistów, którzy ciągną swoje wersje 0.0.0.0.1,
    kończą studia, przechodzą do rozwiązań komercyjnych i programiki tak
    se trwają...

    >Ktoś inny, ostatnio wpadł na pomysł linuksowego emulatora Windows, który
    >(w przeciwieństwie do np. Wine) nie wykorzystuje ani ździebka
    >oryginalnego kodu Windows. Microsoft zareagował już bardzo nerwowo.

    ta... Dajcie pół roku... :-)


    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 102. Data: 2002-03-14 21:43:49
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pięknego Thu, 14 Mar 2002 15:18:33 +0100, "Rafal Neumann"
    <n...@s...pl> napisałbył:

    >bez przesady - nie mozna tak generalizowac,pracodawcy obecnie nie patrza na
    >oceny tylko na doswiadczenie i umiejetnosci

    Ta... Bynajmniej nie w zakresie wiedzy... Ale sprzedania chłamu...
    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 103. Data: 2002-03-14 22:12:32
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
    news:ql529uc3e2a626gagt5csu8881djt63lae@4ax.com...
    > Dnia pięknego Thu, 14 Mar 2002 01:28:42 +0100, "Slavo"
    > <s...@g...net> napisałbył:
    >
    > >guzik prawda, pierwszy Microsoft zaistniał prawie z niczego....
    >
    >
    > Nie z niczego... Z nowatorskiego pomysłu i pewnego układu komplikacji
    > (ktoś tam nie dojechał gdzieś i Wiliam się załapał)...

    eeee.... troche nie tak... ale fakt, że Alen pisał loadera na kolanie na
    lotnisku dla pierwszego klienta.... ;-)

    pozdrówka, Slavo


  • 104. Data: 2002-03-15 07:44:55
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: <a...@p...onet.pl>

    > Mam (bardzo) dobre oceny z przedmiotów ścisłych, moje oceny szpeci tylko
    > średnia 3,0 (przez historię, biologię, plastykę, WOS czy inne takie
    > (duperele?)).
    > Mój kumpel ma średnią 5,0, pojęcia niema o programowaniu a jak mu winda
    > padnie to woła innych...

    Masz 16 lat, jestes wiec w 3 klasie gimnazjum czy 1 liceum (nie lapie tego
    nowego sysytemu)??? Niewazne to zreszta.

    A pomyslales o takim pytaniu, ktore zada Ci pracodawca na wstepie:

    "Prosze pana, skoro pan w liceum (gimnazjum) nie potrafil nauczyc sie i zdobyc
    dobrych ocen z takich przedmiotow jak historia, biologia, WOS... to jak Pan mnie
    przekona, ze nauczy sie Pan tego co bedziemy od Pana w pracy wymagali??? Np.
    nowych narzedzi, technologii, negocjacji z klientem, budowania zespolow ludzi
    itp. ????
    A jak Pan mnie przekona, ze bedzie Pan efektywnie pracowal, gdy przyjdzie Panu
    zrobic cos nudnego lub cos czego Pan nie lubi, a rozne rzeczy trzeba bedzie w
    pracy robic ???"

    Co powiesz na takie pytania ??? A zada je wielu pracodawcow.

    Pozdr.
    P.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 105. Data: 2002-03-15 08:20:44
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Marek Barbaszynski" <m...@i...com.pl>

    "Michał M." <m...@s...pl> wrote in message
    news:a6og1d$mtl$1@news.tpi.pl...
    [...]
    > kasy. Nie! W branży IT nie! Przecież niemusimy trudnić się pisaniem OS czy
    > pakitów biurowych (tu są standardy i ciężko wejść z czymś nowym), możemy
    > namówć z 100 osób, żeby programowanie DX miała w jednym paluszku i już
    mamy
    > firmę potrafiącą napisać praktycznie każdą grę...

    Pomijając już tak przyziemny problem, że tym osobom trzeba zapłacić, to
    jednak
    100 osób mających w małym paluszku programowanie DX (cokolwiek by to było)
    to nie
    jest zespół potrafiący napisać każdą grę. To jest zespół, który nie potrafi
    napisać
    żadnej sensownej gry.
    Trzeba najpierw wymyślić scenariusz gry, jej postać graficzną, muzykę,
    efekty
    dźwiękowe, napisać dokumentację, materiały reklamowe... Żeby to zrobić,
    to żadne programowanie DX nie wystarczy - trzeba mieć przygotowanie szersze,
    niż tylko informatyczne.
    A jeszcze ktoś musi takim zespołem kierować...

    --
    Marek "Barbidu" Barbaszynski m...@i...com.pl
    ----- The signature has been optimized away.


  • 106. Data: 2002-03-15 08:38:58
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Kromek Turlanek" <k...@p...invalid>


    >Użytkownik "Robert Drozd" <r...@y...iq.pl>

    >...
    >Tylko jakos tak sie zdarzylo, ze zakompleksiony nastolatek z odległej
    >Finlandii napisał (wieczory długie były) system operacyjny, którego
    >Microsoft się już oficjalnie obawia.

    >Ktoś inny, ostatnio wpadł na pomysł linuksowego emulatora Windows, który
    >(w przeciwieństwie do np. Wine) nie wykorzystuje ani ździebka
    >oryginalnego kodu Windows. Microsoft zareagował już bardzo nerwowo.
    Buhahahahaha. Już widzę te tłumy używające linuksa do uruchamiania programów Windows.
    Naprawdę mocny przykład na odnoszenie sukcesu...


  • 107. Data: 2002-03-15 08:51:55
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Kromek Turlanek" <k...@p...invalid>


    >Użytkownik "Marek Barbaszynski" <m...@i...com.pl>
    >>powinny trwac max 3 lata bo i tak samemu sie trzeba nauczyc - a technika
    >>pedzi jak szalona ...
    >Niech sobie pędzi. Nowinki technologiczne mają to do siebie że przychodzą
    >i odchodzą, a solidnych podstaw ze studiów nic nie zastąpi.
    Studia rozszerzają horyzont nic ponadto. Nie jest po prostu możliwe by ktoś chciał
    przekazać wiedzę a ktoś inny tak bardzo jej pragnął nie mając realnego wyzwania w
    postaci chęci utrzymania siebie, rodziny itp


  • 108. Data: 2002-03-15 08:54:00
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Kromek Turlanek" <k...@p...invalid>


    >Użytkownik "MerlinXP" <M...@p...onet.pl>
    >>........... a jak mu szczescie nie dopisze to zginie w swiecie zer i
    >>jedynek - bo IT to nie branzna gdzie mozesz sciemniac jak w marketingu,albo
    >>wiesz albo nie wiesz
    >wlasnie "sciemniania" jest tu baaardzo duzo - sprzedac system, program,
    >ktorego nikt nie widzial, nie mogl dotknac, wyprobowac (tak jak np.
    >samochodu), naobiecywac, naobiecywac, aby wygrac przetarg, a potem nie
    >dotrzymywac terminow i zarobic na tym jeszcze mnostwo pieniedzy (patrz ZUS,
    >Prokom)

    >tacy prostaczkowie, co sciemniac nie potrafia zostaja programistami, czyli
    >robotnikami XXI wieku - zwyklymi wyrobnikami...

    >pisze to jako praktyk i czlowiek z branzy
    No i chyba dlatego rozpoczynający wątek chciał coś zmienić. Co prawda nie
    podejrzewam, by mu się to udało, ale pomarzyć sobie można a nawet trzeba.


  • 109. Data: 2002-03-15 08:56:37
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Marek Barbaszynski" <m...@i...com.pl>

    "Kromek Turlanek" <k...@p...invalid> wrote in message
    news:a6scl5$gd4$1@news.onet.pl...
    >>Niech sobie pędzi. Nowinki technologiczne mają to do siebie że przychodzą
    >>i odchodzą, a solidnych podstaw ze studiów nic nie zastąpi.
    >Studia rozszerzają horyzont nic ponadto. [...]

    I wystarczy - to i tak jest bardzo dużo. Nie należy się spodziewać wielkiej
    wiedzy do natychmiastowego wykorzystania.

    --
    Marek "Barbidu" Barbaszynski m...@i...com.pl
    ----- The signature has been optimized away.



  • 110. Data: 2002-03-15 08:57:46
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Kromek Turlanek" <k...@p...invalid>


    >Użytkownik "Pawel Hadam" <P...@c...pl>
    >>nie wiem czy dobrze robisz - pasjonujesz sie Inf. chcesz odniesc sukces a
    >>trenujesz obsluge i korzystanie z konkretnych narzedzi, ktore jak
    >>rozpoczniesz prace, beda juz przeszloscia. To tak, jakby pasjonujac sie
    >>architektura i marzac o tym zawodzie trenowalbys w wieku 16 lat ukladanie
    >>cegiel i mieszanie zaprawy.

    >Dokladnie. A skad wiesz, ze za 5 lat domu sie bedzie budowac z cegiel???
    Na czymś trzeba trenować. Dzisiaj na cegłach a jutro na czymś innym. Dla praktyki
    wynika z tego tyle, że bez treningu nie da się osiągać sukcesów.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1