eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWrażenia z rekrutacji › Buractwo pracodawców
  • Data: 2006-04-01 08:57:27
    Temat: Buractwo pracodawców
    Od: "Vetch" <...@...3.4> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "camel" <g...@f...gotdns.com> napisał
    >> Nie musi w ogóle odpowiadać. Nie ma takiego obowiązku.
    >> Wystarczy, że w ogłoszeniu o pracę zamieści adnotację, że zastrzega sobie
    >> prawo do odpowiedzi jedynie na wybrane aplikacje.
    >
    > Żadna adnotacja nie zmieni faktu, że to żenujące buractwo. I nawet
    > powszechność takiego zachowania nie zmieni tego faktu. Ale jest ono już w
    > Polsce tak silnie zakorzenione, że niektórym wydaje się, iż tak być musi
    > :)

    całkowicie się z tym zgadzam. Podobnie rzeczy się mają w sprawie negocjacji
    wysokości zarobków. Większość pracodawców to krętacze, którzy już przed
    przyjęciem pracownika kombinują jak przyszłego pracownika oszukać, traktując
    go jak ledwo tolerowanego, wręcz znienawidzonego partnera handlowego.
    Rozmawiać o finansach to wręcz kara dla większosci (~90% poznanych)
    pracodawców.

    W europejskich ofertach pracy podane jest jasno czarno na białym, ile dana
    firma proponuje za rok/miesiąc/tydzień na danym etatcie przy wymienionych
    zadaniach/wymaganiach. Nasi pseudopracodawcy w przerażajacej większości nie
    potrafią udzielić takich odpowiedzi i zgodnie kombinują jakby tu nas
    wyślizgać. Tematy płacowe to tematy tabu. Dla mnie oczywiste jest, że
    uczciwy człowiek nie ma niczego do ukrycia, a targowanie się z przyszłym
    pracownikiem już na starcie, daje do myślenia na temat późniejszych relacji.

    Sprawa z logicznego punktu widzenia jest prosta: mam do wykonania pracę o
    danej wartości, więc mogę wyliczyć i publikować kwotę wyjściową
    wynagrodzenia do dalszych negocjacji. Tak postępują poważni handlowcy, a
    gówniarze bawią się w zgadywanki. Tym bardziej, że prędzej czy później
    pracownik pozna prawdziwy stan płac firmy, co nie musi wpłynąć korzystnie na
    jego morale i motywację.

    > Na szczęście polityka gospodarcza + otwarte granice powodują, że część
    > młodzieży poznaje cywilizowane stosunki pracy i zachowania pracodawców.

    i oby jak najwięcej młodzieży wyjechało z tego chorego kraju, a burakom
    mówimy NIE.


    Piotr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1