eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Administrator IT za granica...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-05-25 23:59:34
    Temat: Administrator IT za granica...
    Od: "Marek" <a...@p...onet.pl>

    Witam,

    Ciekawi mnie jak się pracuje jako administrator systemow, baz danych za
    granica.
    Pytanie moze na pozor wydac sie glupie, ale co kraj to obyczaj, u nas
    wszystko w pomrocznej wyglada "inaczej", a za granica przeciez za cos
    dostajemy te euro...

    Pracuje obecnie jako admin sieci, tfu, specjalista informatyk, a wiec jestem
    do wszystkiego w firmie na ok 130 pc + 12 srv. Wszstko jest na mojej glowie
    za 1200 netto.
    Z racji mlodego wieku, paroletniego doswiadczenia, kusi mnie, zeby sprobowac
    za granica, ale nie chcialbym jechac w ciemno jak rzesza rodakow.
    Cisnienie mi sie podnosi jak sobie pomysle, ze pracujac xx lat za ta stawke
    bylbym emerytem z 500 PLN kwitkiem co miesiac :)
    Wkurzajace jest takze to, ze na nic mnie praktycznie nie stac ! Mimo, ze
    jest to kwota niemała, to jednak wyzywienie, mieszkanko, dojazd i...wsio.
    Nic nie mozna praktycznie do domu kupic, nic wymienic, oprocz papieru
    toaletowego, bo nie ma za co. Doszkolilbym sie w domu (rozne systemy,
    serwery), ale komputer juz sie rozjezdza, staje sie zbyt powolny a na zadna
    modernizacje mnie nie stac. Nie mowie juz o kosztach kursow, czy nawet
    ksiazek... Zmienic zawod...? Heh, jesli w pomrocznej to na jaki jesli jest
    20-25% bezrobocie (w tym ukryte, z racji nie-rejestrowania sie w UP)

    Czy ktos byl, (wrocil?), moze sie podzielic wiedza nt. specyfiki pracy,
    wymagan pracodawcow, poziomu umiejętnosci, czy pracy po godzinach w obcych
    krajach ? Nie jestem slepo przekonany, ze jest to kraina euro i dolarami
    plynaca. Po prostu jestem ciekaw. Ciekaw takze tego, czy sprostalbym
    wymaganiom tamtych pracodawcow, bo osobiscie nie uwazam sie za jakiegos
    wielkiego fachowca w tej dziedzinie. Po prostu, jesli jest cos do wdrozenia,
    to trzeba sie uczyc, a nigdy w zawodzie w IT nie bedzie sie czlowiekiem
    wszechwiedzacym, bo taka jest akurat specyfika....ech bredze...Czekam na
    opinie od Was

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2006-05-26 00:23:39
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: metz <m...@N...com>

    Dnia Fri, 26 May 2006 01:59:34 +0200, Marek napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Ciekawi mnie jak się pracuje jako administrator systemow, baz danych za
    > granica.
    > Pytanie moze na pozor wydac sie glupie, ale co kraj to obyczaj, u nas
    > wszystko w pomrocznej wyglada "inaczej", a za granica przeciez za cos
    > dostajemy te euro...
    >
    > Pracuje obecnie jako admin sieci, tfu, specjalista informatyk, a wiec jestem
    > do wszystkiego w firmie na ok 130 pc + 12 srv. Wszstko jest na mojej glowie
    > za 1200 netto.
    > Z racji mlodego wieku, paroletniego doswiadczenia, kusi mnie, zeby sprobowac
    > za granica, ale nie chcialbym jechac w ciemno jak rzesza rodakow.
    > Cisnienie mi sie podnosi jak sobie pomysle, ze pracujac xx lat za ta stawke
    > bylbym emerytem z 500 PLN kwitkiem co miesiac :)
    > Wkurzajace jest takze to, ze na nic mnie praktycznie nie stac ! Mimo, ze
    > jest to kwota niemała, to jednak wyzywienie, mieszkanko, dojazd i...wsio.
    > Nic nie mozna praktycznie do domu kupic, nic wymienic, oprocz papieru
    > toaletowego, bo nie ma za co. Doszkolilbym sie w domu (rozne systemy,
    > serwery), ale komputer juz sie rozjezdza, staje sie zbyt powolny a na zadna
    > modernizacje mnie nie stac. Nie mowie juz o kosztach kursow, czy nawet
    > ksiazek... Zmienic zawod...? Heh, jesli w pomrocznej to na jaki jesli jest
    > 20-25% bezrobocie (w tym ukryte, z racji nie-rejestrowania sie w UP)
    >
    > Czy ktos byl, (wrocil?), moze sie podzielic wiedza nt. specyfiki pracy,
    > wymagan pracodawcow, poziomu umiejętnosci, czy pracy po godzinach w obcych
    > krajach ? Nie jestem slepo przekonany, ze jest to kraina euro i dolarami
    > plynaca. Po prostu jestem ciekaw. Ciekaw takze tego, czy sprostalbym
    > wymaganiom tamtych pracodawcow, bo osobiscie nie uwazam sie za jakiegos
    > wielkiego fachowca w tej dziedzinie. Po prostu, jesli jest cos do wdrozenia,
    > to trzeba sie uczyc, a nigdy w zawodzie w IT nie bedzie sie czlowiekiem
    > wszechwiedzacym, bo taka jest akurat specyfika....ech bredze...Czekam na
    > opinie od Was

    Branża Cię nie pociąga? Ja mam takie same zainteresowania i co z tego
    wynikło? Kończę 4 semestr CCNA, administruje siecią osiedlową (a dokładniej
    dokształcam się w administracji serwerem i kilkoma zarządzalnymi switch'ami
    + AP). To mnie pasjonuje. Idź w tym kierunku. I przede wszystkim może
    rozejrzyj się za nową pracą lub postaw sprawę jasno swojemu przełożonemu.


    --
    Pozdr.
    metz


  • 3. Data: 2006-05-26 07:22:34
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: "Vlad the Ripper" <o...@p...wp.pl_zamien_cyfry_miejscami>

    > Witam,
    >
    > Ciekawi mnie jak się pracuje jako administrator systemow, baz danych za
    > granica.
    > Pytanie moze na pozor wydac sie glupie, ale co kraj to obyczaj, u nas
    > wszystko w pomrocznej wyglada "inaczej", a za granica przeciez za cos
    > dostajemy te euro...
    >
    > Pracuje obecnie jako admin sieci, tfu, specjalista informatyk, a wiec
    jestem
    > do wszystkiego w firmie na ok 130 pc + 12 srv. Wszstko jest na mojej
    glowie
    > za 1200 netto.

    Tragedia. Przyznam, że większą kasę dostałem będąc na stażu w nieco tylko
    większej firmie. Z takimi umiejętnościami i doświadczeniem to nawet w Polsce
    4-5kzł brutto na miech powinieneś spokojnie dostać. A co do zagranicy,
    poszukiwałem podobnych ofert, sam nie byłem, ale bez dobrej znajomości
    miejscowego narzecza nie masz czego tam szukać w tej branży. Oferty można
    znaleźć na www.monster.co.uk albo jakichś innych zagranicznych filiach
    jobpilot. Posukaj podzwoń powysyłaj cv i może coś załatwisz.

    --
    Vlad the Ripper o...@p...wp.pl_zamien_cyfry_miejscami
    gg : 05214126 http://os64.webpark.pl
    Antykomunizm u niektórych to nie tylko poglądy,
    to ciężka, nieuleczalna przypadłość umysłu.
    Jerzy Urban


  • 4. Data: 2006-05-26 08:37:37
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: s...@p...onet.pl

    Witam Panowie.
    Jeśli znacie się na sieciach i macie doświadczenie i trochę rozumku w głowie to
    złóżcie papiery do IBM do Brna. Tam potrzebują takich ludzików.
    A zarobki ? Na początek możecie się załapać na 25-30k koron na miesiąc brutto.
    A możliwości rozwoju ogroooomne. A poza tym IBM w CV robi wrażenie.
    Naprawde warto. Ja sie załapałem na 2 level jako SSO Oracle DB.

    Pozdrawiam
    Bartek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2006-05-26 21:18:33
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: "Marek" <a...@p...onet.pl>

    > Tragedia. Przyznam, że większą kasę dostałem będąc na stażu w nieco tylko
    > większej firmie. Z takimi umiejętnościami i doświadczeniem to nawet w
    > Polsce
    > 4-5kzł brutto na miech powinieneś spokojnie dostać.

    Tak, oczywiscie, jak najbardziej. tylko zgubilem adresy tych firm :) Skad ty
    wziales taka kwote ?
    Ty mowisz o zagranicy czy naszym kraju ? Ja niestety mieszkam na zadupiu,
    gdzie prezydentem miasta jest zwykly spawacz, czy tez prosty stoczniowiec, a
    wiec rozwoju w miescie zadnego nie ma. Wrecz przeciwnie. Z kolei
    przeprowadzka wchodzi w gre, o ile inna firma sklonna bylaby zaproponowac
    min 2k netto jak to wyniklo z poprzednich postow odnosnie migracji do innych
    miast.

    Heh, najlepsze jest to, ze tam moglbym pracowac do konca zycia i nie
    zwolniliby mnie nigdy :)
    Moze to dla niektorych raj, ale uwazam, ze takie czasy sie skonczyly i nie
    ma co "gnic" w jednej firmie i sie uwsteczniac.

    > A co do zagranicy,
    > poszukiwałem podobnych ofert, sam nie byłem, ale bez dobrej znajomości
    > miejscowego narzecza nie masz czego tam szukać w tej branży. Oferty można
    > znaleźć na www.monster.co.uk albo jakichś innych zagranicznych filiach
    > jobpilot. Posukaj podzwoń powysyłaj cv i może coś załatwisz.

    Jobpilot - widze tam samych programistow C, Javy, a z tego co sie ostatnio
    dowiedzialem, to nie jest to praca stala, nawet nie jest to praca w
    najwiekszych firmach, tylko firmach corkach, ktorym zostalo zlecone
    napisanie programu, skryptow, itd. Z drugiej strony, to ja zadnym
    programista nie jestem - co prawda znam php, delphi, ale za dlugo i zbyt
    ciezko mi pisanie idzie, zeby robic z tego zrodlo utrzymania.



  • 6. Data: 2006-05-27 14:11:31
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: "Vlad the Ripper" <o...@p...wp.pl_zamien_cyfry_miejscami>

    > > Tragedia. Przyznam, że większą kasę dostałem będąc na stażu w nieco
    tylko
    > > większej firmie. Z takimi umiejętnościami i doświadczeniem to nawet w
    > > Polsce
    > > 4-5kzł brutto na miech powinieneś spokojnie dostać.
    >
    > Tak, oczywiscie, jak najbardziej. tylko zgubilem adresy tych firm :) Skad
    ty
    > wziales taka kwote ?
    > Ty mowisz o zagranicy czy naszym kraju ? Ja niestety mieszkam na zadupiu,

    O stolicy naszego kraju mówię. A firma to przybudówka jednego z banków

    > gdzie prezydentem miasta jest zwykly spawacz, czy tez prosty stoczniowiec,
    a

    Czyżby Szczecin ??

    > wiec rozwoju w miescie zadnego nie ma. Wrecz przeciwnie. Z kolei
    > przeprowadzka wchodzi w gre, o ile inna firma sklonna bylaby zaproponowac
    > min 2k netto jak to wyniklo z poprzednich postow odnosnie migracji do
    innych
    > miast.

    Masz rację za mniej to nawet nie ma co myśleć o przeprowadzce

    > Heh, najlepsze jest to, ze tam moglbym pracowac do konca zycia i nie
    > zwolniliby mnie nigdy :)
    > Moze to dla niektorych raj, ale uwazam, ze takie czasy sie skonczyly i nie
    > ma co "gnic" w jednej firmie i sie uwsteczniac.

    Nie ma co gnić za tyle, ile ci płacą.
    >
    > > A co do zagranicy,
    > > poszukiwałem podobnych ofert, sam nie byłem, ale bez dobrej znajomości
    > > miejscowego narzecza nie masz czego tam szukać w tej branży. Oferty
    można
    > > znaleźć na www.monster.co.uk albo jakichś innych zagranicznych filiach
    > > jobpilot. Posukaj podzwoń powysyłaj cv i może coś załatwisz.
    >
    > Jobpilot - widze tam samych programistow C, Javy, a z tego co sie ostatnio
    > dowiedzialem, to nie jest to praca stala, nawet nie jest to praca w
    > najwiekszych firmach, tylko firmach corkach, ktorym zostalo zlecone
    > napisanie programu, skryptow, itd. Z drugiej strony, to ja zadnym
    > programista nie jestem - co prawda znam php, delphi, ale za dlugo i zbyt
    > ciezko mi pisanie idzie, zeby robic z tego zrodlo utrzymania.

    A ja tam widzę oferty dla administratorów. Dam ci jeszcze jeden link
    www.reed.co.uk
    Poza tym poczytaj grupy hierarchii alt.pl.praca.* i pl.praca.*

    --
    Vlad the Ripper o...@p...wp.pl_zamien_cyfry_miejscami
    gg : 05214126 http://os64.webpark.pl
    Antykomunizm u niektórych to nie tylko poglądy,
    to ciężka, nieuleczalna przypadłość umysłu.
    Jerzy Urban


  • 7. Data: 2006-05-27 20:23:52
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: "Marek" <a...@p...onet.pl>

    >> gdzie prezydentem miasta jest zwykly spawacz, czy tez prosty
    >> stoczniowiec,

    > Czyżby Szczecin ??

    Kurde, prawidlowa odpowiedz mialem oglosic dopiero za tydzien ;)


    > A ja tam widzę oferty dla administratorów. Dam ci jeszcze jeden link
    > www.reed.co.uk

    dzieki sprawdze, ale temat watku byl zupelnie inny. Otoz chodzi mi o to jaki
    poziom wiedzy jest wymagany w tych ofertach.
    Wiadomo, u nas jedna osoba jest do wszystkiego i musi sie znac na wszystkim.
    Sila rzeczy nie jest zadnym specjalista, a raczej bardzo obeznanym w wielu
    tematach: OS, DB, LAN, sprzęt itd (mowa tu o mnie :)
    W ofertach zagranicznych widze jednak szumnie nazwane stanowiska: main,
    professional cośtam cośtam i jakoś negatywnie nastawiam sie do takich ofert.
    Czy taka osoba od wszystkiego mialaby szanse znalezc prace ? Badz inaczej,
    czy sa tam takie stanowiska dla wlasnie takich osob ?

    PS
    Nie mowie o osobach, ktore "cos wiedza" i "coś tam robia" bo z takimi mialem
    stycznosc i ich wywalilem.


  • 8. Data: 2006-05-27 21:42:07
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: MaREK <m...@o...pl>

    Marek napisał(a):
    > Sila rzeczy nie jest zadnym specjalista, a raczej bardzo obeznanym w
    > wielu tematach: OS, DB, LAN, sprzęt itd (mowa tu o mnie :)
    > W ofertach zagranicznych widze jednak szumnie nazwane stanowiska: main,
    > professional cośtam cośtam i jakoś negatywnie nastawiam sie do takich
    > ofert.
    > Czy taka osoba od wszystkiego mialaby szanse znalezc prace ? Badz
    > inaczej, czy sa tam takie stanowiska dla wlasnie takich osob ?

    W takim razie szukaj czegoś z Junior w nazwach stanowisk, wejdz na
    gumtree.co.uk - też jest troche ofert.

    --
    Pozdrawiam Marek
    GG: 4086323
    Skype: marek.pl
    JID: m...@c...pl


  • 9. Data: 2006-05-29 07:02:45
    Temat: Re: Administrator IT za granica...
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e5achj$2f2$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>> gdzie prezydentem miasta jest zwykly spawacz, czy tez prosty
    >>> stoczniowiec,
    <cut>
    > W ofertach zagranicznych widze jednak szumnie nazwane stanowiska: main,
    > professional cośtam cośtam i jakoś negatywnie nastawiam sie do takich
    > ofert.
    > Czy taka osoba od wszystkiego mialaby szanse znalezc prace ? Badz inaczej,
    > czy sa tam takie stanowiska dla wlasnie takich osob ?

    Bo bracie na zachodzie juz dawno zrozumiano, ze facet od wszystkiego jest od
    niczego;) I teraz nastawiaja sie na ludzi ze specjalizacja w konkretnych
    dziedzinach, czyli, jak facet od Solka, to of coz solki, jakis storage itp,
    jak facet od WAS-ow, no to WAS-y, MQ, Portal, czyli generalnie dobrze znac
    rodzine jakichs aplikacji/os-ow, zawsze dobrze, jak wiesz wiecej, ale to
    powinna byc wiedza uzupelniajaca. Oni po prostu nie sa sklonni uwierzyc, ze
    ty umiesz tak duzo. Przegladajac nawet oferty IBM-a dla goscia od WAS-ow
    rzucilo mi sie w oczy, ze chlopaki chca doswiadczenia itp a potem ze
    desirable jest, zebys umial zestawic driver JDBC WAS-->DB2/Oracle, co jest
    zupelna podstawa:) Wiec sugeruje, zebys wybral sobie jakis konkretny temat z
    tych, z ktorymi miales do czynienia, przepisal CV pod tym katem i szukal
    roboty zwiazanej z tym zagadnieniem. Bedzie szybciej i imo bardziej
    efektywnie.
    pozdr
    /p


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1