witam

ostatnio zatrudniłem się w firmie X, od pierwszego tygodnia zdarzają się
sprzeczki o samochód, który dostałem do dyspozycji, tak naprawde nie
powinienem nim wyjechać na droge (z większych wad brak klaksonu, pęknięcie
na przedniej szybie plus dużo innych drobiazgów) dwa razy nim się
przeturlałem ale potem odmówiłem jeżdżenia nim, wogóle przestałem nosić
prawko do pracy i tu zaczyna się malutki problem bo bez samochodu to dla
mnie nie ma miejsca w tej firmie, poprzedni pracownicy tym złomem jeździli,
ja stwierdziłem że karku nadstawiać nie będe, pozatym praca to tylko
przejściówka więc i tak skończy się na max trzech miesiącach okresu
próbnego.

Tutaj mam kilka pytań co do samych samochodów służbowych,
jak wygląda sprawa dowodu rejestracyjnego ? ten wóz który dostałem jest
zarejestrowany na szefa, prawdopodobnie jest to jego prywatny, w dowodzie
nic o firmie nie ma napisane, szczerze to nie wiem czy powinno?
kiedyś słyszałem że wogóle powinienem podpisać odbiór i zdanie samochodu
służbowego, jak z tym sprawa wygląda ?

Czym mogę pogrozić szefowi za zmuszanie lub wymuszanie do używania takiego
złomu ? oraz siadania w nim jako pasażer ? bo drugi pracownik nim niestety
jeździ a często pracujemy razem.
Gdzie moge znaleźć przepisy odnośnie samochodu służbowego ? prywatnego szefa
używanego w firmie czy to firmowego ?

Jak wygląda sprawa odpowiedzialności przy ewentualnej kontroli drogowej ?
jesli ja coś zawinię (np prędkość, ciągła linia - jasne moja wina) to
wiadomo ja płace ale jak w pozostałych przypadkach gdzie stan pojazdu
zależy od firmy ?

Jakie ja mam obowiązki w sprawach związanych z służbowym autkiem a jakie
firma?

tą sprawę traktuje bardziej jako ostrzeżenie i pomoc dla innych bo w moim
przypadku jestem w takiej sytuacji że moge na szefa nawrzeszczeć i wyjść i
tak tam długo pracuje (5 tyg), w firmie jest taki bałagan i dziadostwo że
pracownicy zmieniają się co niecały miesiąc i idą gdzie indziej, a jak tam
trafiłem przez przypadek i już prawie znalazłem sobie inne normalne
miejsce :) ale wiadomo prawie ... chociaż niewiadomo gdzie trafie kiedyś
indziej może mi się to bardzo przyda


pozdrawiam
bullet

do góry

> prawko do pracy i tu zaczyna się malutki problem bo bez samochodu to dla
> mnie nie ma miejsca w tej firmie, poprzedni pracownicy tym złomem jeździli,
> ja stwierdziłem że karku nadstawiać nie będe, pozatym praca to tylko

Nie ma z tym zadnego problemu. Podjezdzasz do najblizszego patrolu
drogowego policji i wyłuszczasz im w czym kłopot. Zabiorą DR pojazdu, ty
wrocisz do firmy jakby nigdy nic i zaczniesz opowiesz "przyczepiła sie
do mnie policja i w ogole nie chcieli ulec moim błaganiom a tak mi
zalezało na jezdzeniu tą bryką" :))))

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

KsZZysiek wrote:

> Nie ma z tym zadnego problemu. Podjezdzasz do najblizszego patrolu
> drogowego policji i wyłuszczasz im w czym kłopot.

poprzedni pracownik miał taki pomysł , tylko jak trafie na służbiste to jako
kierujący też moge mieć kłopot za wyjechanie niesprawnym autem, musze
poszukać co za to wogóle grozi, pozatym nie chce mi się kombinować,
poprostu nim nie jeżdże

do góry

On Sat, 17 May 2008 23:34:20 +0200, bullet <f...@o...pl> wrote:

>Czym mogę pogrozić szefowi za zmuszanie lub wymuszanie do używania takiego
>złomu ? oraz siadania w nim jako pasażer ? bo drugi pracownik nim niestety
>jeździ a często pracujemy razem.

A masz problem. Podjedź dopatrolu drogówki, pogadaj i DR będzie
zabrany.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry

Adam Płaszczyca wrote:

> A masz problem. Podjedź dopatrolu drogówki, pogadaj i DR będzie
> zabrany.
z tym to akurat nie ma problemu, nie jeżdże nim a jak będe musiał to tak
zrobie
pisząc tego posta miałem nadzieję że ktoś wydłubie jakieś przepisy np z
kodeksu pracy, bo ja go w ogromnej większości nie znam

--
news

do góry

On Mon, 19 May 2008 09:03:03 +0200, bullet <f...@o...pl> wrote:

>pisząc tego posta miałem nadzieję że ktoś wydłubie jakieś przepisy np z
>kodeksu pracy, bo ja go w ogromnej większości nie znam

To może w google wklepiesz hasło 'kodeks pracy' i przeczytasz? To dość
cieńka książeczka.
Ogólnie temat 'auto służbowe' nie istnieje w tymże explicite, jedynie
masz obowiązek pracodawcy zapewnienia bezpieczeństwa dla pracownika, w
tym dostarczania narzędzi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Jeżeli firma nie jest osobą prawną to pojazdy będą zarejestrowane na osoby
fizyczne będące właścicielami lub wspólnikami i pracownikowi w zasadzie nic
do tego co/kto jest wpisany w dowodzie.

Zły stan techniczny łapie się pod KP który mówi że pracodawca ma obowiązek
wyposażyć stanowisko pracy pracownika w sprzęt i narzędzia zapewniające w
pracy bezpieczeństwo. Jeżeli tak nie jest, pracowni ma prawo powstrzymac się
od pracy.
--
Jackare

do góry