Witam, chcialem zapytac czy ktos z Was spotkal sie
z pytaniami "testowymi" na rozmowie.

Generalnie chodzi mi o dwa:

1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
ksztalcie kola
2) jak obliczyc ile stacji benzynowych "nasyci
rynek", tzn. znajac liczbe mieszkancow (a co za
tym idzie
srednia liczbe samochodow) jak policzyc ile bedzie
potrzebnych stacji.

Dodam, ze pytania sa abstrakcyjne na tyle, ze nie
sa istotne dane, tylko pomysl na odpowiedz.
Pytania pomocnicze dot. tego ze stacje powinny byc
na drogach "przelotowych" i ze trzba wiedziec
czy to miasto tranzytowe, ze stacje na osiedlach i
w zaleznosci od osiedla nie da istotne.

(moze to pytania z jakiegos zestawu dla
rekrutujacych i sprawa sie wyjasni)

pozdrawiam

Marcin Kawa

do góry

odpowiem od końca:

> (może to pytania z jakiegoś zestawu dla
> rekrutujących i sprawa się wyjaśni)
na pewno z zestawu osób które ciebie kwalifikowały

> czy ktos z Was spotkal sie
> z pytaniami "testowymi" na rozmowie.
pewnie każdy się spotkał

> 1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
> ksztalcie kola

bo koło jest najbardziej naturalnym kształtem, znali je już aztekowie (tu
może być mała dygresja do "złotego miasta"

> 2) jak obliczyc ile stacji benzynowych "nasyci
> rynek", tzn. znajac liczbe mieszkancow (a co za
> tym idzie srednia liczbe samochodow) jak policzyc ile bedzie
> potrzebnych stacji.
pierwsza rzecz - jaki obszar. o kilometrach będę pisał w kontekście
najdłuższej odległości. jeżeli auta jeżdżą jedynie w obszarze
kilku/kilkunastu kilometrów to powinny wystarczyć 2-3 stacje. bo na takim
obszarze samochody nie będą mieć dużego spalania a więc i nie będą zbyt dużo
tankować.
jeżeli mamy obszar duży, rzędu kilkuset kilometrów to na pewno stacje musza
być w większym zagęszczeniu w skupiskach miejsc pracy/ gospodarstw
domowych/miejsc użyteczności, w mniejszym na trasie jednak nie rzadziej niż
co 20 - 30 km.
i wreszcie przeliczając to na mieszkańców - można założyć że co drugie
gospodarstwo domowe ma samochód. gospodarstwo domowe to od "singli" przez
2+1 do rodzin wielodzietnych, rodzin wielopokoleniowych. mozna uśrednić, że
zwykle jest to model 2 + 2. czyli dla naszego modelu liczbę mieszkańców
dzielimy przez 8 (2 * (2+2) ). tyle mamy samochodów. samochody jeżdżą jako
"podjazdowe" i do pokonania dłuższych tras. te "podjazdowe" w miesiącu
potrzebują w miesiącu najwyżej 2 pełnych baków, te od dłuższych tras
potrzebują co najmniej 5 pełnych baków. załózmy, że średnio na wszystkie
auta "dalekobieżne" to 8 pełnych baków. załózmy też, że każdy kierowca
będzie chciał tankować "przy zerze" i zawsze "do pełna". Dalej należy
założyć proporcje w pojazdach - np. tych "podjazdowych" jest 3 razy więcej
niż "dalekobieżnych". i teraz już łatwo policzyć ile jest aut, jak często
będą tankować a tym samym ile razy będą musiały zawitać na stację. średni
czas obsługi jednego auta można przyjąć np. 10 minut.
można podac liczbę minimalną (to znaczy taka liczba stacji, która wynika
wprost ze stosunku ilości tankowań i czasu obsługi), można ja później
zawyżyć "dla komfortu obsługi klienta i pracowników stacji" itd itp.
W tym konkretnym przypadku (w odniesieniu do pyt. pomocniczego) należało by
z grubsza odrzucić samochody "krótkojezdne" (bo one raczej będą tankowane w
stacjach "osiedlowych") i załozyć, że auta "dalekojezdne" nie będą tankować
na takich stacjach.
Z mojego uproszczonego sposobu można raczej wywnioskować średnią
rozmieszczenia stacji, z tym że ciężar raczej byłby przeniesiony (co chyba
naturalne) na trasy bardziej uczęszczane (wiadomo - trasy pomiędzy większymi
skupiskami), itp, jednak zasadnicze pytanie było "ile stacji" a na to
pytanie już chyba odpowiedziałem

>
> pozdrawiam
>
> Marcin Kawa
>
gromax
>

do góry

Użytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bn47u6$nf6$1@inews.gazeta.pl...
>
> > 1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
> > ksztalcie kola
>
> bo koło jest najbardziej naturalnym kształtem, znali je już aztekowie (tu
> może być mała dygresja do "złotego miasta"
>
Słabo, kołowa przykrywka nie wpadnie do środka.

do góry

On Wed, 22 Oct 2003 00:57:27 +0200
"MC" <m...@g...pl> wrote:

> U?ytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:bn47u6$nf6$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > > 1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
> > > ksztalcie kola
> >
> > bo ko?o jest najbardziej naturalnym kszta?tem, znali je ju?
> > aztekowie (tu mo?e byae ma?a dygresja do "z?otego miasta"
> >
> S?abo, ko?owa przykrywka nie wpadnie do ?rodka.

kwadratowa tez nie wpadnie. przeciez, zeby takie cos zakrywalo wlaz,
musi miec srednice nieco wieksza od tego, co przykrywa.
kwadrat czy kolo - nie wpadnie, poki jest nieco wieksze. a nieco wieksze
byc musi, zeby zakrywalo...

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

>>>>1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
>>>>ksztalcie kola
>>>
>>>bo ko?o jest najbardziej naturalnym kszta?tem, znali je ju?
>>>aztekowie (tu mo?e byae ma?a dygresja do "z?otego miasta"
>>>
>>
>>S?abo, ko?owa przykrywka nie wpadnie do ?rodka.
>
>
> kwadratowa tez nie wpadnie. przeciez, zeby takie cos zakrywalo wlaz,
> musi miec srednice nieco wieksza od tego, co przykrywa.
> kwadrat czy kolo - nie wpadnie, poki jest nieco wieksze. a nieco wieksze
> byc musi, zeby zakrywalo...
>

Jeśli powiedzmy otwór ma 50X50 cm a przykrywka 55X55 (pięć centymetrów
więcej żeby nie wpadła) to przekątna tego otworu wg Pitagorasa będzie
wynosić ok 70cm. Czy na pewno nie można jej wrzucić do środka?

pozdrawiam
Rafti

do góry

>>>> 1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
>>>> ksztalcie kola
>>>
>>>
>>> bo ko?o jest najbardziej naturalnym kszta?tem, znali je ju?
>>> aztekowie (tu mo?e byae ma?a dygresja do "z?otego miasta"
>>>
>>
>> S?abo, ko?owa przykrywka nie wpadnie do ?rodka.
>
>
>
> kwadratowa tez nie wpadnie. przeciez, zeby takie cos zakrywalo wlaz,
> musi miec srednice nieco wieksza od tego, co przykrywa.
> kwadrat czy kolo - nie wpadnie, poki jest nieco wieksze. a nieco wieksze
> byc musi, zeby zakrywalo...
>

Jeśli powiedzmy otwór ma 50X50 cm a przykrywka 55X55 (pięć centymetrów
więcej żeby nie wpadła) to przekątna tego otworu wg Pitagorasa będzie
wynosić ok 70cm. Czy na pewno nie można jej wrzucić do środka?

pozdrawiam
Rafti

do góry

>>>>1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
>>>>ksztalcie kola
>>>
>>>bo koło jest najbardziej naturalnym kształtem, znali je już
>>>aztekowie (tu może być mała dygresja do "złotego miasta"
>>>
>>
>>Słabo, kołowa przykrywka nie wpadnie do środka.
>
>
> kwadratowa tez nie wpadnie. przeciez, zeby takie cos zakrywalo wlaz,
> musi miec srednice nieco wieksza od tego, co przykrywa.
> kwadrat czy kolo - nie wpadnie, poki jest nieco wieksze. a nieco wieksze
> byc musi, zeby zakrywalo...

Jeżeli kwadrat ma bok np. 50cm, to jego przekątna ma ok. 70 cm - to czy
wpadnie, czy nie może być limitowane jedynie "grubością" klapy.

Pzdr: Catbert EHRM

do góry

>>U?ytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
>>news:bn47u6$nf6$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>>1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
>>>>ksztalcie kola
>>>
>>>bo ko?o jest najbardziej naturalnym kszta?tem, znali je ju?
>>>aztekowie (tu mo?e byae ma?a dygresja do "z?otego miasta"
>>>
>>
>>S?abo, ko?owa przykrywka nie wpadnie do ?rodka.
>
>
> kwadratowa tez nie wpadnie. przeciez, zeby takie cos zakrywalo wlaz,
> musi miec srednice nieco wieksza od tego, co przykrywa.
> kwadrat czy kolo - nie wpadnie, poki jest nieco wieksze. a nieco wieksze
> byc musi, zeby zakrywalo...
>

Jeśli otwór ma przykładowo 50x50cm to jego przekątna wg Pitagorasa
trochę ponad 70cm. Jeśli przykrywka ma nawet 60x60 cm (trochę więcej
żeby nie wpadła) to czy na pewno nie można jej wrzucić do środka?

pozdrawiam
Rafti

do góry

>>1) dlaczego otwory (wlazy) do kanalizacji sa w
>>ksztalcie kola
>
>
> bo koło jest najbardziej naturalnym kształtem, znali je już aztekowie (tu
> może być mała dygresja do "złotego miasta"

...i ma moc magiczną, co wpływa na to, że odchody płyną do oczyszczalni,
a nnie odwrotnie.

Pzdr: Catbert EHRM

do góry

"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
news:20031021231704.68de4e19.ninka@pierdol.ninka.net
.usun...

>> Słabo, kołowa przykrywka nie wpadnie do środka.

> kwadratowa tez nie wpadnie. przeciez, zeby takie cos zakrywalo wlaz,
> musi miec srednice nieco wieksza od tego, co przykrywa.
> kwadrat czy kolo - nie wpadnie, poki jest nieco wieksze. a nieco wieksze
> byc musi, zeby zakrywalo...

Kwadratowa wpadnie po przekatnej, ktora jest dluzsza niz bok. No chyba, ze
pokrywa jest bardzo gruba.

--
Pozdrawiam, Filip

< "Rzutki to brutalny sport: w kazdej grze jest zwyciezca i przegrany" >

do góry