eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › bratniak
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-09-02 12:04:13
    Temat: bratniak
    Od: "Pawel W." <w...@N...onet.pl>

    Cześć!
    Mam możliwość wyjazdu do Anglii do pracy na lotniskach przez Bratniaka.
    Ale jest jeden szkopół trzeba wyłożyć 1000zł.
    Może ktoś wie coś więcej o Bratniaku, czy jest pewny?
    Za wszelkie info z góry THX


  • 2. Data: 2004-09-03 07:20:46
    Temat: Re: bratniak
    Od: "Tomasz Sapalski" <t...@w...pl>

    > Mam możliwość wyjazdu do Anglii do pracy na lotniskach przez Bratniaka.
    > Ale jest jeden szkopół trzeba wyłożyć 1000zł.
    W Gdańsku można wziąć "na krechę" i potrącają Ci z wypłaty (przynajmniej
    widziałem takie ich ogłoszenie, jeśli chodzi o USA).

    > Może ktoś wie coś więcej o Bratniaku, czy jest pewny?
    Wycieczki robią spoko, pracuje u nich też się spoko, a jak jest z wyjazdami
    do pracy to nie wiem, ale pewnie też ok. Zresztą to zalezy, bo zdaje się, że
    Bratniak to taki frenchising, że każdy może sobie ich biuro założyć na
    licencji, więc to zależy gdzie trafisz.

    pzdr,
    saper



  • 3. Data: 2004-09-03 10:10:55
    Temat: Re: bratniak
    Od: "marek" <m...@b...com>

    "Pawel W." <w...@N...onet.pl> wrote in message
    news:41370ba0$1@news.home.net.pl...
    > Cześć!
    > Mam możliwość wyjazdu do Anglii do pracy na lotniskach przez Bratniaka.
    > Ale jest jeden szkopół trzeba wyłożyć 1000zł.

    Ja mysle, ze to _moze_ byc oszustwo. Slyszalem o firmie (przeszukaj archiwum
    grupy) - opinie mniej lub bardziej niepochlebne, choc jak widac firma jest
    na tyle duza, ze nadal dziala.
    Chyba nielegalne jest pobieranie pieniedzy za znalezienie pracy - i w Polsce
    i w Wlk Brytanii. Tzn pobieranie _od poszukujacego pracy_.
    Natomiast moze byc tak, ze te 1000 zlotych to pieniadze na "dojazd i
    zakwaterowanie"
    Zanim zaplacisz, dowiedz sie dokladnie _za co_ placisz. Ogolnie radze
    ostroznosc zanim rozstaniesz sie z jakimikolwiek pieniedzmi.

    marek



  • 4. Data: 2004-09-05 10:23:20
    Temat: Re: bratniak
    Od: "gapmar" <l...@p...fm>

    Pobieranie jakichkolwiek pieniędzy za znalezienie pracy jest nielegalne wg
    prawa, a jak nazwie się ta opłatę to juz mało ważne. Nie wierz im.
    gapmar
    Użytkownik "Tomasz Sapalski" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ch961d$4bn$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Mam możliwość wyjazdu do Anglii do pracy na lotniskach przez Bratniaka.
    > > Ale jest jeden szkopół trzeba wyłożyć 1000zł.
    > W Gdańsku można wziąć "na krechę" i potrącają Ci z wypłaty (przynajmniej
    > widziałem takie ich ogłoszenie, jeśli chodzi o USA).
    >
    > > Może ktoś wie coś więcej o Bratniaku, czy jest pewny?
    > Wycieczki robią spoko, pracuje u nich też się spoko, a jak jest z
    wyjazdami
    > do pracy to nie wiem, ale pewnie też ok. Zresztą to zalezy, bo zdaje się,
    że
    > Bratniak to taki frenchising, że każdy może sobie ich biuro założyć na
    > licencji, więc to zależy gdzie trafisz.
    >
    > pzdr,
    > saper
    >
    >



  • 5. Data: 2004-09-05 12:09:43
    Temat: Re: bratniak
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    gapmar; <chepov$pk$1@atlantis.news.tpi.pl> :

    > Pobieranie jakichkolwiek pieniędzy za znalezienie pracy jest nielegalne wg
    > prawa, a jak nazwie się ta opłatę to juz mało ważne. Nie wierz im.
    > gapmar

    Przy skierowaniu do pracy za granicę chyba jest, po drugie przedpisca
    nie napisał, czy przypadkiem w ten 1000 zł nie jest wliczany transport.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 6. Data: 2004-09-06 07:20:21
    Temat: Re: bratniak
    Od: "Tomasz Sapalski" <t...@w...pl>

    > > Pobieranie jakichkolwiek pieniędzy za znalezienie pracy jest nielegalne
    wg
    > > prawa, a jak nazwie się ta opłatę to juz mało ważne. Nie wierz im.
    I nie wierz wszystkim firmom, które robią "Work & Travel" mimo iż setki,
    jeśli nie tysiące ludzi wyjechało za ich pośrednictwem i sobie chwalą.

    > Przy skierowaniu do pracy za granicę chyba jest, po drugie przedpisca
    > nie napisał, czy przypadkiem w ten 1000 zł nie jest wliczany transport.
    No właśnie o to chodzi, że kilka lat temu trzeba było wyłożyć pieniądze na
    transport, wizy i inne rzeczy. Zdaje się nawet, że trzeba było mieć około
    2-4 tysięcy złotych. Teraz (przynajmniej w Gdańsku) nie trzeba tego mieć,
    można wyjechać "na krechę".

    pozdr,
    saper



  • 7. Data: 2004-09-11 21:56:18
    Temat: Re: bratniak
    Od: "Pawel W." <w...@N...onet.pl>

    Użytkownik Tomasz Sapalski napisał:

    > I nie wierz wszystkim firmom, które robią "Work & Travel" mimo iż setki,
    > jeśli nie tysiące ludzi wyjechało za ich pośrednictwem i sobie chwalą.
    >

    Dzięki za opinie, zobaczymy co z tego wyniknie. Na pewno dam znać.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1