tj wrote:
>> Z takim doswiadczeniem najwyzej na helpdeska mozesz aspirowac.
> (uwagi poparte doswiadczeniem) polecam zaczynac od podstaw a
> najlepiej jako support w jakies firmie, przede wszystkim dlatego, ze
> w warunkach domowych nie przecwiczysz umiejetnosci rozwiazywania
> problemow, ktore pojawiaja sie w rzeczywistosci a nie w
> "laboratorium". Szukaj firm z przynajmniej kilkudzisiecioma zestawami
> w biurze i polecaj sie a_przy_dobrym_adminie_mozna_sie_wiele_nauczyc.

Fakt.
Ale mnie np. scieżka kariery ułożyła się inaczej...
Pracowałem w 3 firmach jako jedyny administrator,
a potem dzieki doświadczeniu, dostałem się do
znanej firmy jako 'młodszy administrator'.
Jak na razie nie jest źle....trzeba jeszcze tylko
studia skończyć ;)

> ale pamietaj ze to ciezki kawalek chleba i nie zawsze oplacalny.
> ceryfikaty swoja droga ale opanowany system z redmond, linux, cisco,
> jakis jezyk skryptowy no i obecnie spora dawka wiedzy na temat
> bezpieczenstwa to wymogi stawiane dzisiaj. Powodzenia! tj

Co do certyfikatów Ms to niestety da się obkuć na pamięć materiał
do nich. Jednak bardzo szybko wyjdzie w praktyce, kto ile
miał doświadczenia pomimo posiadania certyfikatu.
Do tego, co napisałeś dołożyłbym jeszcze obowiązakową lekturę
stron www związanych z systemami i nowinkami
(przykład: 90% adminów nie wie, że jest narzędzie do skanowania
sieci pod kątem zabezpieczeń przed MsBlast,
a poprawka związana a tym wirusem była opublikowana ok.
miesiąc wcześniej). Jednym słowem admin musi się ciągle douczać.

--
pozdrawiam
Paweł Biel

do góry

Pawel Biel wrote:
> fRiQ wrote:
>
>>no coz, wiekszosc windziastych to mam przecwiczone.. ale raczej od
>>strony desktop niz dzilania w sieci.. 2 kompy zpiete raczje nie
>>naucza mnie zabawy z uslugami typowymi dal serva :)
>
>
> No wlasnie...
> Z takim doswiadczeniem najwyzej na helpdeska mozesz aspirowac.
> Polecam zainteresowanie sie systemami które maja w nazwie 'server'.
> Wiele firm uzywa tej linii i to nie tylko jako kontrolerów domeny,
> ale jako system operacyjny pod np. SAPa lub PEOPLESOFTa.
>
> A jesli zainstalujesz windows 2000 Sever lub 2003 Server,
> to dwa kompy wystarcza juz do jakotakiego poznania
> AD, group policy, QoS, TS, CA i oczywiscie IIS (hardening go
> to bardzo wazna umiejetnosc) itd .

eh i jeszcze aby doba trwala 48 h i nie trzeba bylo spac.
_specjalizacja_ w jakims kierunku, reszta ogolne pojecie.
jak koles jest dobry to potrzebny material do nower pracy szybko opanuje

> p.s. ustaw kodowanie na ISO-8859-2,
> brak na polskich grupach nie nie swiadczy dobrze o tobie
> jako adminie.

bzdura...na VM tez bede mial polskie znaczki ?
( o ile kojarzysz VM )

--
Marcin Tadeusz Strzyzewski
CCNP/CCSP/SCSA

do góry

"fRiQ" <f...@w...pl> wrote in message news:bj3bn7$1e66$2@news.mm.pl...

> mało mam znajomych w tej brnży. Co zrobić? Raczej malo kto powierzy mi
swoja
> sieć i zaplecze informatyczne jak mu powiem że dopiero co zaczynam. Mogłby
> ktoś poradzić jak zacząć w tej branży?

Idz do firmy i uczciwie powiedz, ze chcesz pomoc i przy okazji nauczyc sie
(za darmo).
Jak trafisz na dobrego szefa dzialu to zrozumie i przyjmie cie (zawsze ktos
taki sie przydaje).
Jak trafisz na glupiego szefa to i tak nie warto sie dreczyc taka firma.

Powodzenia,
Wojtek

do góry

Marcin Strzyzewski wrote:
> eh i jeszcze aby doba trwala 48 h i nie trzeba bylo spac.
> _specjalizacja_ w jakims kierunku, reszta ogolne pojecie.
> jak koles jest dobry to potrzebny material do nower pracy szybko
> opanuje

Taki los...studia i praca ...;)
Btw. m...@t...pw.edu.pl - czyzby kolega z Elki ? ;)
Studia jeszcze czy pracownik?

>> p.s. ustaw kodowanie na ISO-8859-2,
>> brak na polskich grupach nie nie swiadczy dobrze o tobie
>> jako adminie.
>
> bzdura...na VM tez bede mial polskie znaczki ?
> ( o ile kojarzysz VM )

Nie powiedzialbym.
Moze wyrazilem sie nieprecyzyjnie.
Nie mam nic przeciwko ISO-8859-1,
ale jesli cytuje cos w ISO-8859-2 to
pownien miec taka deklaracje charsetu
w wysylanym poscie.

A co do VM to nie uzywalem nigdy tego readera,
wiec nie wiem czy mozna miec polski charset.

Ale skoro Lotus Notes'a w wersji ENG bez serwera da sie zmusic do
poprawego wysylania newsów
to moze i VM sie da ;))

--
pozdrawiam
Pawel Biel

do góry

> Idz do firmy i uczciwie powiedz, ze chcesz pomoc i przy okazji nauczyc sie
> (za darmo).
> Jak trafisz na dobrego szefa dzialu to zrozumie i przyjmie cie (zawsze
ktos
> taki sie przydaje).
> Jak trafisz na glupiego szefa to i tak nie warto sie dreczyc taka firma.
>
> Powodzenia,
> Wojtek

Gdzies tu juz opinia byla zeby chodzic po roznych firmach.. ale ja sie
wlasni eastanwaim czy chci nawet po hurtowniach skarpetek.. czy jednak
szukac frim z branzy IT?

do góry

Użytkownik "fRiQ" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjg189$2q92$1@news.mm.pl...
> Gdzies tu juz opinia byla zeby chodzic po roznych firmach.. ale ja sie
> wlasni eastanwaim czy chci nawet po hurtowniach skarpetek.. czy jednak
> szukac frim z branzy IT?

Jesli masz w miejscu zamieszkania centrale ogolnopolskich firm
wielooddzialowych nie IT warto tam popukac. Czesto moga tam byc wdrozone
ciekawe rozwiazania. Jesli zaoferujesz bezplatna pomoc przy konfiguracji i
naprawach stacji roboczych z czasem powinni dopuscic cie glebiej.
Naturalnie, jesli uzgodnisz wczesniej taka perspektywe rozwoju. Obecnie w
takich firmach z reguly ostro ograniczono platne etaty ludzi do "czarnej
roboty" .

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

>

do góry

Użytkownik "fRiQ" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjg189$2q92$1@news.mm.pl...
> wlasni eastanwaim czy chci nawet po hurtowniach skarpetek.. czy jednak
> szukac frim z branzy IT?
IMHO idac w stone firm z branzy IT dzilajacych na zasadach outsourcingu masz
dostep do najnowszych rozwiazan i rozwijasz sie wraz z urzadzeniami i
software. W przeciwienstwie jednak do stanowiska administrator w jakiejs
firmie, gnasz na zlamanie karku ze wszystkim, bo inaczej marnujesz czas i
pieniadze. Plusem jest niewatpliwie uczestniczenie w projektach i ich
realizacja. Bedac adminem w "hurtowni skarpetek" sam sobie jestes sterem,
żeglarzem i okrętem. Jeżeli hurtownia ma kasę na rozwoj to spoko, w innym
przypadku gonienie do Pani Krysi bo haslo nie dziala za niewielkie pieniadze
nie jest rozwojowe. Jednak od czegos trzeba zaczac!
tj

do góry

Pawel Biel wrote:
> Marcin Strzyzewski wrote:
>
>>eh i jeszcze aby doba trwala 48 h i nie trzeba bylo spac.
>>_specjalizacja_ w jakims kierunku, reszta ogolne pojecie.
>>jak koles jest dobry to potrzebny material do nower pracy szybko
>>opanuje
>
>
> Taki los...studia i praca ...;)
> Btw. m...@t...pw.edu.pl - czyzby kolega z Elki ? ;)
> Studia jeszcze czy pracownik?
>
hmmm absolwent :)
>
> A co do VM to nie uzywalem nigdy tego readera,

VM to takie cacko IBM'a czyli dawny PLEARN :) na UW :)
to _sprzet_ nie soft :)

--
Marcin Tadeusz Strzyzewski
CCNP/CCSP/SCSA

do góry

Marcin Strzyzewski wrote:
> VM to takie cacko IBM'a czyli dawny PLEARN :) na UW :)
> to _sprzet_ nie soft :)

Nie tylko...nie tylko:
http://www.wonderworks.com/vm/
:P
--
pozdrawiam
Pawel Biel

do góry