eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeznow czasy 5zl/godz › Re: znow czasy 5zl/godz
  • Data: 2009-04-20 23:33:44
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: Wiesław Bicz <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte pisze:

    > Padły w tej dyskusji różne stwierdzenia, od kompletnie absurdalnych
    > (załóż firmę i dopiero gadaj), do rozsądnych (pracownika nie obchodzi
    > jak pracodawca zrobi żeby mu się opłacało), objawiają się także znafcy
    > ekonomi i rynku mający w swym mniemaniu receptę na wszystko
    > (samoregulujący się rynek - sic!), tylko jakoś świat ich nie chce słuchać.
    > Ja zgadzam się z jednym na pewno: płaca minimalna powinna zapewnić
    > minimum życiowe, tzn. dach nad głową, podstawowe opłaty, wyżywienie, coś
    > na grzbiet, leki. Oczywiście część tych kosztów różni się znacznie w
    > zależności od rejonu kraju i konkretnego miejsca.
    > I co zrobić?
    > Nie mam pojęcia. Ale np. wysokość emerytur, zasiłków różnego rodzaju
    > także nie jest zróżnicowana pod kątem miejsca pobytu.
    >

    Pozwolę sobie coś na ten temat powiedzieć, bo wydaje mi się, że prawda
    jest prosta i okrutna zarazem:

    Ideę, żeby płaca minimalna gwarantowała zaspokojenie podstawowych
    potrzeb, a nawet, żeby gwarantował to zasiłek socjalny próbuje się
    realizować w wielu państwach. Na przykład w Niemczech. Bardzo dokładnie
    starają się tam wyliczyć, ile człowiekowi potrzeba do życia, ujmują to w
    różne tabele, i płacą potrzebującym takie zasiłki (niezależnie od tego
    zmuszają do pracy, jeśli ktoś jest do niej zdolny). Ale Niemcy są
    bogatym krajem. Ich gospodarka nie ma trudności z utrzymaniem milionów
    "Sozialhilfeempfaenger" na przyzwoitym poziomie. Stać ich by też było na
    wprowadzenie płacy minimalnej na przyzwoitym poziomie.

    W Polsce istnieje ustawowa płaca minimalna, ale nie istnieje coś, co by
    odpowiadało niemieckiemu socjalowi. Jeśli jednak gospodarka miałaby
    funkcjonować, to płaca minimalna nie może być na zbyt wysokim poziomie,
    bo uderzy to natychmiast w firmy, których nie będzie stać na jej
    płacenie. Możliwe byłoby to tylko wtedy, gdyby gwałtownie wzrosła
    konkurencyjność firm. Jest to wyobrażalne krótkoterminowo, ale
    wymagałoby znacznego obniżenia kursu złotówki (przynajmniej do 6zł za
    Euro - na mój gust). Inne możliwości wymagają wielu lat ciężkiej pracy i
    mądrości rządzących - nie do wyobrażenia w Polsce. To oczywiście nie
    jest w smak elitom tego kraju, bo korzystają one z dobrodziejstw
    wysokiego poziomu tego kursu. Można się jednak spodziewać, że coś
    takiego nastąpi, choćby dlatego, że inne możliwości w sytuacji biednego
    i zadłużonego państwa z niekonkurencyjną gospodarką na dłuższą metę nie
    wchodzą w grę, szczególnie przy rozkręcającym się na dobre kryzysie.
    Zmasowana propaganda pod hasłem "jesteśmy tygrysem Europy Wschodniej" to
    już niestety przeszłość. Bańki da się dmuchać tylko przez pewien czas.
    Potem pękają.

    Mam tylko jeszcze takie pytania: czemu uważasz, że propozycja założenia
    firmy jest kompletnie absurdalna? Wielu ludzi to robi i niejednemu się
    udaje w ten sposób utrzymać, a nawet odnieść sukcesy finansowe. I czemu
    uważasz, że rozsądne jest podejście, że pracownika nie obchodzi, jak
    pracodawca zrobi, żeby mu się opłacało? Mogę Cię zapewnić, że firmy
    odnoszące sukcesy mają pracowników, którzy są tym zainteresowani. I
    robią to we własnym, dobrze pojętym interesie.

    W. Bicz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1