eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"wtyczka"/"kabel" w firmie › Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
  • Data: 2003-03-13 01:59:27
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "bratHanka" <b...@p...onet.pl> writes:


    > No wiec my tez sie nie boimy o to ze zarzuci sie nam nic nierobienie, bo
    > akurat duzo pracujemy i raczej widac tego efekty.

    wiec o co sie "boicie"?

    > Dziewcze poprostu nas irytuje, dezorganizuje, nakazuje postawe "na bacznosc"
    > przynajmniej 10h/dobe. A nie dlugo pewnie sie okaze ze bede musiala uwazac
    > czy nie wypilam szklanki soku za duzo.

    to sie zastanow, czy to czasem nie jest twoja wina tzn. czy za duzo
    sie nie przejmujesz tym, czym nie powinnas.

    > Cale dnie poswiecam sie firmie, rezygnuje z zycia prywatnego (a i tak ciagle
    > jeszcze za krotko pracuje, i nigdy nic nie jest dobrze) wiec nie zamierzam
    > tolerowac takich - przepraszam za slowo - cip w pracy! A skoro doszlismy do
    > wniosku, ze dziewcze jest nie do ruszenia z firmy, to trzeba jej uprzykrzyc
    > zycie, to moze jej sie wtedy odechce pracowac:-)

    a czy ktos w ogole PROBOWAL porozmawiac z szefem o tym, czy to tylko
    takie gdybania-dociekania-cuda na kiju a tak naprawde ktokolwiek w
    ogole boi sie odezwac, ze strachu, ze w dupe dostanie i stad gte
    niestworzone teorie?

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1