> No i dwa: widzialam od diabla stron WWW zrobionych przez tych
> studentow, ktore uragaly wrecz standardom, ze nie wspomne juz
> o zupelnie znikomej uzytecznosci -- taki efekt wynika z tego,
> ze umiejetnosc napisania kodu HTML bez umiejetnosci dopasowania
> odpowiedniej grafiki, wziecia pod uwage aspektow uzytkowych dla
> laika i brak porzadnego rozplanowania strony, to tylko jakis
> ulamek faktycznie potrzebnej do jej zrobienia pracy. To samo
> jest z wanna-be adminami sieci czy programistami.

A ja widzialem mnostwo beznadziejnych stron robionych nie tylko przez studentow.
I co? I nic. Nikt mi nie powie ze aby robic strony trzeba skonczyc studia. Jesli
sie zaczyna zabawe z grafika w wieku 14 lat to i tak sie zdobedzie
doswiadczenie/wyrobi warsztat by w wieku lat 22 robic cos na przyzwoitym
poziomie. Co do programistow to powatpiewam by na uczelni nauczyli kogos
programowac [bo kodowac to jeszcze..]. Poznaje sie podstawy jezykow (wiem, bo
sam studiuje ten kierunek na uczelni panstwowej): ASM, TP, Delphi, C, C++;
poznaje sie algorytmy i struktury danych. Jesli chodzi o sieci to MySQL,
podstawy teoretyczne, itd. Niestety, to nie wystarczy. Naprawde wazne jest
doswiadczenie, samozaparcie i regularne samodoskonalenie sie w danej dziedzinie.
Studia unkierunkowuja czlowieka na jakis tok w ktorym powinien sie rozwijac, nie
podaja gotowca. W takim razie brak dluzszego doswiadczenia mozna zarzucac mlodym
informatykom, jednak nie wiazac tego z faktem ukonczenia studiow/studiowaniem.
Jesli ktos jest pracowity i zdolny to moze osiagnac wysoki poziom juz na
studiach. Jesli nie- nawet po ukonczeniu ich moze kaszanic wszystkie projekty.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl