eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacje i tandeta › Re: rekrutacje i tandeta
  • Data: 2006-04-10 08:53:06
    Temat: Re: rekrutacje i tandeta
    Od: "GM" <g...@w...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
    news:06040808524531@polnews.pl...
    > GM napisal:
    >>Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
    >
    > Mnie najbardziej rozbawilo, jak w wywiadzie z bodajze Szyszkowska - czyli
    > politykiem bardzo lewicowym - zapytano ja o to i wyszlo, ze od lat jezdzi
    > taksowkami i nie pamieta juz, ile kosztuje bilet na metro czy tramwaj.

    No coz - u nas taka moda - wszedzie sie wozic i najlepiej parkowac "na
    drzwiach". Szyszkowska (bodajze) troche rozumiem - ktos moglby w autobusie
    jej obic buzie albo zrobic cos gorszego :D Z drugiej strony fakt ze ubytek
    normalnych ludzi w autobusach powoduje ze userami w wiekszosci sa mochery,
    wrzeszczacy uczniowie i studenci oraz grzejacy sie w zimie menele. A do tego
    jak wsiądzie Ci Vanessa Mar w postaci opalonego tadżyka ze skrzypcami to
    myslisz o czterech kolach bardziej niz kiedykolwiek.

    > [OT] A o autobusach miejskich to mam egzotyczna historyjke. W Auckland,
    > ktore
    > Moja pierwsza reakcja na brak rozkladow jazdy byla "Ale to wiocha!", po
    > zorientowaniu sie, jak to dziala, jestem pelna podziwu dla poziomu
    > cywilizacji
    > :) [/OT]

    A u nas w stolicy to jest jedno i drugie :) a gdzieniegdzie tramwaje to
    jezdza tak ze w ogole rozklad nie jest potrzebny bo jada jak jeden pociag
    jeden za drugim przez cale miasto ;)

    Pozdro
    GM - ceniacy spacery :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1