Dnia 9 Dec 2004 12:28:49 +0100, zibi <p...@w...pl> napisał:

> Witam,
> Zostałem poproszony w moim miejscu pracy o wypełnienie ankiety dotyczacej
> ochrony informacji niejawnych. Jeżeli chce sie mieć dostęp do danych
> poufnych
> trzeba podać bardzo szczególowe dane o sobie. Moim zdaniem pracodawca
> wchodzi "
> z brudnymi buciorami" w moje prywatne życie. Czy mogę żadać od pracodawcy
> dodatkowego wynagrodzenia za podanie tych informacji? Co mi grozi za
> odmowe??
> z góry dziękuję z odpowiedż
> zibi
> ps. ankieta znajduje sie tu: http://www.iniejawna.pl/doc/ankieta.doc
>

Wyglada, ze ankiete wzorowano na stosowanych w placowkach rzadowych, gdzie
faktycznie ma sie do czynienia z informacjami tajnymi. Pytanie jakie
informacje niejawne beda ci udostepniane gdy przejdziesz weryfikacje po
wypelnieniu ankiety?
Jesli to pierdoly typu listy klientow i plany sprzedazne to przesadzaja.
Jesli np firma pracuje nad nowymi technologiami czy rozwiazaniami, ktore
moga zostac wykradzione i kradzierz ta spowoduje powazne straty, a
zainteresowanie jest faktycznie miedzynarodowe - to ankieta nie jest az
tak wnikliwa, zeby z butami wchodzila w zycie prywatne - raczej sluzy do
wychwycenia osob z lewymi dokumentami i sfalszowanym zyciorysem.
Powazna bogata firma chyba nie bawilaby sie tak naprawde danymi z tej
ankiety, tylko zrobila powazny wywiad srodowiskowy (i chyba glownie temu
sluzy ta ankieta)

Podejscie do ankiety zalezy od tego gdzie pracujesz i jakie informacje
masz obslugiwac.

--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/