Użytkownik "Robert Drózd" <r...@y...iq.wytnijto.pl> napisał w wiadomości
news:3j7qt0dasej1cmvb35jgadsgtvunv9fnpi@4ax.com...
> Stało się to Tue, 4 Jan 2005 17:07:40 +0100, gdy "szomiz"
> <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał:
>
> >O to ze podstawa do sporzadzenia bilansu sa m. im. wyniki spisu z natury,
> >ktory powinien byc wykonany na ostatni dzien roku obrachunkowego. Jezeli
> >wykonasz go w innym (pozniejszym) dniu to narazisz sie na
nieprzyjemnosci:
> >a) male - jezeli do dnia spisu nie wykonasz operacji gospodarczej majacej
> >wplyw na stany podlegajace inwentaryzacji,
>
> a... przepraszam, kto sprawdzi jeśli pracownicy przyjdą w niedzielę
> 2 stycznia i zrobią spis z natury na 31XII?

Pierwsza lepsza kontrol. Przy ktorej jakis malo rozgrarniety pracownik nie
chlapnie kiedy to na prawde bylo. Nie mowiac o ewentualnosci kablowania
przez wiecznie niezadowolonych.

Poza tym - spis w niedziele to nadgodziny w dniu ustawowo wolnym od pracy.
Poza tym - wiekszosc Polakow baulje jednak w domowych pieleszach, wiec MSZ
woli kilka godzin wiecej w Sylwestra niz zarywac dzien w ktorym moga o pracy
nie myslec.
Poza tym - sa przesady, zeby na nowy rok nie zostawiac spraw ze starego.

sz.