Użytkownik "Gwozdecki" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cg2d8l$94v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zgadzam sie.
> Kazdy stazysta jest wykorzystywany i o tym kazdy wie, tylko kazdy siedzi
> cicho.
> Spotakalem sie z wieloma przykladami nadmiernego wykorzystywania
stazystwo
> typu robienie zakupow dla pani kierownik. To jest przesada.
> Ale jeszcze wieksza przesada jest to ze kierownik kaze ci pracowac po
> godzinach. Pracujesz normalnie do 15 a on ci kaze siedziec do 20. Uwazam
ze
> najwyzszy czas zaczac o tym mowic glosno.

Przede wszystkim radzę zachować spokój i zadzwonić do urzędu pracy (lub
osobiście się skontaktować) i poinformować osobę, która prowadzi Twoją
sprawę, że pracodawca wymaga od Ciebie pracy w godzinach nadliczbowych. A
pracodawcę możesz np. grzecznie zapytać, kiedy udzieli Ci wolnych godzin
lub dni za przepracowane nadgodziny w konkretnych dniach.
Nie wiem, czy zostałeś o tym poinformowany, ale dla pracodawcy jesteś
całkowicie darmowym pracownikiem, ponieważ wszystkie koszty związane z
Twoim stażem są finansowane przez urząd pracy, który Cię skierował.
Dlatego też Twój pracodawca, wymagając od Ciebie pracy w godzinach
nadliczbowych i nie rekompensując przepracowanych nadgodzin, postępuje
wyjątkowo nieetycznie. Powinieneś poinformować o tym urząd pracy, który
Cię skierował. Jeżeli nie masz ochoty na specjalny kontakt z urzędem pracy
w tej sprawie, doskonała okazja będzie po zakończeniu miesiąca, gdy
będziesz musiał się tam udać z listą obecności.

Pozdrawiam

wa