abyss <b...@s...pl> napisał(a):

> Tak jest "trendi" od dobrych 10 lat.... :)
> W rzeczywistości stoi za tym "zimny profesjonalizm" oganiczający się do
> tego, że masz zasuwać, być aktywny i przynosić w zębach klientów. O
> szkoleniach, rozwoju i rzeczywistej nauce w 80% firm można zapomnieć.
>
Bo "w związku z dynamicznym rozwojem" oznacza, że firma szuka takich,
co za pół darmo lub za darmo, zapewnią jej ten dynamiczny rozwój :)


> Szukałem kiedyś ludzi do pracy i napisałem, że potrzebuje normalnych, zespół
> NIE jest młody i dynamiczny, chętnie widzę ludzi po 30-tce, z
> doświadczeniem, rzetelnych - i figa - zero odpowiedzi.
>
Coś takiego! ZERO ODPOWIEDZI? Jaka to branża? Przecież wśród 30+ a zwłaszcza
40+ największe bezrobocie! Widocznie potrzebujesz jakiś unikalnych
umiejętności.
Taki ktos jak ty nie zdarza się często. Pracodawcy znacznie bardzie wolą
się otaczać 30- , nawet jeżeli sami mają 50+ :)

Ja stale potykam się o te "młode dynamiczne" zespoły do realizacji
projektów - bo teraz od 15-stu lat się nie pracuje, ale "bierze udział
w projektach" :) - a ja już ani młody, ani myszowaty.

Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/