eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNadchodzi normalność › Re: Nadchodzi normalność
  • Data: 2009-02-17 00:10:03
    Temat: Re: Nadchodzi normalność
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości
    news:88bf9ab9-a01e-4390-8464-48ea3ba34eec@z1g2000yqn
    .googlegroups.com mihau
    <m...@g...com> pisze:

    >> Pieniądze w "firmie" to przede wszystkim kasa dla właściciela
    >> (właścicieli). Reszta potem i niekoniecznie.
    > Oczywiście. Właściciel wyłożył kapitał, więc właściciel ma prawo do
    > zarządzania nim. Czego innego oczekujesz?
    Kapitałem może rozporządzać jak chce ew. jak wyżebrał u kredytodawcy.
    Ludźmi nie. Nawet jak jakiś kretyn nazwie to "kapitałem ludzkim".

    >> A dlaczego tzw. pracodawcy, gówniane byznesmenki jęczą jak to ich
    >> podatkami gnębią, jakie to przepisy-kłody walą im pod nogi, tworzą
    >> organizacje, lobbują za korzystnymi dla nich a niekorzystnymi dla
    >> wyrabiających im zyski pracowników? Przecież nie ma obowiązku
    >> prowadzenia biznesiku, nie ma obowiązku życia w Polsce.
    > Dzięki tym "gównianym byznesmenkom" ten kraj działa.
    Łgarstwo.

    > Z ich podatków i
    > z podatków ludzi, których zatrudniają.
    No to sprawdź sobie podatkowy udział grup społecznych w tworzeniu budżetu
    państwa.

    > Gdyby nie przedsiębiorcy,
    > wszyscy albo byliby bezrobotni albo zapieprzali w zakładach
    > państwowych.
    Cóż za dobrodzieje...
    A gdzie by wtedy zapieprzali przedsiębiorcy?

    > A wiesz jak nazywa się system bez przedsiębiorców i z
    > państwową gospodarką? Ko... ko... komu... komunizm! Tak, dokładnie,
    > panie Jotte. W powyższej wypowiedzi poparłeś komunizm!
    Wydaje mi się, że powinieneś uzupełnić wykształcenie.

    > Podejrzewam, że nawet nie masz zielonego pojęcia ile pieniędzy musi
    > wyłożyć pracodawca, żeby pracownik dostał te X PLN. Jakbyś wiedział,
    > nie wymyślałbyś o "jęczeniu o podatki".
    To on się sam z własnej woli torturuje? Sam robi sobie źle?
    Bo przecież nie musi.
    Może dać się wybrać do sejmu, senatu albo na radnego itp.
    Podejrzewam, że nie masz zielonego pojęcia o czym gadasz. Jakbyś wiedział,
    nie zmyślałbys takich farmazonów.

    >> Szukaj hasła "redukcja zatrudnienia". Nie ma znaczenia, że pracownik
    >> dobrze wykonywał swoje obowiązki i przyczyniał się do zysku "firmy".
    >> Teraz jest niepotrzebny i traci źródło utrzymania swoje i swojej
    >> rodziny - bez żadnej winy.
    > I co w tym dziwnego? Umowa o pracę to nie małżeństwo. Jak którejś ze
    > stron przestaje się opłacać, to się ją rozwiązuje z najkrótszym
    > możliwym terminem wypowiedzenia. Firma to nie organizacja charytatywna
    > i nie ma obowiązku utrzymywać ludzi, dla których nie ma pracy.
    Czytasz bez zrozumienia czy tniesz dla manipulacji?

    >> Niech mi nikt nie mówi, że można się zwolnić, poszukać innej pracy. To
    >> truizmy i denne komunały.
    > Chcesz powiedzieć, że w Polsce mamy niewolnictwo?
    Chcę powiedzieć to, co powiedziałem.

    >> Ale być może uważasz demokrację za system ułomny, czy też wręcz nie do
    >> przyjęcia.
    >> Wówczas trzeba mieć armię.
    >> I wskrzesić carat...
    > Czemu od razu carat? Chile po Pinochecie wygląda obiecująco, choć jego
    > metody były barbarzyńskie.
    I po Adolfie Niemcy ładnie się rozwinęły...

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1