eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKodeks pracy a muzyka › Re: Kodeks pracy a muzyka
  • Data: 2002-06-12 13:12:50
    Temat: Re: Kodeks pracy a muzyka
    Od: Zbyszek Sobiecki <k...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 12 Jun 2002 15:36:50 +0200, Yattaman wrote:


    > Czy jesteś pewien, że nikomu nie przeszkadza ? Piszesz, ze słuchasz
    > głośno muzyki.
    > A zatem, idę o piwo, że na zewnątrz słychać całą gamę szelestów,
    > zgrzytów, itp., od niedokłądnie uszczelnionych (bo to nierealne)
    > słuchawek. Niektórym bardziej to przeszkasza, niż byś normalnie postawił
    > magnetofon i włączył muzykę, tylko nikt, przez grzeczność, nie powie Ci,
    > ze te szelesty doprowadzaja go do białej goraczki. No, chyba, ze masz na
    > prawdę dobre słuchawki, za cenę powyżej 100 PLN i naprawdę NIC nie
    > słychać na zewnątrz.

    Mam wlasnie takie sluchawki, ale widzialem inne, proste bardzo dobrej
    firmy za okolo 100zl. Generalnie w sluchawkach do pracy wlasnie o to
    chodzi zeby dobrze odgradzaly od otoczenia - moge tez isc o piwo ze nie
    masz w pracy absolutnej ciszy. Moje slucawki nie sa glosniejsze od
    szelestu komputera.

    >> zewszad (chodzenie, rozmowy, upadajace kubki, kilkanie...;)

    > Acha, nie zrozum mnie źle, swoje pytanie zadałem dlatego, jeżdzę
    > autobusami i nieraz ktoś sobie zamarzy głośniej posłuchać muzyki, nie
    > bacząc na to, że kakofonię dźwięków ulatujacą z jego słuchawek słyszy
    > pół autobusu. Wiem nawet o przypadkach, że kierowca stanął i postawił

    Hm ;) Ja jestem normalny a takze w przyszlosci jeszcze cokolwiek uslyszec.

    > warunek, pojadę dalej, ale ma być albo ściszona muzyka, albo pasazer
    > (ten głosno słuchający muzyki) ma wysiąść. Ja chcialem po prostu się
    > upewnić, czy na pewno Twoje zamiłowanie do głośnego słuchania muzyki NA
    > PEWNO nie przeszkadza otoczeniu ? Bo to, że nikt nie powie "przeszkadza
    > mi", nie znaczy, że nie przeszkadza.

    W pracy mam taki uklad, ze dobitnie danoby mi do zrozumienia jesli moja
    muzyka komukolwiek by przeszkadzala, a nie przeszkadza. W poprzedniej
    firmie tez, stad wniosek, ze raczej nie ma z tym problemow.

    > Pozdrawiam i życzę zadowolenia z pracy.

    Dziekuje i wzajemnie.

    --
    Zbyszek Sobiecki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1