eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDo jakiej pracy trzeba być z wykłształcenia informatykiem? › Re: Do jakiej pracy trzeba być zwykłształcenia informatykiem?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "stokrotka" <o...@a...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Do jakiej pracy trzeba być zwykłształcenia informatykiem?
    Date: 26 Sep 2005 15:54:16 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 28
    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    References: <dh8sfd$s3u$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1127742856 27085 213.180.130.18 (26 Sep 2005 13:54:16
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 26 Sep 2005 13:54:16 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 83.24.217.63, 192.168.243.49
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:163262
    [ ukryj nagłówki ]

    > A programowanie równoległe ?
    >
    > M. Ben-Ari "Podstawy programowania współbieżnego i rozproszonego", da się
    > wypożyczyć
    To bardzo fajna książka, ale z tego samodzielnie nie da się nauczyć
    programowania współbieżnego.
    A może i się da, ale stracisz na to dużo , dużo , dużo więcej czasu niż podczas
    ćwiczeń.
    To cienka książeczka, gdzie co prawda bardzo fajnie i wesoło jest opisanych ,
    ale niestety niewiele przykładów.


    > Ale tak naprawdę, to ogromna kupa wiedzy informatycznej jest do ściągnięcia z
    > internetu (zwłaszcza jak się rozumie po angielsku). Ja sam uzyskałem stałe
    > łacze dopiero wtedy jak skończyłem studia i czuję sporą roznicę.

    NIe całkiem. Z internetu można ściągnąć definicje języka i wiele innych rzeczy,
    ale to nie to samo, co wgląd drugiego człowieka w twoją pracę. To nie musi być
    klasówka/kolokwium ale musi być drugi człowiek.
    Do tego są NIEZBĘDNE ĆWICZENIA.
    Dużo, dużo, dużo, tych ćwiczeń.

    W Ty po prostu nie widzisz swoich błędów.
    To się nazywa brak SAMOKRYTYKI.
    Chyba całkowity.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 26.09.05 14:24 WL

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1