eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzemu tak malo firm (o ile jakies to robia) nie podaja w ofertach swoich stawek › Re: Czemu tak malo firm (o ile jakies to robia) nie podaja w ofertach swoich stawek
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!fargo.cgs.poznan.pl!chlor.kofeina.net!not-for-mail
    From: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Czemu tak malo firm (o ile jakies to robia) nie podaja w ofertach swoich
    stawek
    Date: Tue, 19 Sep 2006 14:38:46 +0000 (UTC)
    Organization: Kofeina.net
    Lines: 62
    Message-ID: <s...@j...kofeina.net>
    References: <eeeavk$lo8$1@nemesis.news.tpi.pl> <eeer2c$2eq$1@news.onet.pl>
    <eefe2c$qj$1@inews.gazeta.pl> <eUHOg.13823$j7.330292@news.indigo.ie>
    <eeg8jo$3qa$1@news.onet.pl> <eegh0c$rn0$1@news.onet.pl>
    <eegjtc$2k8j$1@news.mm.pl> <eegqkk$pma$1@news.onet.pl>
    <eegu7o$2dkg$1@news.mm.pl> <eehqhn$ief$1@news.onet.pl>
    <eeokfd$ksn$1@inews.gazeta.pl> <eeokmr$e40$1@news.onet.pl>
    <eeol5u$ft1$1@news.onet.pl> <eeop06$trk$1@news.onet.pl>
    <eeoqbg$3nc$1@news.onet.pl> <eeoqnf$4h8$1@news.onet.pl>
    <eeos03$a21$1@news.onet.pl>
    Reply-To: j...@k...net
    NNTP-Posting-Host: chlor.kofeina.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: chlor.kofeina.net 1158676726 25043 194.114.145.51 (19 Sep 2006 14:38:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@k...net
    NNTP-Posting-Date: Tue, 19 Sep 2006 14:38:46 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:191375
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Tue, 19 Sep 2006 15:39:43 +0200, Nixe <n...@f...peel>
    w <eeos03$a21$1@news.onet.pl> napisał:

    > "Tomasz Kaczanowski" <k...@p...onet.pl> napisał
    >
    >> Zaraz, zaraz. Czy to pracownikowi zalezy na otrzymaniu komorki czy
    >> pracodawcy?
    >
    > W 99% zależy na tym pracownikowi.
    > Pracodawca może mieć to w nosie - dla niego coś ma być załatwione na czas, a

    Na czas w czasie pracy. Poza czasem pracy pracodawcy wara od pracownika,
    chyba że zostało specjalnie ustalone inaczej.

    > jak to pracownik zrobi, to już jego sprawa. Jeśli nie chce skorzystać z
    > udogodnień, to niech sobie robi "na piechotę"

    A w pracy jestem zazwyczaj pod telefonem stacjonarnym.

    >> Wlasnie o to samo chodzi z komorka, jesli ktos wymaga odemnie bym bral
    >> ja do domu, zadam podwyzki.
    >
    > A jeśli nie wymaga? Przecież to nie jest default, że jak pracodawca daje Ci
    > komórkę, to może do Ciebie dzwonić nawet o 2:00 w nocy.

    No zazwyczaj po coś takiego daje się komórkę.
    W innym przypadku taniej wyjdzie kupić stacjonarny telefon
    bezprzewodowy.

    >> Ty mozesz sie cieszyc z gadzetow, mnie one nie rajcuja, stac mnie na to by
    > miec wlasne zabawki.
    >
    > Nie chodzi o to czy Cię stać czy nie. Chodzi o ułatwienie pracownikowi życia
    > i obcięcie mu kosztów ekspoatacji jego własnych zabawek, zastąpiwszy je
    > służbowymi. Zwykła forma nobilitacji - podobnie jak pakiet usług w dobrej

    Zaraz - do celów służbowych nie wykorzystuję komórki (zgoda, czasem się
    zdarzy, ale po co mi służobwa, jak dzwonią do mnie raptem raz na kwartał),
    żeby wykorzystywać prywatny samochód (którego nie mam), to musiałbym na
    głowę upaść, pracodawca by się ejszcze przyzwyczaił.

    > placówce medycznej czy dofinansowanie wczasów na Malediwach. Pierwszy raz

    Pakie usług dla szeregowego wioslarza jest po to, żeby wioslarz jak
    najkrócej był poza miejscem wiosłowania.
    Bo jak zachoruje, to idzie do prywatnego lekarza zapewnionego przez
    firmę, jest badany tego samego dnia i wiadomo, ile go nie będzie w
    pracy. W przypadku lekarza pierwszego kontaktu dla ogółu to nie wiem jak
    jest, ale przypuszczam, że może się do tego lekarza dostać, jak już
    zdąży wyzdrowieć.

    Branie na siebie rzeczy należących do pracodawcy to obowiązek pilnowania
    tychże.

    > spotykam się z tym, że ktoś woli zapłacić za to z własnej kieszeni.
    >
    > N.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1