kiedyś czytałem fantastyczne cv dziewczyny, która wracała z macierzyńskiego.
a sens był taki :
0. uderzała na stanowisko związane z zarządzaniem
1. na macierzyńskim była długo
2. miała swoja rodzinę, swoje gospodarstwo domowe
3. nie pamiętam, czy pomiędzy studiami a macierzyńskim pracowała


i ten tekst w liscie motywacyjnym
że w ostatnich latach oprócz budżetu zajmowała się także organizacją
że charowała jak wół po 24 godziny na dobę
że przynosiło to wymierne efekty (z krótkimi przykładami)
że nauczyła się odpowiadac na najgłupsze pytania ....

generalnie, na rozmowę na pewno była zaproszona.