eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje1200 - 1500 zł netto - dużo czy malo ? › Re: 1200 - 1500 zł netto - dużo czy malo ?
  • Data: 2004-06-22 08:56:12
    Temat: Re: 1200 - 1500 zł netto - dużo czy malo ?
    Od: "Piotrwarez" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Mo" <l...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:cb8qaq$d2u$1@inews.gazeta.pl...
    > Ktoś (Przemek, a któżby!) wyklepał:
    >
    > > Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    > > news:cb7hd1$se0$1@news.dialog.net.pl...
    > >
    > >>>Ojejku, co za szok, jak ja bym tyle dostała to bym się posikała z
    > >
    > > radości!
    > >
    > >>>Jestem nauczycielem, zarabiam 700 netto, mąż 400 netto i żyjemy!
    > >>
    > >>Jeśli te liczby to prawda i _cała_prawda_, to moim zdaniem Wy nie
    żyjecie.
    > >>Wy _przeżywacie_.
    > >>Od pierwszego do pierwszego...
    > >>Też param sie belferką, tyle że hobbystycznie i dla idei, więc wiem o
    > >>czym mówię.
    > >>
    > >
    > >
    > > Watpie troche w prawdziwosc tych zarobkow - chyba ze na pol etatu albo
    > > nurich zapomniala o dodatkach
    > > (ewentualnie splaca jakas pozyczke ) - znajomy na "dzien dobry " zaraz
    po
    > > studiach dostal na reke 1100zl jako nauczyciel matematyki w podstawowce.
    >
    > No to chyba coś pokręcił, albo zapomniał dodać. Nauczyciel stażysta
    > (czyli taki po studiach) dostaje 1110PLN brutto. Po odjęciu wszystkiego
    > wychodzi 789PLN OIDP (na pewno niecałe 800, gimnazjum). Wiem, bo się
    > starałam, chyba że w każdej szkole inaczej, ale raczej nie?...
    >
    > x--
    >
    Istnieje oficjalna tabela płac nauczycielskich.

    Najwyzsze mozliwe podstawowe wynagrodzenie (chocbyś miał i habilitacje (i
    KONIECZNIE"przygotowanie pedagogiczne", a w szkole pierwszy rok) to etat
    "nauczyciela stazysty" za 1071zł brutto (chyba ze w ostatnim roku wzrosło).
    Do tego, w zaleznosci od szkoły mozna ewentualnie dozbierac do 25% z tytułu
    róznych dodatków. I to by był koniec mozliwosci.

    Chyba ze szkoła cierpi na brak kadry, i sa do wziecia godziny nadliczbowe
    (normalny etat, to 18 godzin lekcyjnych). W pierwszym roku pracy to dosyc
    ciezko pracowac wiecej (bo cała biorokracja, konspekty itp robione po raz
    pierwszy) sporo czasu zajmuje jak i przygotowywanie sie do lekcji, ale w 2-3
    roku pracy... Moich kilkoro znajomych ma w tygodniu 30 godzin, czyli płaca
    zasadnicza (juz nieco wyzsza dla "nauczyciela kontraktowego") x 1,666 . no
    to juz sie zaczyna dac zyc. Proces dydaktyczny troche cierpi, lecz cóz...

    Niestety nie wszyscy maja mozliwość (lub zdrowie) wziecia 30 godzin.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1