Gadacie o aucie, a zaden z was nie wspomni, ile kosztuje utrzymanie takiej
zabawki jak Golf lub Audi TDI. Ubepieczenia, podatki, przeglady, serwsy,
tu sie zostawia fortune.

--
================================================
Leszek Polak
BIOS, Embedded Systems and Car Electronics Development
Munchen, Germany

do góry

>Gadacie o aucie, a zaden z was nie wspomni, ile kosztuje utrzymanie takiej
>zabawki jak Golf lub Audi TDI. Ubepieczenia, podatki, przeglady, serwsy,
>tu sie zostawia fortune.

No wlasnie z tego co sie orientuje to miales troche do czynienia z wszystkich
punktow ktore wymieniles, moze bys cos napisal.


Pzdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Witam

"Slavo" <s...@g...net> wrote in message news:a3m2g6$dp7$1@news.onet.pl...
> "Pawelek" <n...@n...spam.yahoo.com> wrote in message
> news:a3m1sb$ce0$1@news.onet.pl...
>

> > BTW. Mysle o zamiania Almery na Almere Tino.
>
> na nówkę?

Nowa jest za droga (ok. 20000E z wypasem). Mysle sobie o takiej
1 rocznej. Ale warunkiem jest sprzedanie obecnej. Niestety zona mowi
ze jest dla niej za duza ;-(((

> > Nie zapomne momentu podpisywania tej umowy. Ten Niemiec nie chcial jej
> > podpisac
> > dopuki nie bedzie mial gotowki w reku
>
> no bo wparowało do niego dwóch auslanderów a on biedny sam ;-)))

Ostatecznie auslander naszego gatunku nie jest taki zly ;-))))

>
> pozdrówka, Slavo
>

Pozdrawiam
Pawelek

do góry

Zgadza sie, troche mialem ....

Za Mazde 323 Topline Coupe: (3 letnia)
- ubepieczenie (OC + Teilkasko) = 1800 DM nr rok
- podatek drogowy = 180 DM na rok (katalizator Euro D2)
- rejestracja = 230 DM (wazna dwa lata)

Za Nissana (nowego):
- ubezpieczenie (OC + Vollkasko) = 1000 Euro na rok
- podatek drogowy = 0 Euro (spelnia najbardziej rygorystyczna norme spalin
Euro D4)
- rejestracja = 230 DM (wazna trzy lata)

Przeglad Nissana: pierwszy (test engine i elektroniki + zmiana oleju na
2.500) = 110 Euro
Drugi przeglad (bede robil w maju na 15.000 km) = bedzie okolo 350 Euro.

Reasumujac:
Auto w Niemczech, biorac pod uwage zarobki nie jest drogie. Ale forse laduje
sie pozniej w utrzymanie jego.

--
================================================
Leszek Polak
BIOS, Embedded Systems and Car Electronics Development
Munchen, Germany

do góry

>- rejestracja = 230 DM (wazna dwa lata)

Chodzi Ci o TÜV i AU?

>Reasumujac:
>Auto w Niemczech, biorac pod uwage zarobki nie jest drogie. Ale forse laduje
>sie pozniej w utrzymanie jego.

Dodajac: Chcac zaoszczedzic musisz zdobyc ksiazke Adama Slodowego "Zrob to
sam" ;-)

Pozdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

> Za Nissana (nowego):
> - ubezpieczenie (OC + Vollkasko) = 1000 Euro na rok
> - podatek drogowy = 0 Euro (spelnia najbardziej rygorystyczna norme
spalin
> Euro D4)
> - rejestracja = 230 DM (wazna trzy lata)
>
> Przeglad Nissana: pierwszy (test engine i elektroniki + zmiana oleju na
> 2.500) = 110 Euro
> Drugi przeglad (bede robil w maju na 15.000 km) = bedzie okolo 350 Euro.
>
> Reasumujac:
> Auto w Niemczech, biorac pod uwage zarobki nie jest drogie. Ale forse
laduje
> sie pozniej w utrzymanie jego.

Ja mam w Polsce Nexie A.D.1996 - obecna wartość rynkowa ok. 12000 PLN
Podatek drogowy - Od przyszłego roku 100PLN / samochod osobowy bez wzgledu
na normy itp.
OC - 550 PLN (przy 60% zniżki)
AC - 1000 PLN (przy 30% zniżki + 10% udziału własnego w szkodach <- Platne
proporcjonalne od wartosci samochodu)
Rejestracja - 150PLN / rok

Suma na dzis: 1700PLN czyli powiedzmy 0.4 - 0.6 przeciętnej poloskiej pensji
netto informatyka.

******************************************
Teraz Niemcy na przykładzie w/w. nissana.

1000 + 230 + 110 = 1340 Euro czyli zdaje się około 0.4 - 0.6 przeciętnej
niemieckiej pensji netto informatyka.

Teza : W zasadzie nie ma różnicy. Polaka stać na tyle co Niemca.
Dowód przez zaprzeczenie Tezy: Bzdura, bo wartość nexii to 13000 PLN, a
nowego nissana (o ile rozumie almery) to przyjmijmy 45000 PLN. 45/13 = 3,5
Wniosek: Jak by nie patrzeć Polacy biedniejsi :(((((((((((((((((((((((

do góry

zaplacisz dwa razy mniej w Polsce za przeglad Audi TDI,
ale bez pod uwage jakosc tego przegladu w Polsce .....

A jak chcesz pozniej auto sprzedac, to bardziej sie liczy pieczatka
z niemieckiego ASO, a nie z polskiego ....

"kingram" <k...@g...net> schrieb im Newsbeitrag
news:3C5FF5E4.CC9C05BF@gmx.net...
> Leszek Polak wrote:
> >
> > Gadacie o aucie, a zaden z was nie wspomni, ile kosztuje utrzymanie
takiej
> > zabawki jak Golf lub Audi TDI. Ubepieczenia, podatki, przeglady, serwsy,
> > tu sie zostawia fortune.
> >
> No ja to BULE NIESAMOWITE PIENIADZE ;o)
> Przeciez to TDI... Nawet nie zauwazam kosztow zwiazanych z paliwem...
> A na przeglady w autoryzowanym serwisie jezdze do Polski - o polowe
> taniej i wciaz z wpisem i pieczatka do ksiazki gwarancyjnej...
> Naprawde - ZERO problemow...
> Przypominam sobie 11-to letniego Passata na ktorego mnie bylo stac w
> Polsce...
> Na szczescie to tylko wspomnienia i pare zdjec...
>
> --
> Bsrgds
> Krzysiek Ingram, Muenchen
>
> "Smart Brains are very limited resources...
> Don't waste them - be GPL !"

do góry

Jak auto nie ma TÜV i AU to wogole go nie ubezpieczysz. W Niemieczech
auto najpierw musi byc ubezpieczone, a pozniej zarejestrowane.

Jak kupujesz nowe auto, TÜV jest z reguly na trzy lata, jak uzywane,
to zalezy, moze nie miec wogle, albo rok, albo dwa.

A wyrobienie TÜV to sa dobiero koszta. Auto musi grac jak "zegarek",
a niemecki urzednik bedzie sprawdzal je do kazdej "srubki".


"R-nee" <a...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:02020512593973@polnews.pl...
> >- rejestracja = 230 DM (wazna dwa lata)
>
> Chodzi Ci o TÜV i AU?
>
> >Reasumujac:
> >Auto w Niemczech, biorac pod uwage zarobki nie jest drogie. Ale forse
laduje
> >sie pozniej w utrzymanie jego.
>
> Dodajac: Chcac zaoszczedzic musisz zdobyc ksiazke Adama Slodowego "Zrob to
> sam" ;-)
>
> Pozdr.
> R-nee.
> --
> ============= P o l N E W S ==============
> archiwum i przeszukiwanie newsów
> http://www.polnews.pl
>

do góry

Leszek Polak wrote:
>
> Gadacie o aucie, a zaden z was nie wspomni, ile kosztuje utrzymanie takiej
> zabawki jak Golf lub Audi TDI. Ubepieczenia, podatki, przeglady, serwsy,
> tu sie zostawia fortune.
>
No ja to BULE NIESAMOWITE PIENIADZE ;o)
Przeciez to TDI... Nawet nie zauwazam kosztow zwiazanych z paliwem...
A na przeglady w autoryzowanym serwisie jezdze do Polski - o polowe
taniej i wciaz z wpisem i pieczatka do ksiazki gwarancyjnej...
Naprawde - ZERO problemow...
Przypominam sobie 11-to letniego Passata na ktorego mnie bylo stac w
Polsce...
Na szczescie to tylko wspomnienia i pare zdjec...

--
Bsrgds
Krzysiek Ingram, Muenchen

"Smart Brains are very limited resources...
Don't waste them - be GPL !"

do góry

>A wyrobienie TÜV to sa dobiero koszta. Auto musi grac jak "zegarek",
>a niemecki urzednik bedzie sprawdzal je do kazdej "srubki".
>

Dobra wszystko jasne. Ale co to jest _rejestracja_? To ze Ci daja blachy?

Co do TÜV, to nie probowales przyjechac z miesiac przed ukonczeniem TÜV'u na
prüfung i pojechac do znajomego mechanika do Polski z lista rzeczy
szwankujacych?

Pzdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry