Witam,
Czy ktoś wie jak wygląda praktyka szpitali w kwestii organizowania przetargu
na wybór brygad sprzątających, a szczególnie jaki jest los pracowników
szpitala (salowych) po przeniesieniu ich ze szpitala do wylonionej firmy
sprzątającej.
Dyrektor szpitala zwolnil ok. 60 salowych, a teraz chce anulowac (czy warto
podpisac?) te zwolnienia oczekując na wybór w przetargu firmy sprzątającej,
gdzie owe salowe miałyby zostać zatrudnione. Jaki wtedy może być ich los?
Skądinąd wiem, że część szpitali dokonała już wyboru takich firm
sprzatających, a więc moze ktoś będzie miał jakieś informacje.
Pozdrawiam,
Rafał.

do góry

> Witam,> Czy ktoś wie jak wygląda praktyka szpitali w kwestii organizowania
przetargu
> na wybór brygad sprzątających, a szczególnie jaki jest los pracowników
> szpitala (salowych) po przeniesieniu ich ze szpitala do wylonionej firmy
> sprzątającej.
> Dyrektor szpitala zwolnil ok. 60 salowych, a teraz chce anulowac (czy
warto
> podpisac?) te zwolnienia oczekując na wybór w przetargu firmy
sprzątającej,
> gdzie owe salowe miałyby zostać zatrudnione. Jaki wtedy może być ich los?
> Skądinąd wiem, że część szpitali dokonała już wyboru takich firm
> sprzatających, a więc moze ktoś będzie miał jakieś informacje.

Powiem jak to wyglądało w praktyce.
Zaczęło się od protestów 'bo stracimy robotę'. A skończyło na tym, że
zdecydowanie zracjonalizowano koszty pracy i wykorzystania czasu przez
pracowników. Salowe bowiem były przypisane do konkretnego oddziału. Firma
mogła tych samych pracowników kierować na różne oddziały. Oczywiście firma
nie zatrudniła wszystkich zwolnionych ze szpitala, ale te, które zostały
zatrudnione, zarabiały sporo więcej, niż na etacie w szpitalu.

Asmira

do góry