eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Dwie drogi do celu...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 175

  • 21. Data: 2002-03-14 00:28:42
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    "Limfo" <spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a> wrote in message
    news:3c8fa6e1.9945954@news.dialog.net.pl...
    > On Wed, 13 Mar 2002 17:23:18 +0100, Sylwester Kacprzyk
    > <l...@g...pl> wrote:
    >
    > >"Piotr Żebrowski" napisał(a):
    > >>
    > >> Użytkownik "Sylwester Kacprzyk" <l...@g...pl> napisał w
    wiadomości
    > >> news:3C8F767B.B37B0023@go2.pl...
    > >>
    > >> > Na dzień dzisiejszy (wstepnie) możemy zaproponować Panu 300 zł
    > >> > miesiecznie. Do tej pensji wchodzi rownież prowizja od sprzedanych
    > >> > telefonow dla klientow biznesowych. Szczegoly podczas rozmowy
    > >>
    > >> jestes uczniem podstawówki .... czy robota na czarno? ....
    > >> ale IMO szukaja jelenia.... [wyzyjesz za 300 zł?]
    > >
    > >Jak czytałem tą odpowiedź nie wiedziałem czy się śmiac czy płakać.
    > >Mam wyższe wykształcenie. Świeżo po studiach.
    > Nie narzekaj i plac frycowe jak kazdy z nas - moje pierwsze wyplaty
    > nazywalem renta 3 grupy takie byly niskie.

    ale 300 złoty? Limfo sorryy.... to jest kurewstwo... ja kończąc moje studia
    w 1994 miałem relatywnie dużo więcej.... i głupie fuchy dawały jeszcze wiele
    więcej..... za 300 zł możesz iść na piwo z kumplami i za resztę miesiąca
    proszic mame o kasę? to jest chore!

    slavo


  • 22. Data: 2002-03-14 00:30:48
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Rafal Neumann" <n...@s...pl>


    "WEJDER" <m...@w...pl> wrote in message
    news:a6ojt3$i4s$1@news.tpi.pl...
    > Następna sprawa to jaką się szkołę kończy, bo kierunek informatyka oferuje
    6
    > konkretnych uczelni,
    > a reszta to Wyzsze Płatne Szkoły Informatyki , Biznesu i innych takich
    > pierdół. To dopiero kicha.


    calkowita prawda - uczelnie zweszyly kase , otwieraja rozne "filie" i
    wydzialy informatyki a chodzi tylko o jedno - wyssas kasiory ile wlezie od
    ludzikow ktorzy chca sie zalapac do IT

    Rafal Neumann



  • 23. Data: 2002-03-14 00:34:09
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Rafal Neumann" <n...@s...pl>


    "WEJDER" <m...@w...pl> wrote in message
    news:a6oins$au6$1@news.tpi.pl...
    > > ja pracuje w firmie, ktora zatrudnia ponad 10 programistow. zaden z
    > > nich nie skonczyl informatycznych studiow. sami architekci,
    > > dziennikarze, plastycy i inni. i kazdy ma minimum 3-4 lata
    > > doswiadczenia. typowe dziobaki - robia to bo lubia i dlatego sa w tym
    > > dobrzy, a nie dlatego ze mama powiedziala, ze informatyk duzo zarabia.
    >
    > Ci twoi koledzy są maszynkami do klikania, a nie informatykami.
    > AutoCada czy Quarka ( bez urazy ) mozna nauczyć nawet sprzątaczkę w ciągu
    2
    > miesięcy.
    > Ciekawe który byłby w stanie napisać cokolwiek w prologu czy w lispie pod
    > AutoCadem zeby cokolwiek zautomatyzować.
    >
    >
    > > a poza tym trzeba umiec kombinowac. no i nie ma sie co oszukiwac -
    > > koles ktory w wieku 12 lat pisal exploity odstawia mgr inz ktory sobie
    > > kupil komputer na trzecim roku na horyzont. znam naprawde wiele ludzi,
    > > ktorzy maja 18-20 lat i zarabiaja spokojnie 4-6k miesiecznie.
    >
    > Z tego co tu piszesz to mi wynika , że naczytałeś się mnóstwo zinów
    > hackpl'owych, artykułów o hackerach i takich tam rzeczy a nie masz pojęcia
    > pewnie co to jest Samba.
    >
    >
    > > E> Ale na przyklad taki sieciowiec, to wystarczy spojrzec, jezeli ma
    > burdel w
    > > E> kompie taki ze wiekszegfo byc nie moze to prawdopodobnie dobry
    > fachowiec,
    > > E> autentyk zauwazylem u kilku kolegow po fachu, kazdy u siebie w kompie
    > ma
    > > E> istny sajgon, jak to mowia szefc chadza boso ;))
    >
    > W domu można sobie mieć burdel, ale na kompie w firmie raczej nie.
    > Twoi koledzy mają pewnie ze 120 różnych śmieciowych programów ( różnego
    > rodzaju, 10 GB śmieci.)
    > Skoro są tacy dobrzy, to życzę im powodzenia np. w szukaniu dowodów
    włamania
    > do takiego śmietnika.

    Ja walsnie mowilem o jego prywatnym sprzecie, bo w pracy to dobry fachowiec
    prowadzi dokumentacje, a jezeli jako jedyny jest adminem, to haslo trzyma w
    firmowym sejfie ;))


    >
    > > khehe ;) i jeszcze mala podpowiedz - przyjrzyj sie jak wyglada piecyk
    > > (to taka skrzynka gdzie jest karta graficzna i dysk twardy i inne
    > > takie), jak rozbebeszone i ciagle otwarte - to ten koles naprawde jest
    > > niezly bo traktuje swoj sprzet jako narzedzie a nie mebel do
    > > szpanowania przed kolegami ;)
    >
    >
    > Z twoim światopoglądem daję Ci max 17lat.
    > A propos zazdroszczę Ci ze mozesz sobie komputer miec otwarty. Mój ma
    jakies
    > 25 śrubke i jak bym go rozkręcił to by mi klawiatura wypadła. Nie dane mi
    > było. : (
    >
    >
    >



  • 24. Data: 2002-03-14 00:34:34
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    "Beny" <b...@a...de> wrote in message
    news:a6o6tl$dhu$02$1@news.t-online.com...
    > Beny aus Frankfurt am Main

    danke, Slavo aus Muenchen..... ;-)))


  • 25. Data: 2002-03-14 00:41:14
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Slavo" <s...@g...net>


    "Praca" <h...@o...pl> wrote in message news:a6opc2$g9t$1@news.tpi.pl...
    > Limfo:>> Z tego co wiem to Zepter nie jest piramida finansowa, bo inaczej
    by
    > go nie bylo w Posce, cos takiego jest prawnie zabronione, wiec chyba
    mylisz
    > pojecia.
    > Użytkownik Limfo <spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a> w wiadomości do g
    > rup dyskusyjnych napisał:3...@n...dialog.net.pl...
    > > On Wed, 13 Mar 2002 12:49:58 +0100, "Praca" <h...@o...pl> wrote:
    > >
    > > Multi Level Marketing - czyli sprzedaz oparta na mechanizmie piramidy.
    > > Porownaj np. Zepter
    > >
    > > Pzdr
    > > Limfo

    Ale na zasadzie piramidki dostajesz bonusy za wciagniecie innych. Podobnie
    wyglada sprawa w przypadku odkurzaczy po 15tys. RainBow ;))

    Do tej pory go splacam.



  • 26. Data: 2002-03-14 00:47:17
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    Uzytkownik "Efro" <w...@w...edu.pl> napisal w wiadomosci
    news:a6p14n$fn5$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    > Ale na zasadzie piramidki dostajesz bonusy za wciagniecie innych. Podobnie
    > wyglada sprawa w przypadku odkurzaczy po 15tys. RainBow ;))
    >
    > Do tej pory go splacam.


    To masz pecha stary.
    Te odkurzacze oferowali za 5-7 tys. PLN.
    Albo masz jakis hiper-inny model niz standardowo oferowali,
    albo ktos Cie wyczul lub zebral dodatkowe informacje o Twoich mozliwosciach
    finansowych
    i Cie niezle orznal.

    Swoja droga dobre techniki sprzedazy bezposredniej moga zlamac wielu.
    Taniej od tego odkuzracza wyjdzie zamowiona firma do czyszczenia dywanow.
    :-)

    Pozdrowienia.



  • 27. Data: 2002-03-14 07:00:59
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "KrissKross" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "_Taunus_" <t...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:a6nn3s$1b2e$1@news2.ipartners.pl...
    >
    > >
    > > Jeżeli nie jest nauczycielem, to w gre wchodzi tylko świadczenie
    > > przedemerytalne - tak to sie prawidłowo nazywa i wynosi 80% emerytury.
    >
    > dowiedzialem sie dokladniej - chodzi o wczesniejsza emeryture (z tego co
    sie
    > orientuje, kobieta moze przejsc po 55 roku zycia)
    >
    > tak wiec nie chodzi o swiadczenie przedemerytalne

    Tylko jeżeli jest nauczycielem, górnikiem, hutnikiem, kolejarzem itd tzn.
    gdy podlega pod resortowe przepisy szczególne dla branż restrukturyzowanych.
    Dla zwykłych ludzi nie ma wcześniejszych emerytur.

    Wiesiek



  • 28. Data: 2002-03-14 07:04:05
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "KrissKross" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "math" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:NZFj8.8441$NB2.202419@news2.nokia.com...
    >
    > Ciekaw jestem czy staje sie to coraz popularniejsze i czy nie bedzie to
    > modelowe rozwiazanie w przyszlosci dla informatykow

    Na tej grupie było to już wałkowane ze 100 razy.
    Rozwiązanie to nie jest żadnym modelem tylko smutną koniecznością czasami
    wymuszaną przez pracodawców, oraz czasami przyjmowaną entuzjastycznie przez
    "narwańców" nie zdajacych sobie sprawy z konsekwencji.
    Zobacz archiwum grupy. Stosunek zalet do wad jest jak 1 do 10.

    Pozdrawiam
    Wiesiek



  • 29. Data: 2002-03-14 07:08:30
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: Michał M. <m...@s...pl>

    Michał M. wrote:

    >> Nigdy nie wiesz, co ci będzie potrzebne... A jak trafisz na pracę w IMiGW
    > albo w
    >> czymś podobnym? A jak będziesz programował system GIS? Jeśli np. będziesz
    >> programistą sterowników w oczyszczalni ścieków, to też musisz mieć choćby
    >> podstawową wiedzę o procesie oczyszczania... Jeśli piszesz system f-k, to
    > też
    >> musisz mieć pojęcie o finansach i rachunkowości... itd.
    > Tak, tak, ale w takiej specjalności można się dokształcić dość szybko
    > (5h?). A wogule wiedze, że dobrzy uczniowie to ci którzy uczą się z lekcji
    > na lekcję... a tych sprzed dwóch-trzech tygodni niepamiętają....

    Ty to jakis straszny pistolet musisz byc, jesli wszystkiego potrafisz sie
    nauczyc perfekt w tak krotkim czasie... Tak mi sie wlasnie skojarzylo, ze
    pewnie i karate nauczylbys sie w jakies pol roku, przeciez to drobnostka -
    jakies dziesiec kata, kilkadziesiat blokow i uderzen, kilka pozycji... no i
    czarny pas (w pol roku!) . Ze o kondycji nie wspomne :o] A co bedziesz
    umial.. ? przykro mi... NIC :o] . NIE mozna umiec wszystkiego. NIE mozna
    znac sie na wszystkim. Albo zatracisz sie w swojej pracy, aby w wieku
    trzydziestu lat byc wrakiem czlowieka, ktory nie zrobi o wlasnych silach,
    bez zadyszki kilkuset metrow, a najdluzszym odcinikem do przejscia bedzie
    droga z domu do samochodu i z samochodu do pracy.. Albo bedziesz sie staral
    _sprawiac_wrazenie_ czlowieka ktory wie wszystko, bedziesz mial fajna (tu
    trzeba koniecznie zdefiniowac to pojecie) prace (bazujac na tym, ze innym
    to dopiero nie chce sie uczyc i pracowac, a poza tym przejmuja oni
    wykreowany przez ciebie image w wiekszym lub mniejszym stopniu :o] ) i
    bedziesz miec CZAS DLA SIEBIE. To wazne, IMO. Bedziesz zdrowy. Bedziesz
    normalny. Bedziesz mogl w towarzystwie (na spotkania z ktorym bedziesz miec
    oczywiscie troche czasu) porozmawiac o czyms innym niz programowanie
    obiektowe i zaawansowane funkcje kompilatorow wszelakich. I zapewniam cie,
    ze nikogo twoja wiedza niespecjalnie bedzie ineteresowac na towarzyskich
    spotkaniach. Ale - jak to w zyciu bywa - wybor nalezy do ciebie,
    powodzenia. I pamietaj, ze bedziesz musial byc konsekwentnym w swoich
    wyborach, zycia nie da sie cofnac.. niestety.

    --
    Pozdrawia m.


  • 30. Data: 2002-03-14 07:54:25
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "KrissKross" <k...@p...onet.pl>




    > Witam Szanownych Grupowiczów!
    > Szukam danych na temat pracy w charakterze ankietera Pascala. Chodzi mi o
    > informacje dotyczące zarobków i rozliczania za wykonaną pracę. Za
    > wszystkie
    > spostrzeżenia i informacje, oprócz tych zawartych w ofercie Pascala, będę
    > ogromnie wdzięczna. Pozdrawiam :)
    > Z
    >
    Jejku, co ty powiesz? To już trzeba prowadzić agitację żeby ktoś
    zgodził się programować w Pascalu?? Zmiany w informatyce następują
    błyskawicznie...


    PS. Sorry, ze nie na temat, ale nie mogłem się powstrzymać :-)))

    --
    Roman Głodowski,
    "E PLURIBUS UNIX"

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1