heh,, ciekawe co takiego jest w słowie "przedpisca" że się zalewasz łzami
rozbawienia.
Słowo to jest pochodnym od "przedmówca" i ma wszelkie znamiona poprawnosci
językowej.
Czyzbys miał inne zdanie? to się podziel zamiast smiac się w kułak bez
żadnej tezy uzasadniającej

gromax

do góry

chinol [Tue, 22 Jun 2004 10:22:51 +0200]:


> Nie wiem, czy PRZEDPISCA to twoj patent, czy nie

Nie, nie moj.

> ale nadaje mu moja prywatna nagrode JEZYKOWEGO SMIECIA ROKU :))

A czestuj sie, zakazu nie ma :) gromax juz ci wyjasnil co znaczy,
wiec powtarzac sie nie bede...


> Tomek

pzdr. Nahia

--
www.nahia.wwt.pl
[odpowiadajac usun "." z "e.portal"]

do góry

> heh,, ciekawe co takiego jest w słowie "przedpisca" że się zalewasz łzami
> rozbawienia.
> Słowo to jest pochodnym od "przedmówca" i ma wszelkie znamiona poprawnosci
> językowej.
> Czyzbys miał inne zdanie? to się podziel zamiast smiac się w kułak bez
> żadnej tezy uzasadniającej
>

Logicznie rzecz biorac, dziecko sika do nocnika tylko w nocy, natomiast w
dzien robi to do dziennika ?? Czyz nie ??
Jezeli podpisuje sie pod listem to stawiam podpis. A jesli podpisze sie na
samej gorze ?? To bedzie przedpis ?? I co wtedy robie ?? Przedpisuje sie ??
Nie badzmy dziecmi.

Tomek

do góry

> > ale nadaje mu moja prywatna nagrode JEZYKOWEGO SMIECIA ROKU :))
>
> A czestuj sie, zakazu nie ma :) gromax juz ci wyjasnil co znaczy,
> wiec powtarzac sie nie bede...
>
>

Zeby cos wyjasnic trzeba miec ku temu wiedze lub umiejestnosci. Jesli sie
takowych nie posiada to wyjasnienie staje sie wyciemnieniem (piekne slowo
:)) prawda ??? )

Tomek

do góry

> Logicznie rzecz biorac, dziecko sika do nocnika tylko w nocy, natomiast w
> dzien robi to do dziennika ?? Czyz nie ??
> Jezeli podpisuje sie pod listem to stawiam podpis. A jesli podpisze sie na
> samej gorze ?? To bedzie przedpis ?? I co wtedy robie ?? Przedpisuje sie
??
> Nie badzmy dziecmi.

zgodzę się z twoim ostatnim zdaniem. Nie bądźmy dziećmi.
Nie wiem, jakie masz wykształcenie w zakresie nauk ścisłych, w tym podstawy
w postaci matematyki i logiki. Bo twój wywód jest co najmniej nielogiczny.
Tak samo trudno powiedzieć o twojwj nauce o języku.
Jeżeli ktoś mówił przed Tobą, a ty sięodnosisz do jego słów to mówisz o
przedmówcy. I analogicznie, jeżeli ktoś pisał przed tobą i się odnosisz do
jego słów, to szanowny przedpiszco był on przedpiscą.
Generalnie, proponuję wziąć kilka słowników do ręki, kilka podręczników. i
się po prostu nauczyć zasad językowych. Wtedy będziesz miał odpowiedź, czy
mówimy (piszemy) dobrze, czy tez nasi przedmówcy (przedpiscy)

>
> Tomek
>
>
gromax
>

do góry

> > Nie badzmy dziecmi.
>
> zgodzę się z twoim ostatnim zdaniem. Nie bądźmy dziećmi.
> Nie wiem, jakie masz wykształcenie w zakresie nauk ścisłych, w tym
podstawy
> w postaci matematyki i logiki. Bo twój wywód jest co najmniej nielogiczny.
> Tak samo trudno powiedzieć o twojwj nauce o języku.
> Jeżeli ktoś mówił przed Tobą, a ty sięodnosisz do jego słów to mówisz o
> przedmówcy. I analogicznie, jeżeli ktoś pisał przed tobą i się odnosisz do
> jego słów, to szanowny przedpiszco był on przedpiscą.
> Generalnie, proponuję wziąć kilka słowników do ręki, kilka podręczników. i
> się po prostu nauczyć zasad językowych. Wtedy będziesz miał odpowiedź, czy
> mówimy (piszemy) dobrze, czy tez nasi przedmówcy (przedpiscy)
>

Ot i podejscie. Pomylila ci sie lingwistyka matematyczna (ktora bardziej
nadaje sie do wyrazen regularnych) z lingwistyka jako taka. Radosna
slowotworczosc jest ostatnio w modzie, nie zaprzeczam. Nie zaprzegaj logiki
(logiki matematycznej o ktorej wspominasz) do tworzenia nowomowy. Bardziej
ci sie przyda w udowadnianiu twierdzen i rozwiazywaniu skomplikowanych
rownan rekurencyjnych.
Pozatym nie dostrzegam braku logki (w twoim jej pojmowaniu) w
podpisie-przedpisie, czy nocniku-dzienniku. Jesli uwazasz, ze moj wywod
jest nielogiczny to wskaz mi sprzecznosc.

TEZA: nocnik implikuje dziennik OR podpis implikuje przedpis
ZALOZENIE: przedmowca implikuje istnienie 'przedpiscy'
TWIERDZENIE: jesli poprawny jest 'przedpisca' to prawdziwe jest sikanie w
dzien do dziennika.

Udowodnij nieprawdziwosc twierdzenia panie matematyku-logiku.

Tomek

do góry

z punktu widzenia logiki w swoim wywodzie masz rację (prawie, ale nie jestem
w tej chwili w nastroju). poza tym że zamiast wyrazów "nocnik" i "dziennik"
możesz wstawić dwa różne, dowolne słowa

poza tym, to w takim razie jakie słowo byś użył w przypadku określenia osoby
która w wcześniej w formie pisemnej się wypowiedziała i teraz ktoś inny jej
odpowiada? Odpowiada osobie piszącej wcześniej, to oczywiste. ale określenie
"przedmówca" jest w tym momencie jest chyba niezbyt udane. Stąd powstał
neologizm "przedpiszca" lub jak się wypowiedział jeden z porfesorów -
językoznawców
(http://filws29.filg.uj.edu.pl/instytut/?klasa=Porad
nia&funkcja=wyswietl_odp
owiedziane_www&id_kategorii=15&id=44#44) "humorystyczny neologizm".
A język jest na szczęście żywy. Mi też zadko sie podobają neologizmy. Ale od
tego jest rada językowa, która ma jakby większa wiedzę i mozliwości niż my,
żeby coś dopuścić formalnie do języka. i zwykle dopuszcza większość wyrazów
z języka potocznego. I akurat ten wyraz uważam za całkiem udany

BTW, proponuję przestać karmić trola
gromax

do góry

> BTW, proponuję przestać karmić trola

Taaaaaaa co prawda to prawda.
Ale napisze jeszcze kilka zdan:

Jezyk powinien byc ladny. Slowa niezbyt ladne (jak je nazywasz
neologizmami) raczej powinny byc unikane. Zrob sobie test: Usiadz w fotelu
i wymawiaj na glos iteracyjne slowo 'przedpisca' z poprawna dykcja i glosno.
Gwarnatuje ci, ze po 20-30 powtorzeniu wybuchniesz totalnym smiechem.

Jesli jestes gosciem z brazny IT, to wiesz czym jest Web Services. Ostatnio
wpadla mi w rece ksiazka heliona pt. J2EE Wzorce projektowe. Czytam, czytam
i co jakis czas tlumacz pisze: 'usluga pajeczyny' to jest to i tamto ......
Moze jestem cwierc intelignetny, ale zajelo mi kilka godzin, zeby zakapowac
co to jest za cholerna pajeczyna !!! W zasadzie nie mam nic przeciwko
pajakam i ich pajeczynom, ale Web Services to uslugi pajeczyny. To jest
dokladnie taka sama relacja jak z przedmowca - przedpisca. Poniekad wszystko
jest ok ale przez gardlo to raczej przejsc nie chce.
EOT

Pozdrawiam
Tomek

do góry

21 Jun 2004 16:59:12 +0200 t...@o...pl (t...@o...pl) szumi:
> Paranoja to postawa moderatora/ow z grupy pl.praca.oferowana.

A może by tak stworzyć grupę pl.praca.oferowana.odrzucone? .-)

koctyxa

--
the proof of a pudding is in the eating

do góry