Pracodawca wypowiedział umowe na pismie - listem poleconym za
potwierdzeniem odbioru pracownikowi przebywajacemu na zwolnieniu
lekarskim. Pracownik w przepisowym terminie 7 dni złozył sprawe do Sądu
Pracy. ZTCW od tego momentu biegnie termin. Czy jesli pracownik w tak
zwanym międzyczasie powróci do pracy - skończy mu się zwolnienie, a
rozprawy jeszcze nie będzie - to pracodawca może wręczyć mu nastepne
wypowiedzenie? A jeśli tak, to czy ono jest skuteczne i zawiesza bieg
sprawy w Sądzie Pracy? I w ogóle czy pracownik ma gdzieś wracać, czy
spokojnie siedziec w domu i czekac na rozprawę? To może potrwać...
Jeśli mogę, to prosze o podparcie jakims przepisem, byle nie link do
całego kodeksu pracy... ;-(
No i jeszcze jedno pytanie - zatrudnia centrala firmy z Warszawy, umowa
podpisywana w Katowicach, potem oficjalne pismo o tym, że przejmuje
pracowników oddziału centrala, ta warszawska właśnie. Na wypowiedzeniu
jest informacja o ew. odwołaniu się do Sądu Pracy w Katowicach - czy to
zgodnie z prawem? Nie powinno być w Warszawie?

No i jeszcze jedno - czy w przypadku, gdy sytuacja taka dotyczy więcej
niż jednej osoby - Sąd Pracy łączy pozwy w jedną sprawę? I jakie to ma
znaczenie dla poszczególnych pracowników?

Jeśli mogę, to proszę o podparcie wypowiedzi jakimś przepisem, byle nie
link do całego kodeksu pracy... ;-(
--
Pozdrówka
Tatiana
Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl

do góry