eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › tryb wprowadzenia zmian w regulaminie pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-12-21 07:41:57
    Temat: tryb wprowadzenia zmian w regulaminie pracy
    Od: usenet <k...@o...pl>

    Witam
    W firmie w której obecnie pracuję jest zatrudnionych więcej niż 20 osób.
    Ten poziom zatrudnienia został osiągnięty w ciągu tego roku. ZTCW o ile
    w regulaminie pracy nie znajdzie się do końca tego roku zapis o tym że
    nie ma funduszu socjalnego, to taki powinien zostać stworzony. W tym
    roku zostały już tylko dwa dni w ciągu których firma mogła by to zrobić
    za zgodą pracowników. W przyszłym tygodniu prawie wszyscy mają urlop.
    Osoba odpowiedzialna za kadry mówiła że do wprowadzenia zmian w
    regulaminie pracy nie są wymagane żadne zgody czy podpisy pracowników co
    wydaje mi się być nieprawdopodobne. Jak to więc jest? Podpis każdego
    pracownika jest wymagany przy zmianie regulaminu pracy?

    Co jeśli pracownicy nie zgadzają się na zmianę? W tej chwili prawie
    wszyscy deklarują że jeżeli dostaną do podpisania nowy regulamin to go
    nie podpiszą, nie wiem jak to będzie wyglądało w praktyce. Rozumiem że w
    tym momencie pracodawca może nas zwolnić? W jakim trybie??

    Sprawa jest o tyle dotkliwa że od dłuższego czasu są wstrzymane
    jakiekolwiek podwyżki. Osoby które są zatrudnione jako szeregowi
    pracownicy wykonują obowiązki kierownicze, wszystko po to żeby nie
    wpisywać na umowie nowego stanowiska co pewnie wiązało by się z jakąś
    podwyżką. Większość pracowników poważnie myśli nad zmianą pracy, a ta
    zmiana regulaminu tylko pogarsza sytuację...

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2006-12-21 20:40:11
    Temat: Re: tryb wprowadzenia zmian w regulaminie pracy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:emddl6$t1d$1@news.onet.pl usenet
    <k...@o...pl> pisze:

    > Osoba odpowiedzialna za kadry mówiła że do wprowadzenia zmian w
    > regulaminie pracy nie są wymagane żadne zgody czy podpisy pracowników co
    > wydaje mi się być nieprawdopodobne.
    A jednak tak jest. Regulamin ten ustala pracodawca w uzgodnieniu z zakładową
    organizacją związkową (KP art. 104^2 §1). Jeśli związku nie ma lub nie
    doszło do uzgodnienia pracodawca ustala regulamin samodzielnie (KP art.
    104^2 §2).
    Przeczytaj sobie Rozdział 4 KP.
    Zmiana regulaminu odbywa się w tym samym trybie.

    > Co jeśli pracownicy nie zgadzają się na zmianę?
    Nic specjalnego . Pracodawca ogłasza regulamin w sposób u niego przyjęty
    (art. 104^3 §1 KP) i po 2 tygodniach on wchodzi w życie.

    > W tej chwili prawie
    > wszyscy deklarują że jeżeli dostaną do podpisania nowy regulamin to go
    > nie podpiszą, nie wiem jak to będzie wyglądało w praktyce.
    Normalnie. Wszyscy, albo prawie wszyscy pochylą pokornie tchórzliwe łby i
    złożą podpisy.

    > Rozumiem że w
    > tym momencie pracodawca może nas zwolnić? W jakim trybie??
    Prawie zawsze może was zwolnić wypowiadając umowę o pracę. Odmowa złożenia
    podpisu pod regulaminem niczego istotnego nie zmienia.
    ``
    > Sprawa jest o tyle dotkliwa że od dłuższego czasu są wstrzymane
    > jakiekolwiek podwyżki. Osoby które są zatrudnione jako szeregowi
    > pracownicy wykonują obowiązki kierownicze,
    To niech nie wykonują. Przecież mają dokument określajacy zakres ich
    obowiązków.
    Ale wierz mi - podobnie jak poddają się temu wykorzystywaniu co najwyżej
    mamrocząc po kątach, tak samo spłaszczą się i podpiszą co im każą.
    Nie licz, powtarzam: nie licz, że jak się postawisz, to ktoś będzie za Tobą.
    Obejrzysz się za siebie, a tam nie będzie nikogo.
    Następnie łajzy zjednoczą się w swej podłości i każdy będzie miał
    "usprawiedliwienie". Jeden małe dziecko, inny spłacany kredyt za mieszkanie,
    jeszcze inny chorą praprababcię dla której leki kosztują majątek, a kolejny
    śmieć powie jasno, że on pracodawcę popiera i rozumie, bo pracodawca ma
    rację (ten zostanie kierownikiem i dostanie może podwyżkę).
    Wiem, że jestem zgryźliwy, ale już tyle razy takie rzeczy widziałem...

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1