Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości

> > Ile - wg Ciebie - procent bezrobotnych pobiera teraz zasiłek
> > dla bezrobotnych???
>
> Za dużo o tych wszystkich "mi się nie chce" i "panie, a co ja
> po 10 latach bezrobocia do pracy mam iść??".

Dla Twojej informacji: już po roku bezrobotny (zarejestrowany)
nie otrzymuje zasiłku. Jeśli zgłosi się na jakieś szkolenie i zostanie
przyjęty, to przez okres szkolenia dostaje - proporcjonalnie
do jego długości - ok. 100 zł/miesiąc i często (gdy szkolenia
odbywają się poza miejscem zamieszkania) musi bulić na dojazdy,
a dopiero w następnym miesiącu zwracane są mu pieniądze.


--
Koziorozec

do góry

On Sat, 15 Oct 2005 16:34:15 +0200, Matrix wrote:

> no i to jest wlasnie polska rzeczywistosc, jestem ciekaw czy na
> zachodzie tez tak udupiaja absolwentow bo oni to nic wedlug
> pracodawcow nie umieja ??

ale kto udupia? rok temu byłem absolwentem i nikt mnie nie "udupił".
znalazłem pracę bez problemów, pół roku później zmieniłem na lepszą.
i znam sporo innych absolwentów (lub nawet studentów ostatnich lat),
którzy też nie mają problemu ze znalezieniem pracy. tak więc
nieprawda, że się nie da, skoro się da ;P

--
michał sałaban -=- michal (at) salaban.info -=- jabber: e...@j...org

do góry

Koziorozec napisał(a):

> Matrix, nie obraź się, ale prezentujesz taką postawę - dajcie mi,
> należy mi się. Przynajmniej tak to może wyglądać.

ja nie twierdze ze mi sie nalezy ale ze bardzo chcialbym miec ta prace
przeciez praca i zarabiane w niej pieniadze to podstawa bytu a
przecietnie pracowac trzeba przez 30 lat swojego zycia

> Ja nie jestem z tych na grupie, co twierdzą, że wszystko się da

chociaz jedna :) uff a juz tracilem wiare w ludzi i myslalem ze
wszyscy maja klapki na oczach

> tylko trzeba się wziąć do roboty i nie być leniem - sama z takimi
> polemizuję, niejednokrotnie.

a czy ja sie lenie ? caly czas szukam tej pracy

> Ale - człowieku! Ty rzeczywiście nastawiłeś się, że praca powinna
> Cię znaleźć.

nie, ja caly czas szukam


> Tylko teraz masz jeszcze możliwości skorzystania ze stażu
> - zapewniam Cię, że jak skończą się te możliwości, to będzie Ci
> jeszcze gorzej.

wszystko mozliwe

> O ile pamiętam, pisałeś że jesteś z Radomia - czy tak?
> Może gdzieś tam w Twoim mieście jest firma pośrednicząca
> w zatrudnianiu (agencja pośrednictwa pracy), zresztą - na pewno
> w miejscowym UP są organizowane kursy i konsultacje z pisania
> listu motywacyjnego i cv tak, aby zainteresować pracodawcę.
> Naprawdę, radzę Ci z tego skorzystać - dowiesz się, jakie
> możesz usłyszeć pytania na rozmowie kwalifikacyjnej, jak możesz
> odpowiadać itp.

bylem na takim kursie podczas studiow nawet dostalem dyplom jego
ukonczenia i orientuje sie w tym temacie w tym zakresie jaka wiedze mi
na tym kursie przekazali tzn. pisanie cv i listow motywacyjnych i
sposoby poszukiwania pracy


> Zaglądaj na stronę:
> http://www.epuls.praca.gov.pl - znajdziesz tam oferty pracy nie tylko
> z Twojego UP

codziennie odwiedzam ta strone jak i wiele innych z ogloszeniami o prace
.
> Jest tam taka oferta: 26.09.2005 - Pracownik biurowy
> [Zawód szkolny: Technik prac biurowych]
> Opis stanowiska: asystent zarządu 1041u staż

tylko widzisz nie wiem jak tam u ciebie ale w Radomiu w UP na staze
wysylaja tylko pod kontem wyksztalcenia bo sam juz chcialem na taki
staz sie udac ale niestety :(


> I przede wszystkim - jeśli starasz się o pracę, nie tłumacz wszystkim,
> że nie masz doświadczenia, ale jesteś chętny do pracy.
> Rób to tylko wtedy, gdy ktoś Ci brak doświadczenia zarzuci.

ja nie pisze w cv ze nie mam doswiadczenia bo ten brak z tego cv sam
wynika nie ma nic w rubryce praca, ani tez o tym nie mowie tylko jak
ktos zapyta

> A interesowałyby Cię praktyki bezpłatne, np. na okres 1-3 miesięcy,
> jako osoba do okresowego serwisowania sprzętu (raczej proste prace,
> typu instalacje oprogramowania, reagowanie na problemy w działaniu)
> komputerowego?

tak nie mialbym nic przeciwko temu jakbym mogl zdobyc doswiadczenie,
wiaze sie to z pewnymi kosztami z mojej strony ale przebolalbym to jakos

Czy potrafiłbyś wykonać prostą stronę w HTML-u,
> albo wykorzystać gotowego CMS-a? Z CMS-ami naprawdę nie trzeba
> dużo umieć, wystarczy tylko odpowiedni dobrać.

spokojnie zrobilbym strone w HTML i z CMS'a tez umialbym skorzystac

> Pisząc o tych praktykach bezpłatnych myślę o organizacjach
> pozarządowych, pomocowych - non profit - pracy jako wolontariusz.
> Wiadomości na ten temat znajdziesz pod: http://www.ngo.pl ,
> a pod: http://ogloszenia.ngo.pl znajdują się ogłoszenia organizacji
> poszukujących wolontariuszy, ale również są ogłoszenia organizacji
> poszukujących _pracowników_.

nie omieszkam zajrzec na te strony

> Bardzo często takie organizacje szukają wolontariusza(-ki) do prostej
> administracji kompami w ich biurze (np. 2, 3 dni w tygodniu albo po kilka
> godzin) albo do opracowania/poprawienia strony internetowej.
> W W-wie, chyba w Banku Drugiej Ręki szukali kogoś do instalowania
> Windowsa na kompach, które są przekazywane organizacjom.

to byloby juz cos :)

>
> W zamian takie organizacje wystawiają referencje, a więc można wpisać
> do CV, że masz praktykę, np. w administrowaniu - w takiej to a takiej
> organizacji - takie praktyki też są chętnie widziane przez pracodawców.
> Możesz się dogadać z taką organizacją o zwrot kosztów, np. dojazdów
> (np. gdybyś chciał praktykować w W-wie - tam jest chyba największe
> zapotrzebowanie). A praktyki mogą trwać np. tydzień, dwa tygodnie,
> miesiąc i więcej. Np. taka strona internetowa - można się umówić,
> że zrobisz w ciągu 2 tygodni/miesiąca, a potem ewentualnie wprowadzać
> jakieś poprawki.

coraz bardziej mnie przekonujesz do tej formy zdobywania doswiadczenia :)


> Spróbuj tej formy, bo mnie dzięki kontaktom z takimi organizacjami
> (które mogą Cię również komuś potem polecić - do pracy albo
> same nawet zatrudnić) otworzyła się jeszcze jedna puszeczka ;))
> z działki zleceń - różnych - _płatnych_ (głównie z W-wy).

napewno sprobuje :)

> Poza tym, współpracując z organizacjami, nabierzesz większej
> pewności siebie, może nawiążesz jakieś ciekawe kontakty, które
> pozwolą Ci na zareklamowanie własnej osoby.
> Nie tak daleko masz do Warszawki, a tam najwięcej pracy.

to racja tam najwiecej pracy, i sprobuje swoich sil w tym wolontariacie :)

> Pozdrawiam
> Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości, pytania to spróbuję Ci pomóc
> - daj namiary.

ja rowniez Pozdrawiam i dziekuje

namiary: matrix-80[wytnij]@o2.pl

do góry

Użytkownik "Raf256" napisał w wiadomości

> III filar to prawie jak bank (zresztą banki swoją drogą)

A o takiej Weście słyszałeś?
Jaką masz pewność, że taki fundusz nie zbankrutuje?


--
Koziorozec

do góry

Użytkownik "Raf256" napisał w wiadomości

> > A to ciekawe: jakie reformy ZUSu są potrzebne?
>
> Likwidacja ;)
>
> A realnie: zmniejszenie, ograniczenie, itd

Przynajmniej niech nie budują kolejnych pałaców,
gdzie dla każdego pracownika po jednym pokoju,
bo "my musimy w godnych warunkach pracować".


--
Koziorozec

do góry

Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.syo07ekpfrn0ri@donkichot...

> NIEMOŻLIWE jest znaczące podniesienie podatków - z powodu krzywej
Laffera.

Powaznie liczysz na to, że minister Kaczyńskiego bedzie się bał jakiejś
inwalidki od Laffera? Przecież ona nawet do PIS-u nie należy. Nikt bogobojny
o nim nie słyszał, więc jak bedzie za mało w kasie to po prostu każą więcej
do niej płacić i po problemie.


vertret

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dir9l7$57g$1@news.dialog.net.pl...

> Nie znajduję podstaw do takich twierdzeń. W niektórych krajach pojawiły
się
> trudności, ale od tego do padnięcia droga daleka.

Równie daleka jak padnięcie PRL z powodu przejściowych trudności w
zaopatrzeniu w mięso wołowe bez kości.


vertret

do góry

Dnia 15-10-2005 o 20:15:16 vertret <vertret@@@op.pl> napisał:

> U?ytkownik "Tomasz P?ókarz"
> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisa? w wiadomo?ci news:op.syo07ekpfrn0ri@donkichot...
>
>> NIEMO?LIWE jest znacz?ce podniesienie podatków - z powodu krzywej
> Laffera.
>
> Powaznie liczysz na to, ?e minister Kaczy?skiego bedzie si? ba? jakiej?
> inwalidki od Laffera? Przecie? ona nawet do PIS-u nie nale?y.

Chyba dałeś sobie wmówić, że POpaki to fachowcy, a PiSaki to idioci. Tak -
po prostu - nie jest. A w tej części kampanii gra toczy się o sprawy
ZUPEŁNIE inne, O WIELE POWAŻNIEJSZE, niż te będące tematem wszelkich
debat, rozważań i pytań w TV, gazetach lub czasopismach. Naprawdę
traktujesz powaznie coś takiego, jak niżej?

" Marek Borowski jest gotów poprzeć Donalda Tuska w wyborach
prezydenckich, ale nie bezwarunkowo. Szef SdPl chce przede wszystkim
zapewnienia Platformy Obywatelskiej, że zablokuje ona proponowane przez
PiS zmiany konstytucji.
Borowski podkreślił w Sygnałach Dnia, że w drugiej turze wyborów napewno
nie poprze Lecha Kaczyńskiego. Wyjaśnił, że nie odpowiada mu wizja państwa
proponowana przez PiS. Według Borowskiego, realizacja prosocjalnych
obietnic tej partii jest kompletnie nierealna.
Gość Jedynki oświadczył, że najbardziej niepokoją go proponowane przez PiS
zmiany w konstytucji. Wskazał, że w projekcie PiS nie mowy o
zagwaratnowaniu prawa do strajku i zapewnienia określonej płacy
minimalnej."

Przecież to wszystko jest śmieszne bicie piany.

--
"Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że wnioski płynące z samego tylko
życiowego doświadczenia czasami bywają mylące. Na przykład doświadczenie
życiowe poucza nas, że zawsze umiera kto inny."
Stanisław Michalkiewicz

do góry

Użytkownik "fabio" napisał w wiadomości

> Nie, bo madrzy ludzie zmieniaja niekorzystne warunki, ktore stwarza sie
> wokol nich. Skorzystaja ze swego rozumu i wyjada za granice. Nikt z
> rozsadnych ludzi nie bedzie tkwil w bagnie i biadolil nad swoim losem.

Kurde! Za tą granicą to tylko czekają na całe tabuny Polaczków,
którym zapłacą pieniądze, których nikt w ich kraju by nie wziął!
Normalnie: nie mogą się bez nas obejść!?
Taki tam głód na polskich pracowników panuje, że ho ho!

Niektórym to się już pop*ło w tej głowie i tak, jak kiedyś postrzegana
była hAmeryka, tak dzisiaj takie, np. GB niektórzy widzą jako raj
na ziemi.
Ciekawe, czy te zachwyty zagranicą czyta jakiś Angol, czy inny
Żabojad i czy ma opluty monitor?

Niektórzy prezentują rozumowanie dzi*ki (bez obrazy dla tych ciężko
pracujących kobiet ;))) ), która cieszy się, że taki Niemiec, Angol lepiej
zapłaci niż Polak.


--
Koziorozec

do góry

Użytkownik "Raf256" <s...@r...com.invalid> napisał w wiadomości
news:bgf723-oo3.ln1@raf256.com...

> > A ktoś tu chciał wydawać _Twoje_ pieniądze???
>
> kaczyński - moje, Twoje, podatników

Na razie to i Kaczyński i Tusk wydają moje pieniądze
- pomyśl o zwrotach za kampanie wyborcze.

A o tym, kto będzie je dalej wydawał w nadmiernych
ilościach - zobaczymy w następną niedzielę...


--
Koziorozec

do góry