eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-07-07 15:11:15
    Temat: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>

    Witam,

    Jak Wam się pracuje w wakacje? Czy narzekacie na brak zajęć, nudę, czy
    wręcz przeciwnie - robota aż się pali?

    W pozornie ogórkowym sezonie letnim (branża szkoleniowa), mam taki nawał
    roboty, że nie wiem za co się najpierw zabrać.

    Pozdrawiam
    Maciek


  • 2. Data: 2005-07-07 15:45:40
    Temat: Re: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
    wiadomości news:dajgfb$dum$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    >
    > Jak Wam się pracuje w wakacje? Czy narzekacie na brak zajęć, nudę, czy
    > wręcz przeciwnie - robota aż się pali?
    >
    > W pozornie ogórkowym sezonie letnim (branża szkoleniowa), mam taki nawał
    > roboty, że nie wiem za co się najpierw zabrać.
    >

    Ktos tu pytal, co robic w wakacje, zeby pracownicy sie nie znudzili i jednym
    z jego pomyslow bylo powysylanie ich na szkolenia :)

    I.


  • 3. Data: 2005-07-07 16:02:39
    Temat: Re: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
    news:dajj0u$6e8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
    > wiadomości news:dajgfb$dum$1@inews.gazeta.pl...
    > > Witam,
    > >
    > > Jak Wam się pracuje w wakacje? Czy narzekacie na brak zajęć, nudę, czy
    > > wręcz przeciwnie - robota aż się pali?
    > >
    > > W pozornie ogórkowym sezonie letnim (branża szkoleniowa), mam taki
    nawał
    > > roboty, że nie wiem za co się najpierw zabrać.
    > >
    >
    > Ktos tu pytal, co robic w wakacje, zeby pracownicy sie nie znudzili i
    jednym
    > z jego pomyslow bylo powysylanie ich na szkolenia :)
    >
    Sam tak wczoraj sugerowałem w Rzeczpospolitej :)))

    Odośnie naszej rozmowy o trzymaniu języka za zębami i utyskiwaniu: teraz już
    naprawdę nie powinienem publicznie na nic utyskiwać :)

    A jak u Ciebie? Robota wre, czy jest spokojnie?

    pozdrawiam
    Maciek


  • 4. Data: 2005-07-07 16:18:04
    Temat: Re: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
    wiadomości news:dajjfn$q1d$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w
    > wiadomości
    > news:dajj0u$6e8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> Ktos tu pytal, co robic w wakacje, zeby pracownicy sie nie znudzili i
    > jednym
    >> z jego pomyslow bylo powysylanie ich na szkolenia :)
    >>
    > Sam tak wczoraj sugerowałem w Rzeczpospolitej :)))
    >
    [...]
    >
    > A jak u Ciebie? Robota wre, czy jest spokojnie?
    >

    Widze, ze dla odprezenia potrzebujesz troche blogowania i narzekania :). U
    mnie wre, poniewaz jest termin skladania sprawozdan finansowych z projektow
    unijnych. Mamy za soba wszystkie poza jednym, gdzie jestesmy partnerem
    wiodacym, co oznacza, ze musimy zebrac materialy od wszystkich innych
    partnerow i skonsolidowac je w wielkim formularzu. Wiaze sie to z licznymi
    telefonami i mailami do partnerow w sprawie uzupelnien, wyjasnien i zmian i
    rownie intensywna wymiana informacji z jednostka, ktorej wysylamy
    sprawozdanie - przedkladajac jego kolejne elektroniczne wersje i pytajac
    sie, czy wymaga jeszcze uzupelnien, zeby miec pewnosc, ze forma papierowa
    bedzie idealna. Z kolei czerwiec byl czasem eventow - wszyscy chca zdazyc z
    konferencjami, spotkaniami, seminariami itp. grupujacymi przedsiebiorcow czy
    specjalistow, zanim ci sie rozjada na wakacje i w trzy kolejne tygodnie byly
    eventy organizowane w calosci przez nas rownolegle z opracowywaniem
    poprzedniego sprawozdania.
    Mam nadzieje, ze zaspokoilam Twoja ciekawosc i pocieszylam, ze nie Ty jeden
    nie masz leniwego lata :)

    I.


  • 5. Data: 2005-07-07 16:32:18
    Temat: Re: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
    news:dajkl8$sc0$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > > A jak u Ciebie? Robota wre, czy jest spokojnie?
    > >
    >
    > Widze, ze dla odprezenia potrzebujesz troche blogowania i narzekania :). U
    > mnie wre, poniewaz jest termin skladania sprawozdan finansowych z
    projektow
    > unijnych. Mamy za soba wszystkie poza jednym, gdzie jestesmy partnerem
    > wiodacym, co oznacza, ze musimy zebrac materialy od wszystkich innych
    > partnerow i skonsolidowac je w wielkim formularzu. Wiaze sie to z licznymi
    > telefonami i mailami do partnerow w sprawie uzupelnien, wyjasnien i zmian
    i
    > rownie intensywna wymiana informacji z jednostka, ktorej wysylamy
    > sprawozdanie - przedkladajac jego kolejne elektroniczne wersje i pytajac
    > sie, czy wymaga jeszcze uzupelnien, zeby miec pewnosc, ze forma papierowa
    > bedzie idealna. Z kolei czerwiec byl czasem eventow - wszyscy chca zdazyc
    z
    > konferencjami, spotkaniami, seminariami itp. grupujacymi przedsiebiorcow
    czy
    > specjalistow, zanim ci sie rozjada na wakacje i w trzy kolejne tygodnie
    byly
    > eventy organizowane w calosci przez nas rownolegle z opracowywaniem
    > poprzedniego sprawozdania.
    > Mam nadzieje, ze zaspokoilam Twoja ciekawosc i pocieszylam, ze nie Ty
    jeden
    > nie masz leniwego lata :)

    Ciekawość - owszem :) Ale nie pocieszyłaś ani trochę, bo ja strasznię lubię,
    jak się w pracy dużo dzieje, więc ma radość sięga zenitu.
    Na razie jest czas siania: wdrażam projekt nowych szkoleń, mam dwie poważne
    rekrutacje na karku, negocjuję trzecią.

    Druga połowa lipca to czas zbiorów: szkolenia, spotkania, znów spotkania,
    znów szkolenia.

    Coś się dzieje :) Najlepsze to to, że dawno zrekrutowani trenerzy, a
    dotychczas "bezrobotni" też w tym wszystkim uczestniczą i znika mi kac
    moralny, że zawracałem ludziom gitarę, żeby potem nic im w zamian nie dać.

    Dobra, pora wyjść z tej pracy i jechać do domu :)

    Pozdrawiam
    m.



  • 6. Data: 2005-07-07 19:42:48
    Temat: Re: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 7 Jul 2005 17:11:15 +0200, "Maciek Sobczyk"
    <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> wklepał(-a):

    >Witam,
    >
    > Jak Wam się pracuje w wakacje? Czy narzekacie na brak zajęć, nudę, czy
    >wręcz przeciwnie - robota aż się pali?

    Robota się piecze, jak klimatyzacja nawali. ;)

    > W pozornie ogórkowym sezonie letnim (branża szkoleniowa), mam taki nawał
    >roboty, że nie wiem za co się najpierw zabrać.

    Dokładnie wiem za co się zabrać, tylko przydałoby się 2x więcej czasu.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 7. Data: 2005-07-07 22:41:26
    Temat: Re: sezon ogórkowy vs. szał szkoleniowy
    Od: "Maciej Ślużyński" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
    wiadomości news:dajgfb$dum$1@inews.gazeta.pl...

    > Jak Wam się pracuje w wakacje? Czy narzekacie na brak zajęć, nudę, czy
    > wręcz przeciwnie - robota aż się pali?
    >
    > W pozornie ogórkowym sezonie letnim (branża szkoleniowa), mam taki
    nawał
    > roboty, że nie wiem za co się najpierw zabrać.

    Ja z innej branży, ale też szczerze mówiąc nie narzekam na przestoje :-)))

    Kończę negocjacje ze szkołą wyższą w sprawie studiów podyplomowych według
    mojego projektu i jednocześnie kończę dwa duże projekty internetowe. Czyli -
    robotę mam ja i zespół, ale we wrześniu, jak już wszystko ruszy, będę miał
    trochę więcej czasu.

    Dodaj do tego stałe zlecenia od firm, dla których mam przyjemność pracować
    od paru lat, albo od paru miesięcy - i będziesz miał pełen obraz.

    Nie, przepraszam - pełen obraz będzie wtedy, jak jeszcze dodasz (czy
    raczej - odejmiesz) tych wszystkich klientów, którzy zrobili roczny
    "rachunek sumienia" i doszli do wniosku, że wynajęcie niezależnego
    konsultanta d/s reklamy pomoże im rozwiązać wszystkie problemy, jakie
    narosły w ciągu pierwszych sześciu miesięcy... A ponieważ staram się być
    uczciwy - więc z reguły odmawiam - i stąd to "odejmowanie" :-)))

    --
    Pozdrawiam serdecznie
    Maciej Ślużyński
    www.sluzynski.pl
    Zobacz moje najlepsze strony!


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1