Przemysław Maciuszko <s...@h...pl> napisał(a):

> Po pierwsze - naucz sie czytac. Ze zrozumieniem. Chyba, ze 'kolego' to dla
> Ciebie to samo co 'per Ty'.

no uparł się na mnie Pan Przemysław że hej
na stare lata chyba pieniaczem zostanie...
a cóż takiego złego jest w słowie "kolega"? grzecznie, kulturalnie, a IMHO
wręcz eleganciej niż zwykłe "ty"
a swoją drogą ja do Pana z pełnym szacunkiem, Panie Przemysławie, a Pan mnie
nadal tak tyka i tyka... oj nieładnie

> Piszac o kims 'gosc' tez nie za bardzo kultura sie wykazujesz.
>

ech, miły Panie Przemysławie... naprawdę mam na forum napisać "ten szanowny
pan"? dziwne
słowo "gość" było najbardziej kulturalne z dostępnych opcji, zapewniam

> > ale on mnie nadal per "ty" traktował chociaż pewnie mógłby być moim
wnukiem
> > (żeby chociaż "ty, babciu"... ;) )
>
> Urzekla mnie Twoja historia.
>

proszę sobie wyobrazić, Panie Przemysławie, że jest Pan łaskaw rozstawiać po
kątach osobę urodzoną w połowie ubiegłego stulecia
nie ma w tym żadnej historii, która mogłaby kogoś urzec - fatalnie
zastosowany cytat (skądinąd o ile pamiętam tytuł jakiejś rozpaczliwej
cyklicznej tandety z komercyjnej stacji TV - gratuluję gustu telewizyjnego)
pisać też warto ze zrozumieniem

> > wczoraj jednak było niskie ciśnienie, meteoropatów sporo...
>
> Osobiste wycieczki w zaden sposob nie poprawiaja Twojego wizerunku.
> Dla mnie EOT, bo zdaje sie nie widzisz nic zlego w swoim swiatopogladzie.
>

ależ Panie Przemysławie wielce szanowny, czy Pan naprawdę sądzi że ja tutaj
sobie tworzę jakiś wizerunek?! o święta naiwności
a co do osobistych wycieczek to zapewniam Pana, iż w słowie "meteoropata"
nie ma nic obraźliwego, brzmi podobnie do np "psychopaty" ale znaczy
zupełnie co innego
i jeszcze: czy zechciałby Pan łaskawie wyjaśnić zesklerotyczniałej
starowinie jak Pan w swej nieprzebranej mądrości rozumie
termin "światopogląd" bo jakoś mi ten termin za cholerę tutaj nie pasuje...

EOT jak EOT, jak znam takich Panów Przemysławów to mój interlokutor co pięć
minut tu zagląda żeby sprawdzić jak bardzo udało mu się mnie pognębić

hehe życie jest jednak piękne hurra


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Kira napisał:

> Re to: bublik [Thu, 9 Feb 2006 12:52:22 +0100]:
>
>
>
>>przypomne, ze to nie jest grupa dot. akwarystyki tylko PRACY.
>
>
> I co z tego w zasadzie...?
>
>
> Kira (zaciekawiona)
>

...no cóż - oznacza to, że tu nic o glonojadach się nie dowiesz ;))))

A. (rozbawiony)

(NMSP)

do góry

Użytkownik Przemysław Maciuszko napisał:


> Po pierwsze - naucz sie czytac. Ze zrozumieniem. Chyba, ze 'kolego' to dla
> Ciebie to samo co 'per Ty'.

hmm.. na mój gust, zwrot "kolego" jest zwrotem bardziej oficjalnym niż
"per Ty"

> Piszac o kims 'gosc' tez nie za bardzo kultura sie wykazujesz.
>

>
>>ale on mnie nadal per "ty" traktował chociaż pewnie mógłby być moim wnukiem
>>(żeby chociaż "ty, babciu"... ;) ) [JK]
>
>
> Urzekla mnie Twoja historia.
>

za to Ty się tu wykazałeś wręcz zajeb... kulturą

>
> Osobiste wycieczki w zaden sposob nie poprawiaja Twojego wizerunku.
> Dla mnie EOT, bo zdaje sie nie widzisz nic zlego w swoim swiatopogladzie.
>

nie! Żartobliwie Ci dała do zrozumienia, że się niepotrzebnie unosisz i
zasugerowała, byś wyluzował.
W sumie to też tego nie rozumiem. Mogę zrozumieć Twój sentyment do pracy
moderatora.. ale tak właściwie, to po co się wtrącasz "między wódkę a
zakąskę"?
Post Joanny był wyważony (..a jak wiesz bywały dużo bardziej napastliwe
ze strony niktórych użyszkodników) i całkowicie normalny, Wojciech się
do niego też spokojnie ustosunkował.. więc po co zaogniasz atmosferę?

pzdr
A.

do góry

Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrndun2a5.k2j.proteus@ender.elsat.net.pl...
> bublik napisał(a):
> (...)
> Szczerze? To nie jest to, że ja nie chcę pomocy i proszę nie odbierz tego
> źle, ale wydaje mi się, że osoba pisząca na newsy przez bramkę, tudzież
> pisząca z nieskonfigurowanego OE, niestety nie wydaje mi się odpowiednią
> osobą do tego zadania.

Przestrzegam przed technologicznym fetyszyzmem - to ze ktos korzysta z OE a
nie z terminala nie oznacza, ze bedzie mial problemy z moderacja ogloszen o
prace.

>
> Jest też inna kwestia. O ile ja potrafię w większości przypadków ocenić
> ogłoszenie w czasie ok. 1 minuty (czasem szybciej, czasem wolniej), to
> dla osoby początkującej i mało się orientującej podejrzewam, że czas
> ten będzie się wahać w granicach od ok. 2 do 4 minut. Zakładając liczbę
> ogłoszeń/dzień na ok. 50, daje nam to od ok. 2h do ok. 4h _dziennie_.
> Dodając do tego fakt, że człowiek nie automat i też musi czasem "zająć"
> umysł czymś innym,choćby na chwilkę, to masz ok. 3-5h nie Twoje. Takiś
> pewny, że będziesz to w stanie robić _codziennie_? :>
>
> Proszę tych powyższych wyliczeń nie traktować jako moje narzekanie, czy
> coś.
> Po prostu chcę uświadomić niektórym koszt czasowy stojący za deklaracją
> "chętnie pomogę" :)

Moze czas pomyslec o usprawnieniu pracy ? Moze kilka osob powinno moderowac
ogloszenia ? Na tej grupie jest kilka stalych bywalcow, jestem pewien, ze
zamiast bic piane i inicjowac kolejne flamewar'y mogliby poswiecic kilka
chwil i zmoderowac np. 10 ogloszen ?


.
b

do góry

Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrndumuvh.k2j.proteus@ender.elsat.net.pl...
> bublik napisał(a):
>
> [...]
>
>> Uwazam, ze tlumaczenie opoznien w publikacji ofert pracy tym, ze "sie nie
>> ma
>> czasu" jest infantylne
>
> A czy ja się gdzieś tłumaczę w ten sposób?

Ty nie, ale pozwalasz aby inni robili to za ciebie, bardzo czesto w bardzo
prymitywny sposob.


.
b

do góry

Użytkownik "Joanna Krahelska" <j...@g...pl> napisał w
wiadomości news:dsg8g1$bl4$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Maciuszko <s...@h...pl> napisał(a):
>
>> Po pierwsze - naucz sie czytac. Ze zrozumieniem. Chyba, ze 'kolego' to
>> dla
>> Ciebie to samo co 'per Ty'.
>
> no uparł się na mnie Pan Przemysław że hej (...)

Droga Joanno, to sa skutki wdawania sie w desputy z socjopatami, ktorych
zamiast ojca i matki wychowywali boty na ircu - szkoda czasu i twoich palcow
:)

.
b

do góry

Re to: bublik [Fri, 10 Feb 2006 11:19:36 +0100]:


> Przestrzegam przed technologicznym fetyszyzmem - to ze ktos
> korzysta z OE a nie z terminala nie oznacza, ze bedzie mial
> problemy z moderacja ogloszen o prace.

Co ty masz z tym fetyszyzmem? Może do seksuologa jakiegoś się
przejdź, skoro wszędzie i ciągle masz z tym problem? ;)

A poważnie: owszem, to, że ktoś nie potrafi nawet OE poustawiać
jak najbardziej oznacza, że będzie miał problem z moderacją. A
konkretniej rzecz biorąc, z techniczną stroną tej moderacji.


Kira

--
_ _ ____ __________________________________________________
| ' /| |_ Cyber-Girl.NET - Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)|
|_|_\|_| CGN/kira/ kira(a)wwt.pl & Pędrak |||__15%__| made |

do góry

bublik napisał(a):

>> Szczerze? To nie jest to, że ja nie chcę pomocy i proszę nie odbierz tego
>> źle, ale wydaje mi się, że osoba pisząca na newsy przez bramkę, tudzież
>> pisząca z nieskonfigurowanego OE, niestety nie wydaje mi się odpowiednią
>> osobą do tego zadania.

> Przestrzegam przed technologicznym fetyszyzmem - to ze ktos korzysta z OE a
> nie z terminala nie oznacza, ze bedzie mial problemy z moderacja ogloszen o
> prace.

Tyle że moderacja odbywa się na czymś w rodzaju takiego terminala właśnie.
Zresztą nawet nie chodzi o to że z OE. Chodzi o to że z _nieskonfigurowanego_
OE.

>> Proszę tych powyższych wyliczeń nie traktować jako moje narzekanie, czy
>> coś. Po prostu chcę uświadomić niektórym koszt czasowy stojący za deklaracją
>> "chętnie pomogę" :)

> Moze czas pomyslec o usprawnieniu pracy ? Moze kilka osob powinno moderowac
> ogloszenia ? Na tej grupie jest kilka stalych bywalcow, jestem pewien, ze
> zamiast bic piane i inicjowac kolejne flamewar'y mogliby poswiecic kilka
> chwil i zmoderowac np. 10 ogloszen ?

To może sprawdź ile tego bicia piany i flejmów było w ciągu ostatniego
roku. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

bublik napisał(a):

>>> Uwazam, ze tlumaczenie opoznien w publikacji ofert pracy tym, ze "sie nie
>>> ma czasu" jest infantylne
>>
>> A czy ja się gdzieś tłumaczę w ten sposób?

> Ty nie, ale pozwalasz aby inni robili to za ciebie, bardzo czesto w bardzo
> prymitywny sposob.

Ok. Konkretnie to kto i gdzie się w tym wątku tłumaczył, że ja nie mam
czasu? :) Bo jakoś się doczytać nie umiem. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bańcer napisał(a):
> bublik napisał(a):
>>Ty nie, ale pozwalasz aby inni robili to za ciebie, bardzo czesto w
bardzo
>>prymitywny sposob.

> Ok. Konkretnie to kto i gdzie się w tym wątku tłumaczył, że ja nie mam
> czasu? :) Bo jakoś się doczytać nie umiem. :)
>
A mnie jeszcze interesuje, w jaki niby sposób Wojciech ma nie pozwolić
aby inni go tłumaczyli ??

Zaprawdę weri weri interuje mnie to to

m.

do góry