> Wlasnie juz z kumplem smialismy sie z tego ogloszenia.
> Nie dosc ze trzeba byc mlodym, znac sie na rzeczy, miec wysokie IQ,
> miec mily glos,
> to do tego jeszcze trzeba byc pieknym (foto do CV wskazane) zeby miec
> posade oraclowca.
> W dupach im sie poprzewracalo.
> A robote i tak dostanie rodzina jakiejs szychy.

A nie podpadło Wam że - plissken pisał posty tu na grupie, a na oferowanej
zamieszcza ogłoszenie ? Niezły kant, trzeba mieć fantazję, emaile z CV będą
do niego spływać, naiwni co niektórzy uwierzą i wyślą. To jednym słowem
lipa, tyle że nieźle skalkulowana !!! Jak widzę że znawca Oracle do 28 lat
to mnie skręca, ha ...plissken może po szkole bez matury ???


Pozdrawiam
Wrangler

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@n...impakt.pl> napisał w wiadomości
news:amnltq$805$1@news.telbank.pl...
> Czy taką właśnie kariere oferujesz w związku z dzisiejszym ogłoszeniem na
> pl.praca.oferowana: news:amn8dn$65d$1@news.onet.pl ???
> Ciekaw jestem jak z Twoją wiarygodnością i kogo reprezentujesz.
>

ROTFL, no to kolega p...@p...fm z adax.krosno.pl skompromitowal sie:)


pozdrawiam,
jotka

do góry

g...@p...onet.pl writes:


> Jakie sa przykladowe sciezki kariery informatyka programisty?
> np.
> programista stazysta, mlodszy programista, starszy programista, ... dalej nie
> wiem.
>
> jak to jest??

podejrzewam, ze zalezy bardzo duzo od tego, co to za firma.

w tej, w ktorej ja pracuje, drogi moga byc rozne:
- staff eng->senior staff eng->program manager->director of software
eng.

etc. droga ta generalnie idzie w kierunku przesuwania sie z bycia
programista jako takim do zarzadzania roznymi projektami, innymi
programistami, dzialem, etc.
oczywiscie po drodze pewnie musialbys zrobic jakies kursy managerskie
i inne takie.

druga droga to bycie bardziej zaawansowanym w sztuce
programowania/projektowania, a trzymanie sie z dala od zarzadzania:
- staff eng->chief architect->chief stientist etc.

bedziesz wtedy bardziej robil za konsultanta/doradce i twoja praca
bardziej bedzie polegala nie na pisaniu kodu a na bieganiu po roznych
spotkaniach, przekonywaniu wierchuszki firmy i klientow do takich a
nie innych rozwiazan etc.


generalnie programisci, tacy co to pisza setki linii kodu dziennie
i ciagle sa aktywni w swojej dzialce, to wyjatek. im robia sie starsi
tym bardziej odplywaja od programowania bo po prostu nie wytrzymuja
konkurencji z mlodszymi. ci, ktorzy w wieku 50 lat nadal sa bardzo
dobrymi programistami to sa raczej wyjatki.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik "Kudlaty" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:amn4t0$e6m$1@news.gazeta.pl...
> Może być też:
>
> szeregowy programista
> starszy szeregowy programista
> kapral programista

Po kapralu jest plutonowy, więc raczej

plutonowy programista i aż do marszałka :)

> starszy kapral programista

> A tak na poważnie to chyba nie ma takich cudów. Tylko wewnętzrnie w
firmach
> mogą się tak nazywać
>
> Pozdrowienia
> Kudlaty

Pozdrawiam
Mirek

do góry

>> Może być też:
>>
>> szeregowy programista
>> starszy szeregowy programista
>> kapral programista
>
> Po kapralu jest plutonowy, więc raczej
>
> plutonowy programista i aż do marszałka :)

Sprawdź sobie dokładnie nowe stopnie w naszej armii :)



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry