ixixixi napisał(a):

> Muchomor napisał(a):

>> Kolega niech lepiej zajmie sie swoja edukacja, a dawanie porad zostawi komus
>> innemu. Zdajesz sobie sprawe, ze mozesz skrzywdzic pytajacego piszac taki
>> belkot? Mam nadzieje, ze on juz ma na tyle wiedzy by nie uwierzyc w te
>> bzdury.

> Założę się, że napisałeś te słowa w programie napisanym w C++
> uruchomionym w OS napisanym w C/C++, a dookoła masz nauruchamiane masę
> softu napisanego w C++.

Głównie w C. Winapi jest w C (dopiero w GDI+ jakieś klasy się pojawiają).
Jajko linuksa, z tego co wiem również jest w czystym C pisane.

> Komunikacja sieciowa też zapewne odbyła się przy wsparciu softu
> napisanego w C++.

Ależ gdzie tam. Czyste C. :)

> Piszą w tym tylko wciskacze softu, których odbiorcami są inne firmy, w
> których ludzie nie wiedzą co kupują, bo też się nie znają. Nikt świadomy
> by tego przecież nie kupił. Zwłaszcza, że mógłby mieć 10X wolniejsze
> kompy/serwery i soft w C++, który by działał na tych złomach 2X szybciej
> niż Java na tych szybkich.

A i tak wszystko wymięka wobec wydajności asemblera!
Piszmy więc wszystko w ASM!

Ja jestem za. Swego czasu, w ramach zabawy, zaimplementowałem sobie cały
algorytm haszujący hasło do GG, przy wykorzystaniu jedynie rejestrów procesora
x64. W C++ tego nie zrobisz. :-P

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bańcer napisał(a):

> Jesteś deczko zaślepiony tym swoim C++ i nie zauważasz nawet, że nie pisałem
> o javie, ale o językach ogólnie. :) Tak jak pisałem, wszystko zależy
> od zastosowań. Nie będę w C++ pisał aplikacji www, nie będę też w nim
> pisać aplikacji bazodanowych, bo i po co? Nie dość, że przeogromnie
> dużo czasu stracę, to jeszcze kod jest dużo bardziej narażony na błędy,
> niż taki napisany w C#, PHP, Pythonie, czy też właśnie w Javie.

Sorki, ale stronki też w PHP robię żeby było jasne. Nie przesadzajmy.

Po prostu uważam, że niektóre języki programowania powstały tylko w
celach politycznych, a na dodatek są kiepskie. I tyle.

pzdr
x

do góry

"ixixixi" <i...@p...fm> wrote in message
news:ef3vp7$n6r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Muchomor napisał(a):
>
>> Kolega niech lepiej zajmie sie swoja edukacja, a dawanie porad zostawi
>> komus innemu. Zdajesz sobie sprawe, ze mozesz skrzywdzic pytajacego
>> piszac taki belkot? Mam nadzieje, ze on juz ma na tyle wiedzy by nie
>> uwierzyc w te bzdury.
>
> Założę się, że napisałeś te słowa w programie napisanym w C++ uruchomionym
> w OS napisanym w C/C++, a dookoła masz nauruchamiane masę softu napisanego
> w C++. Komunikacja sieciowa też zapewne odbyła się przy wsparciu softu
> napisanego w C++.

Mam wlasnie nawet wlaczony kompilator C++. I co z tego? To o czym piszesz to
historia, a nie przyszlosc. Za rok lub dwa bedziesz czytal usenet w swoim
nowym telefonie przegladarka napisana w Java.

> Pobudka, Javę wybiera prezio, bo zobaczył reklamę w gazecie i Java jeszcze
> w tym roku jest trendy :-D

Wszystko zalezy do tego co ma robic dany produkt.

> Piszą w tym tylko wciskacze softu, których odbiorcami są inne firmy, w
> których ludzie nie wiedzą co kupują, bo też się nie znają. Nikt świadomy
> by tego przecież nie kupił.

Od swiadomych mialem nie raz specyfikacje, ze soft ma byc w Javie
(konkretnej technologii czy frameworku) i niczym innym. Nie raz rowniez
przepisywalem kod z Javy na C++. Mimo wszystko nie czuje sie na tyle mocny
by wyciagac z tego generalne wnioski dotyczace calej branzy IT. A Ty swoje
wnioski na czym opierasz?

>Zwłaszcza, że mógłby mieć 10X wolniejsze kompy/serwery i soft w C++, który
>by działał na tych złomach 2X szybciej niż Java na tych szybkich.

Kolega poza PC to chyba softu nie widzial, a i o biznesie tez raczej ma
mgliste pojecie.
Wiele lat pisalem soft i prowadzilem kilka projektow w C++ i najchetniej
kazdy bym robil w C++. Ale jak mi z estymat wychodzi ze bede sie grzebac w
C++ przez pol roku, a w Javie zloze soft z klockow w miesiac albo dwa to
wybieram to szybsze rozwiazanie. Wieksza premie wtedy dostane. Moje chlopaki
tez wola pojechac sobie na egzotyczne wakacje niz w tym czasie klepac kod
chocby nawet w najukochanszym z jezykow. Wybor jezyka to nie kwestia tego co
jest trendy tylko przemyslana decyzja z nastawieniem na jak najwiekszy zysk
z faktu bycia pierwszym na rynku z danym tematem. Zero sentymentow w tym
momencie.

pzdr
Muchomor

do góry

> Jestem studentem 1 roku. Jaki wybrać kierunek rozwoju:

Zalicz najpierw analizę, algebrę i fizykę. Ucz się języka angielskiego.
Ćwicz swój umysł. Naucz go rozwiązywać problemy. Poznawaj algorytmy.
Realizuj je w języku programowania: C++. Naucz się sortować,
przeszukiwać listy, drzewa i grafy. Naucz się optymalizacji działań na
liczbach, stringach. Poznaj wyrażenia regularne. Koniecznie opanuj
arytmetykę wskaźników i zasady zarządzania pamięcią. Nie zaniedbaj też
obsługi systemu plików.. Zainteresuj się co znajduje się pod obudową
Twojego PC. Pracuj nad własnymi rozwiązaniami powyższych problemów.
Gdy już nauczysz się programować i będziesz na 4 roku możesz przejść do
komercji. Wybór spory: java, C#, Delphi, VB lub coś skryptowego: ASP,
PHP. Kończąc studia powinieneś już pracować jako klepacz kodu w jakiejś
dużej firmie (Motorola, Siemens itp. ) Mają dobre programy stażowe i
można poznać typowe mechanizmy używane w produkcji oprogramowania,
technologie, frameworki, serwery aplikacji, serwery DB, organizację pracy.
Po obronie z pewnością zostawią Cię w tej firmie, a Ty wówczas pomyśl o
jakiejś specjalizacji. Rozpocznij ścieżkę certyfikacji.

Te rady masz zupełnie za darmo, gdyż mam chwilę czasu. Klepać kod w
durnej javie potrafi już niejeden licealista, a PHP w gimnazjum nikogo
nie zdziwi. Pierwsze lata studiów poświęć na to by do swojego przyszłego
kodu dołożyć także sporą dawkę logiki i uzasadnienia. Twoje przyszłe
programy nie powinny zawierać zlepków instrukcji przeklejonych z netu, a
świadomie i pewnie użyte rozkazy realizujące dokładnie przemyślany
algorytm. Nie porywaj się także teraz na oracle, gdyż nie jesteś sobie w
stanie wyobrazić problemów bazodanowych jakie rozwiązują
administratorzy. Nie masz doświadczenia biznesowego. Nie znasz wymagań i
oczekiwań co do aplikacji opartych na tym i podobnych RDBMS.

> programista java czy programista,administrator oralce.

sugerujesz teraz, że programista java jest zwolniony z wiedzy jak
napisać procedurę w plsql? A i administrator oracle nigdy nie słyszał o
programowaniu zorientowanym obiektowo? Albo jesteś w błędzie, z którego
Cię teraz wyprowadzę albo chcesz dołączyć do tych "specjalistów", którzy
zarabiają 2k - 2,5k netto i plują na forach i grupach, że są
wykorzystywani, tymczasem powinni być wdzięczni, że jeszcze mają pracę
gdyż jedyny algorytm sortowania jaki stosują to algorytm bąbelkowy, przy
czym nawet nie wiedzą że on się tak nazywa i dlaczego. Ot taka prawda o
tych programistach. Ich kapitałem wiedzy i doświadczenia jest google.
Ufają tylko temu co przeczytają w lakonicznym opisie fragmentu kodu
którego szukali w sieci. Nie idź w ich ślady. Twoim kapitałem powinna
być Twoja wiedza i teraz masz najlepszy moment by ją zdobywać.
Powodzenia,

do góry

Użytkownik "Lucek K" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ef35d1$3v4$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Jestem studentem 1 roku. Jaki wybrać kierunek rozwoju: programista java
> czy
> programista,administrator oralce. W którym kierunku jest łatwiej znaleść
> pracę
> i jak jest z zarobkami.

Na tak postawione pytanie odpowiedz jest jedna - oracle, ale trzeba byc
naprawde dobrym w tym i bez min 5 letniego doswiadczenia w duzych projektach
nie ma co marzyc o kokosach . Warto jednak wiedziec takze to, ze w duzych
projektach java to nie tylko GUI ale takze warstwa komunikacji z baza (
CORBA, EJB itp ) - tzw business objects. Bez zrozumienia calosci trudno
myslec o nastepnych stopniach kariery zawodowej ...

do góry

Dnia Sat, 23 Sep 2006 20:22:19 +0200, ixixixi <i...@p...fm>
w <ef3tsp$gs4$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:

> Lucek K napisał(a):
>
>> Jestem studentem 1 roku. Jaki wybrać kierunek rozwoju: programista java czy
>> programista,administrator oralce. W którym kierunku jest łatwiej znaleść pracę
>> i jak jest z zarobkami.
>
> Najlepiej ucz się programować w C++. Takie wynalazki jak Java, to taka
> bańka mydlana, która za chwilę pęknie. Niewiele ma to sensownych

Nie pękła i już nie pęknie.

> zastosowań, wolne jak diabli, a sam język prymitywny i ubogi. Java to

Sensownych zastosowań jest tyle samo, co innych języków, jest coraz
szybsze i może się okazać, że jest szybsze niżjęzyki mopilowane do kodu
natywnego - optymalizacja on the fly, może i sam język jest głupawy, ale
ma bardzo duże biblioteki.

> W sumie prawie każdy język programowania oferuje jakiś mały podzbiór
> możliwości C++, ale raczej nic ponadto.

Jak na przykład Garbage Collector.

> Oracle nauczą Cię w pracy, więc na studiach naucz się po prostu SQL. Ale

Brednie, istnieje standard SQL, ale każdy serwer ma swoje zdanie na
temat tego standardu. I plsql do tego jeszcze dochodzi.

[ ... ]
> A tak szczerze mówiąc, to Ty sam powinieneś czuć pociąg w jakimś
> kierunku. Powinieneś wiedzieć, czy interesują Cię multimedia, czy sieci,
> czy bazy danych. Ale jeśli nawet nie wiesz czy chcesz programować, czy
> administrować i patrzysz co się lepiej sprzeda, to żenada.

Jak dla mnie całkiem sensowne podejście.
Pytanie tylko, czy nie frustrujące.

> x

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Dnia Sat, 23 Sep 2006 20:43:00 +0200, ixixixi <i...@p...fm>
w <ef3v81$ar6$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

> Wojciech Bańcer napisał(a):
>
>> Sorki, ale ROTFL. Dla Twojej informacji: są zastosowania, gdzie wydajność
>> rozwiązania nie jest pierwszorzędnym priorytetem, w przeciwieństwie do
>> jakości kodu. I są języki, które zabezpieczają przed wieloma typowymi
>> błędami programistów i C++ do nich nie należy.
>
> Kod Javy jest zaśmiecony. Trzeba się też niepotrzebnie opisać - w innym
> języku mówi się na to /wordy/. Znaleźć coś w takim kodzie dość ciężko, a

A w polskim - przegadany.
Java ma taką zaletę, że zrobić do niej edytor z podpowiadaniem składni i
skakaniem po kodzie jest o niebo łatwiej niżdo C++.

> zabezpieczanie przed błędami, o którym piszesz, to po prostu usunięcię
> 90% przydatnych rzeczy jakie są w C++ - małe możliwości, to może i mniej
> błędów (ja tam nie wiem czy to tak się przekłada, ale skoro piszesz).

Phi, tylko parę razy zdarzyło mi się kląć na Javę, że nie ma ficzerów z
C++ (przeładowywanie operatorów), w drugą stronę też.

> Java to język dobry dla kiepskiego producenta kompilatorów. Co tu wogóle

Możesz rozwinąć tę frustrację?

> mówić o języku, który nawet nie ma programowania generycznego, a

No to nie wiem, dlaczego mówisz o Javie - 1.5 ma (jakieś).

> typizacja silna do absurdu - co linijka to niepotrzebna rzutowanie.

Zależy od kodera i hierarchii klas.

> x

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

ixixixi wrote:
> Java to język dobry dla kiepskiego producenta kompilatorów.

rotfl :)

> Co tu wogóle
> mówić o języku, który nawet nie ma programowania generycznego, a
> typizacja silna do absurdu - co linijka to niepotrzebna rzutowanie.
> Nawet nie ma przeciążania operatorów: używanie metody żeby dodać dwie
> liczby to już paranoja. Pisać się nie chce...

Chyba wyszło na jaw, że ktoś coś o czymś słyszał, ale za bardzo nie wie,
co mówi. Poczytaj może trochę o generics i autoboxingu w Java czy
zaletach silnego typowania w wytwarzaniu oprogramowania biznesowego
zamiast mi tu mówić, że język pełny gwiazdek wskazujących na cokolwiek
jest fajny ;). Bo i owszem, bywa fajny, ale nie jest najfajniejszy -
wszystko zależy od zastosowania. A zastosowania C/C++ i Java są przecież
na tyle wręcz wybitnie rozłączne, że dziwię się, że tego nie czujesz.

I już widzę, ile trwałoby testowanie i odbugowienie systemu chociażby do
przetwarzania transakcji kartami płatniczymi zintegrowanego z tuzinem
innych, gdyby ktoś teraz zaczął go pisać w C++... (a potem chciałby go
skompilować sypiącym się XL na AIX ;P)

--
pozdrawiam,
Michał

do góry

ixixixi wrote:
> Założę się, że napisałeś te słowa w programie napisanym w C++
> uruchomionym w OS napisanym w C/C++, a dookoła masz nauruchamiane masę
> softu napisanego w C++. Komunikacja sieciowa też zapewne odbyła się przy
> wsparciu softu napisanego w C++.

Hint dla Ciebie: widocznie Java niekoniecznie jest lepszym wyborem do
pisania oprogramowania dla domowego użytkownika Windows. I pisania
systemów operacyjnych. No cóż, co do wszystkiego, to do niczego.

> Pobudka, Javę wybiera prezio, bo
> zobaczył reklamę w gazecie i Java jeszcze w tym roku jest trendy :-D
> Piszą w tym tylko wciskacze softu, których odbiorcami są inne firmy, w
> których ludzie nie wiedzą co kupują, bo też się nie znają.

Pewnie dlatego głupie banki same sobie piszą systemy w Java. Oj, głupie
banki, nie znają się liczeniu kasy...

> Nikt świadomy
> by tego przecież nie kupił. Zwłaszcza, że mógłby mieć 10X wolniejsze
> kompy/serwery i soft w C++, który by działał na tych złomach 2X szybciej
> niż Java na tych szybkich.

A jakie znasz serwery, że oddzielasz je od "kompów", zapominając zresztą
przy tym, że szybkość przy wielu zastosowaniach ma mniejsze znaczenie
niż stabilność? I o jakich firmach mówisz, w których koszt sprzętu jest
istotny przy cenie działającego na nim oprogramowania? No proszę Cię...

--
pozdrawiam,
Michał

do góry

ixixixi wrote:
> Najlepiej ucz się programować w C++. Takie wynalazki jak Java, to taka
> bańka mydlana, która za chwilę pęknie. Niewiele ma to sensownych
> zastosowań, wolne jak diabli, a sam język prymitywny i ubogi. Java to
> tylko reklama i polityka, a nie narzędzie dla programisty.

Kaczyńscy sfotografowali się z Dukiem? Czy że jak?! :)

> W sumie prawie każdy język programowania oferuje jakiś mały podzbiór
> możliwości C++, ale raczej nic ponadto.

O językach funkcyjnych czy programowania w logice to się nie słyszało,
ani nie korzystało, co?

> Oracle nauczą Cię w pracy, więc na studiach naucz się po prostu SQL. Ale
> uważaj, bo Oracle może ma niezłe bazy danych same w sobie, ale od strony
> programistycznej to prymitywizm i beznadzieja: pisanie pod to jest męką
> - mało rozwijające, wręcz przeciwnie.

Nie to, co dziubanie w MySQL, nie?

> A tak szczerze mówiąc, to Ty sam powinieneś czuć pociąg w jakimś
> kierunku. Powinieneś wiedzieć, czy interesują Cię multimedia, czy sieci,
> czy bazy danych.

"Tak... moje zainteresowania: muzyka klasyczna, bazy danych i kuchnia
francuska", no rotfl :)

--
pozdrawiam,
Michał

do góry