eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2006-04-18 16:19:57
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: ktos <b...@k...onet.pl>

    Bremse napisał(a):
    > On Mon, 17 Apr 2006 12:57:55 +0200, "kkk" wrote:
    >
    >
    >>tak z moją nerwicą to dużo wytrzymam :)
    >
    >
    > W ogóle nie rozumiem tej całej sytuacji. Masz problem, to o tym
    > powiedz przełożonym, jeśli nie zostanie rozwiązany, to sama go
    > rozwiąż. Po kiego grzyba masz się męczyć w tej firmie i rujnować sobie
    > zdrowie (również psychiczne), do tego harując na kogoś? Poszukaj
    > jakiejś innej pracy lub źródeł zarobkowania, czegoś co będzie
    > przyjemne i nieszkodliwe dla zdrowia. Skąd w ogóle to zamiłowanie w
    > narodzie do "przemęczania się"?
    >
    Poczytaj jej wczesniejsze wątki:
    - ile sie zarabia w recepcji szkoły policealnej
    - czy brac te prace za 1200

    Nastepny bedzie pewnie watek n.t. pierwszego dnia pracy.


  • 22. Data: 2006-04-18 16:54:40
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: "kkk" <b...@u...wp.pl>

    > Poczytaj jej wczesniejsze wątki:
    > - ile sie zarabia w recepcji szkoły policealnej
    > - czy brac te prace za 1200
    > Nastepny bedzie pewnie watek n.t. pierwszego dnia pracy.

    no a potem drugiego, trzeciego i czwartego i.. pracującego weekendu..
    czytasz w moich myślach...

    a tak na poważnie to lepiej nie odzywaj się jak
    nie masz nic wartościowego do powiedzenia !






  • 23. Data: 2006-04-18 17:58:20
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: Gracjan Abakanowicz <g...@y...com>

    On Sun, 16 Apr 2006 22:57:36 +0200, Jotte wrote:

    >> Muszę im ufać, bo mój pracodawca im też ufa - są to jego pracownicy.
    > Skoro musisz, to musisz.

    Wiesz, współpracuję z nimi... :)
    >
    >> Niespecjalnie mnie obchodzi, czy ktoś będzie grzebał w moich rzeczach.
    > Zgoda, masz prawo, ale są ludzie którzy się bardziej szanują.


    Tak, masz rację. Też nie grzebałbym w cudzych rzeczach. ;)


    --
    abakan


  • 24. Data: 2006-04-18 20:46:37
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e2399g$1r49$2@news2.ipartners.pl Gracjan Abakanowicz
    <g...@y...com> pisze:

    >>> Muszę im ufać, bo mój pracodawca im też ufa - są to jego pracownicy.
    >> Skoro musisz, to musisz.
    > Wiesz, współpracuję z nimi... :)
    Czy to implikuje współzamieszkiwanie?

    >>> Niespecjalnie mnie obchodzi, czy ktoś będzie grzebał w moich rzeczach.
    >> Zgoda, masz prawo, ale są ludzie którzy się bardziej szanują.
    > Tak, masz rację. Też nie grzebałbym w cudzych rzeczach. ;)
    Powiedzmy, że wierzę, ale Ty twierdziłeś, że nie obchodzi Cię że ktoś
    przetrzepie Twoje.
    I na to nie każdy się zgodzi.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 25. Data: 2006-04-18 20:57:16
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e20sss$dju$1@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
    <m...@d...doPLer> pisze:

    > Niech się poznają nie tylko na szkoleniu, ale w przerwach i po
    > zakończeniu części oficjalnej.
    Sorry, ale Tobie coś się miesza jakby.
    Jakie pracodawca ma prawo decydować kto będzie słuchał czyjego
    chrapania, pierdzenia, sapania, przy kim będzie paradował w piżamie itd.?

    > Jedyny sens spania w pokojach wieloosobowych ma dla mnie przypadek
    > treningu interpersonalnego, ale wówczas cała grupa powinna nocować razem
    > i chyba nawet z trenerem :)
    Każdy ma prawo spać gdzie chce, gów..., guzik ma do tego trening
    jakikolwiek, a "pracodawcy" nic do tego.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 26. Data: 2006-04-19 07:58:46
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: WL <n...@m...com>

    Bremse wrote:

    > Buuu... Niektórzy to mają ograniczoną fantazję i sztampowe pidżamy...
    >

    No wlasnie ja tez bylem zdziwiony definicja pidzamy pdoana przez Immone ;)

    WL


  • 27. Data: 2006-04-19 10:40:16
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Jotte napisał(a):
    >>Niech się poznają nie tylko na szkoleniu, ale w przerwach i po
    >>zakończeniu części oficjalnej.
    >
    > Sorry, ale Tobie coś się miesza jakby.
    > Jakie pracodawca ma prawo decydować kto będzie słuchał czyjego
    > chrapania, pierdzenia, sapania, przy kim będzie paradował w piżamie itd.?
    Co niby mi się miesza? Szkolenie ma dwa głowne wymiary: jawny -
    nabywanie wiedzy i umiejętności, ukryty, "podziemny" - integracja.

    Niech sobie ludzie razem popierdzą, jeśli pomoże im to w lepszym
    poznaniu się. Nie mam nic przeciwko temu.


    >>Jedyny sens spania w pokojach wieloosobowych ma dla mnie przypadek
    >>treningu interpersonalnego, ale wówczas cała grupa powinna nocować razem
    >>i chyba nawet z trenerem :)
    >
    > Każdy ma prawo spać gdzie chce, gów..., guzik ma do tego trening
    > jakikolwiek, a "pracodawcy" nic do tego.
    Mam wrażenie, że nie bardzo masz pojęcie, co to jest trening
    interpersonalny i wedle jakich zasad przebiega.
    A pracodawcy dokładnie - guzik do tego, co się dzieje na treningu. Niech
    to pozostawi ekspertom, ktorzy trening prowadzą.

    pozdr.
    m.


  • 28. Data: 2006-04-19 11:03:59
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e254lv$kcc$1@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
    <m...@d...doPLer> pisze:

    >> Sorry, ale Tobie coś się miesza jakby.
    >> Jakie pracodawca ma prawo decydować kto będzie słuchał czyjego
    >> chrapania, pierdzenia, sapania, przy kim będzie paradował w piżamie itd.?
    > Co niby mi się miesza?
    Socjotechniczne zagrywki z prawem pracownika do prywatności.

    > Szkolenie ma dwa głowne wymiary: jawny -
    > nabywanie wiedzy i umiejętności, ukryty, "podziemny" - integracja.
    Nie widzę możliwości poddawania pracownika "podziemnemu" działaniu
    socjotechnicznemu wkraczającemu w sferę jego prywatności, jeśli on sobie
    tego nie życzy.

    > Niech sobie ludzie razem popierdzą, jeśli pomoże im to w lepszym
    > poznaniu się. Nie mam nic przeciwko temu.
    Ale oni mogą mieć.

    >> Każdy ma prawo spać gdzie chce, gów..., guzik ma do tego trening
    >> jakikolwiek, a "pracodawcy" nic do tego.
    > Mam wrażenie, że nie bardzo masz pojęcie, co to jest trening
    > interpersonalny i wedle jakich zasad przebiega.
    Dla ogólnej orientacji wystarczy google. Ale wkraczanie w sferę prywatności
    jest wkraczaniem w sferę prywatności bez względu na to, czy nazwie się to
    treningiem interpersonalnym czy jakkolwiek inaczej.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 29. Data: 2006-04-19 11:10:40
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: ktos <b...@k...onet.pl>

    kkk napisał(a):
    >>Poczytaj jej wczesniejsze wątki:
    >>- ile sie zarabia w recepcji szkoły policealnej
    >>- czy brac te prace za 1200
    >>Nastepny bedzie pewnie watek n.t. pierwszego dnia pracy.
    >
    >
    > no a potem drugiego, trzeciego i czwartego i.. pracującego weekendu..
    > czytasz w moich myślach...
    >
    > a tak na poważnie to lepiej nie odzywaj się jak
    > nie masz nic wartościowego do powiedzenia !
    >
    Moge sie zalozyc, ze za pare dni spichcisz posta w stylu:
    pomozcie, chcialabym spokojnie pracowac a tu te studenty ciagle sie o
    cos pytaja i przeszkadzaja.


  • 30. Data: 2006-04-19 11:57:27
    Temat: Re: jak to jest ? noclegi na szkoleniu ???
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Jotte napisał(a):
    > Socjotechniczne zagrywki z prawem pracownika do prywatności.

    >>Szkolenie ma dwa głowne wymiary: jawny -
    >>nabywanie wiedzy i umiejętności, ukryty, "podziemny" - integracja.
    >
    > Nie widzę możliwości poddawania pracownika "podziemnemu" działaniu
    > socjotechnicznemu wkraczającemu w sferę jego prywatności, jeśli on sobie
    > tego nie życzy.
    >>Niech sobie ludzie razem popierdzą, jeśli pomoże im to w lepszym
    >>poznaniu się. Nie mam nic przeciwko temu.
    >
    > Ale oni mogą mieć.
    >>Mam wrażenie, że nie bardzo masz pojęcie, co to jest trening
    >>interpersonalny i wedle jakich zasad przebiega.
    >
    > Dla ogólnej orientacji wystarczy google. Ale wkraczanie w sferę prywatności
    > jest wkraczaniem w sferę prywatności bez względu na to, czy nazwie się to
    > treningiem interpersonalnym czy jakkolwiek inaczej.
    Orientacja ogólna to bardzo nikła orientacja. Ale jeśli Tobie wystarczy
    - Twoja wola. Podobnie jak wolą pracownika jest jechać albo nie jechać
    na szkolenie i tym samym godzić się na ewentualne korzyści płynące ze
    szkolenia, jak i utrudnienia.

    Ze względu na Twoje ogólne, nikłe pojęcie w temacie, niezrozumienie
    pojęcia "podziemia" w kontekście budowania zespołów i integracji etc. -
    jak dla mnie EOT.

    pozdr.
    m.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1