Jestem absolewentem psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Szukam pracy od
grudnia. Bez rezultatu (pewnie jak większość Polaków w Polsce). Mam prośbę do
tych wszystkich Was, którzy mogliby mi poradzić, gdzie szukać, jak szukać
itp. Może są szczęśliwcy (psychologowie), którym to się udało i mogą coś mi
doradzić. Może ktoś ma znajomości i ochotę pomóc. Będę wdzięczny za Wasze
podpowiedzi i opinie.
Pozdrawiam. Michał

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Michał" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b81q6m$at1$1@inews.gazeta.pl...
> grudnia. Bez rezultatu (pewnie jak większość Polaków w Polsce). Mam prośbę
do
> tych wszystkich Was, którzy mogliby mi poradzić, gdzie szukać, jak szukać
> itp. Może są szczęśliwcy (psychologowie), którym to się udało i mogą coś
mi
> doradzić. Może ktoś ma znajomości i ochotę pomóc. Będę wdzięczny za Wasze
> podpowiedzi i opinie.
> Pozdrawiam. Michał

Ja też chętnie poczytam ew. odpowiedzi...

--
Wojciech Wypler ][ http://wwypler.w.interia.pl ][ w...@i...pl

do góry

Moze powinien zahipnotyzowac pracodawce.

"Michał" <p...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b81q6m$at1$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem absolewentem psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Szukam pracy
od
> grudnia. Bez rezultatu (pewnie jak większość Polaków w Polsce). Mam prośbę
do
> tych wszystkich Was, którzy mogliby mi poradzić, gdzie szukać, jak szukać
> itp. Może są szczęśliwcy (psychologowie), którym to się udało i mogą coś
mi
> doradzić. Może ktoś ma znajomości i ochotę pomóc. Będę wdzięczny za Wasze
> podpowiedzi i opinie.
> Pozdrawiam. Michał
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>TRWOGA !!!
Jakich to absolwentów / i to przyszlych psychologow / wypuszcza nasz
Uniwerek.
Użytkownik "Michał" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b81q6m$at1$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem absolewentem psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Szukam pracy
od
> grudnia. Bez rezultatu (pewnie jak większość Polaków w Polsce). Mam prośbę
do
> tych wszystkich Was, którzy mogliby mi poradzić, gdzie szukać, jak szukać
> itp. Może są szczęśliwcy (psychologowie), którym to się udało i mogą coś
mi
> doradzić. Może ktoś ma znajomości i ochotę pomóc. Będę wdzięczny za Wasze
> podpowiedzi i opinie.
> Pozdrawiam. Michał
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

" Michał " wrote:

> Jestem absolewentem psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Szukam
> pracy od grudnia. Bez rezultatu (pewnie jak większość Polaków w
> Polsce). Mam prośbę do tych wszystkich Was, którzy mogliby mi
> poradzić, gdzie szukać, jak szukać itp. Może są szczęśliwcy
> (psychologowie), którym to się udało i mogą coś mi doradzić. Może
> ktoś ma znajomości i ochotę pomóc. Będę wdzięczny za Wasze
> podpowiedzi i opinie. Pozdrawiam. Michał

A jaką specjalizacje koncz6łes? Jako kto chcesz pracowac? I gdzie konczyłes
tą psychologie, ze nawet takiej wiedzy podstawowej stamtad nie wyniosłęs? :)


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656

do góry

Użytkownik "Lia" <L...@u...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b83j52$1khe$1@news.atman.pl...
> A jaką specjalizacje koncz6łes? Jako kto chcesz pracowac? I gdzie
konczyłes
> tą psychologie, ze nawet takiej wiedzy podstawowej stamtad nie wyniosłęs?
:)
>
>
> --
> Lia

Lia,
Co jest złego w tym, ze ktoś kto zaczyna pracę w zawodzie zwraca się do
ludzi, którzy w tym zawodzie już pracują o rady i pomoc?
Takie złośliwe posty marnują po prostu czas przeglądających grupę. Daruj
sobie w przyszłości.
--
Wojciech Wypler ][ http://wwypler.w.interia.pl ][ w...@i...pl

do góry

" Wojciech Wypler " wrote:

> Lia,
> Co jest złego w tym, ze ktoś kto zaczyna pracę w zawodzie zwraca się
> do ludzi, którzy w tym zawodzie już pracują o rady i pomoc?
> Takie złośliwe posty marnują po prostu czas przeglądających grupę.
> Daruj sobie w przyszłości.

Jestem ciekawa, bo sama po spedzeniu kilku lat na psychologii i socjologii w
Poznaniu wiem, ze MOWI SIE o tym, gdzie i jak szukac prace. Nawet zrobiono
dodatkowy semestralny przedmiot, na którym jak matołkom uczy sie jak pisac
CV, jak LM, pokazuje jak ludzi eszukajaa pracy, a jak pracodawcy
pracowników.

Poza tym po psychologii mozna byc psychologiem pracy, psychologiem
klinicznym, psychologiem zajmującym sie edukacją itd, wiec dookreslenie czym
Michał tak naprawde sie zajmuje lub chce sie zajac niewatpliwie ułatwi
podanie konkretnych źródeł, w których tej pracy moze szukac. Co wiecej, moze
on całkowicie zrzezygnowac z pracy w zawodzie i szukac jakiejs jako
przedstawiciel handlowy czy sekretarka chociazby.

Jak widzisz moja wypowiedz złosliwa była jedynei w swej koncowej fazie.
Poczatek jak najbardziej był "fachowy". Padły pytanie, które zadałby mu
kazdy doradca zawodowy.
Niestety dla wiekszosci młodych ludzi pozostajacych bez pracy takie pytania
są czesto "jak z kosmosu", bo sami sobei nei udzielili na nie odpowiedzi.

A informacja o tym, jaka Uczelnie konczył, moze tez byc wskazówką dla tych
dopiero wybierajacych sie na studia czy bedacych w trakcie.

Ale spox, wiem ze osoby pozostajace przez jakis czas bez pracy w pewnym
momencie zaczynaja alergicznie reagowac na pewne pytania.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656

do góry

Re:Lia <L...@u...poczta.onet.pl> napisał(a):

Dzięki Wojciech, ze za mną się wstawiłeś (chodzi o sam fakt). Dzięki Lia za
wyrwanie skrzydeł i wmurowanie mi nóg w rzeczywistość (bez ironii). Jak
chcecie dowiedziec się co kończyłem i jakie mam doświadczenia, możecie
poczytać w pl.praca.szukaj jestem tam jako "Psycholog szuka pracy od zaraz
(Wrocław i okol.)"
Dzięki wam za jakikolwiek odzew. Jestem naprawdę zdruzgotany, a dodatkowo mam
dylemat, bo pochodzę z małego miasteczka i tutaj okazało się, że mam etat w
poradni. Ale ja nie chcę wracać do tej mieściny, bo tutaj szybciej się ludzie
starzeją, a poza tym mam we Wrocławiu dziewczynę. Z jednej strony presja
rodziców i okazja pracy (od zaraz) z drugiej moje serce i chęć bycia wolnym.
Ale jak się spytacie - odpowiem "Tak, wszystko jest O.K" Tylko nie wiem, czy
to będzie prawda.
Pozdrawiam serdecznie iczekam na dalsze dyskusje.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Michał Dziemiesz" <p...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:b844tu$r6k$1@inews.gazeta.pl...
> dodatkowo mam
> dylemat, bo pochodzę z małego miasteczka i tutaj okazało się, że mam etat
w
> poradni. Ale ja nie chcę wracać do tej mieściny, bo tutaj szybciej się
ludzie
> starzeją, a poza tym mam we Wrocławiu dziewczynę. Z jednej strony presja
> rodziców i okazja pracy (od zaraz) z drugiej moje serce i chęć bycia
wolnym.

Tja. Ktoś może powiedzieć - "Ty pędzlu! Masz pracę i wybrzydzasz, narzekasz?
Ktoś inny z pocałowaniem ręki by ten etat wziął."
Ale to nie tak. Dobrze, że wiesz, czego chcesz. A. Camus napisał: "Kiedy nie
ma pracy, wszelkie życie ulega rozpadowi, ale kiedy praca jest bezduszna,
życie dławi się i zamiera" Nie poddawaj się, intensywnie szukaj, pytaj i
podnoś kwalifikacje.
Ja rzuciłem pracę w biznesie, pracuję za darmo w dużym szpitalu, dorabiam
duperelami, piszę dr i szukam intensywnie chociaż części etatu w służbie
zdrowia. Trzymaj się i głowa do góry!
--
Wojciech Wypler ][ http://wwypler.w.interia.pl ][ w...@i...pl

do góry

" Michał Dziemiesz " wrote:


> Dzięki Wojciech, ze za mną się wstawiłeś (chodzi o sam fakt). Dzięki
> Lia za wyrwanie skrzydeł i wmurowanie mi nóg w rzeczywistość (bez
> ironii).

Ehh, no niestety taka jest rzeczywistosc, ze po studiach odziera nas z kilku
rzeczy.


> Dzięki wam za jakikolwiek odzew. Jestem naprawdę zdruzgotany, a
> dodatkowo mam dylemat, bo pochodzę z małego miasteczka i tutaj
> okazało się, że mam etat w poradni. Ale ja nie chcę wracać do tej
> mieściny, bo tutaj szybciej się ludzie starzeją, a poza tym mam we
> Wrocławiu dziewczynę. Z jednej strony presja rodziców i okazja pracy
> (od zaraz) z drugiej moje serce i chęć bycia wolnym. Ale jak się
> spytacie - odpowiem "Tak, wszystko jest O.K" Tylko nie wiem, czy to
> będzie prawda. Pozdrawiam serdecznie iczekam na dalsze dyskusje.

I dobrze, ze masz w tej chwili cokolwiek, bo nie masz dziury w życiorysie,
bo jednak masz jakis dochód - to jest duzy komfort.
Nie wiem czy Cie to pocieszy, ale łatwiej znaleźć prace bedąc gdzieś
zatrudnionym, niz bedac bezrobotnym.
A pytanie jak znalezc? Rzeczywistosc w obecnej chwili jest brutalna :
znajomosci. Kapitał społeczny to w tej chwili cos co ma najwieksza wartość.
Pewnie juz tak zrobiłes, ale wszyscy Twoi znajomi powinni wiedziec ze chcesz
zmienic prace, powinno o tym wiedziec jak najwiecej osób - wtedy Twoje
szanse zdecydowanie wzrosną. Przynajmniej sie dowiesz, ze gdzies kogos
szukają.

Powodzenia.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656

do góry