eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jak jest z 13tką dla nauczycieli?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 11. Data: 2005-02-04 17:03:17
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: a...@p...fm

    > > widać, człowieku, że nie stałes
    > > nigdy  po drugiej stronie i nie masz zielonego pojęcia o uczeniu, o tym,
    > > jak pracuje  szkoła i o tym, że nauczyciel posiadający pełny etat wg
    > > kodeksu pracy jest do  dyspozycji dyr. przez 40 godzin w tygodniu - i
    > > niektórzy to wykorzystują,  uwierz mi.
    > Nie wg KP tylko wg KN.
    > Ale - po co Ty to w ogóle tłumaczysz?
    bo mnie pan K. rozdrażnił ;-) ciągle niepotrzebnie wdaję się w dyskusję... :-)

    pozdrawiam i dziekuję za informacje

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2005-02-04 17:20:32
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:7228.00001377.4203aad4@newsgate.onet.pl a...@p...fm
    <a...@p...fm> pisze:

    >> Nie wg KP tylko wg KN.
    >> Ale - po co Ty to w ogóle tłumaczysz?
    > bo mnie pan K. rozdrażnił ;-) ciągle niepotrzebnie wdaję się w
    > dyskusję... :-)
    > pozdrawiam i dziekuję za informacje

    No to ja też dziękuję ;) i dorzucam podstawę prawną, żeby się co poniektórym
    nie zdawało, ze to jakieś fanaberie płacowe nie wiadomo skąd:
    - Ustawa z dnia 12.12.1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla
    pracowników jednostek sfery budżetowej (Dz. U. nr 160, poz. 1080 ze zm.).
    - Ustawa z dnia 4.03.2004 r. o zmianie ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu
    rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej oraz niektórych innych
    ustaw (Dz. U. nr 116, poz. 1202).

    Zaznaczam, że nauczyciele to tylko jedna z grup zawodowych uprawnionych do
    tzw. 13-tki, pole do zawistnego psioczenia i ujadania otwiera się więc
    szeroko. ;))

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 13. Data: 2005-02-04 17:50:27
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>

    On 2005-02-04, a...@p...fm <a...@p...fm> wrote:
    (..)
    W ogólności masz rację - mnie też wkurzył ten bezczelny tekst Kynia nt.
    nauczycieli, sam wiem jak to jest męczyć się w szkole (choć na szczęście
    niedługo). Ale z tym sie nie zgodzę:

    > wyższym wykształceniem mają kosić trawniki?? Słońce, skończyłam 5
    > lat studiów, jestem po stypendium naukowym rządu niemieckiego, mam
    > dyplom uznania rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, robię studia
    > podyplomowe - inwestuję w swoją wiedzę i nie będę kosić na wakacjach
    > trawników, żeby przeżyć.

    Owszem, będziesz, a przynajmniej (w zdrowym układzie) powinnaś, jeśli
    nie masz innych źródeł gotówki. Co w sumie dziwne, skoro przedstawiasz
    się jako takie super-hiper-nie-wiadomo-co - co Ci przeszkadza znaleźć
    świetną pracę, adekwatną do umiejętności?. Ale w _swoją_ wiedzę
    inwestuj co chcesz, byle nie za _cudze_ (podatnika) pieniądze.
    Daniel
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
    \ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++


  • 14. Data: 2005-02-04 18:21:57
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: a...@p...fm

    > Owszem, będziesz, a przynajmniej (w zdrowym układzie) powinnaś, jeśli
    > nie masz innych źródeł gotówki. Co w sumie dziwne, skoro przedstawiasz
    > się jako takie super-hiper-nie-wiadomo-co - co Ci przeszkadza znaleźć
    > świetną pracę, adekwatną do umiejętności?. Ale w _swoją_ wiedzę
    > inwestuj co chcesz, byle nie za _cudze_ (podatnika) pieniądze.

    napisałam tylko o swoich uprawnieniach zawodowych - to czyste fakty, nie
    przechwałki :-) a pracę dodatkową miałam i ciągle mam - nie muszę kosić
    trawników...tyle że jako nauczyciel muszę ją mieć, żeby żyć w miarę
    normalnie...to tyle

    pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :-)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2005-02-04 18:45:54
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>

    4 Feb 2005 17:59:25 +0100, na pl.praca.dyskusje, a...@p...fm
    napisal(a):

    > za co nauczyciel stażysta dostawał by 750 zł na rękę, a kontraktowy ok. 9
    > stówek...no comment...

    Tyle to zarabiaja teraz i jest to kwota pi razy drzwi adekwatna do ich
    zaangazowania w prace - jak napisalem z mojego punktu wiedzenia to jest pol
    etatu i tak nalezy traktowac to wynagrodzenie - jako polowka wynagrodzenia
    jakie otrzymywalby nauczyciel pracujacy na etet.

    > to ludzie z wyższym wykształceniem pracujący w SWOIM zawodzie...

    W sumie to teraz sie ubawilem po pachy. Rysycysci z FCE uczacy angielskiego
    albo przekwalifikowani na nauczycieli informatyki. kadra po kolegiach
    nauczycielskich. Itd. Wyzsze wyksztalcenie ROTFL.

    > na lekcje uczniowie przychodzili jej pijani (gimnazjum), miała nerwice po pół roku

    No tak - aspekt wychowawczy szkoly. Zamiast wyciagnac konsekwencje to pani
    nauczycielka odeszla z zawodu. Super sie widac do tego nadawala.

    > ile pracy trzeba włożyć w wychowawstwo klasy

    Tak, widac na ulicach jak to wychowawstwo dziala.

    > a z tej to paki, Misku, że pani pracująca na uniwersytecie jest zobowiązana
    > przede wszystkim do pracy NAUKOWEJ, nie DYDAKTYCZNEJ

    Kolejne kuriozum naszego kraju - etat naukowo - dydaktyczny. A rozdzielic
    te dwie funkcje i rozliczac z ich wypelniania.

    > Słońce, skończyłam 5 lat studiów, jestem po stypendium naukowym rządu niemieckiego,

    > mam dyplom uznania rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, robię studia podyplomowe -
    > inwestuję w swoją wiedzę i nie będę kosić na wakacjach trawników, żeby przeżyć.
    Wybacz,
    > ale to niedorzeczne...

    Niedorzeczne jest to ze pracujesz w szkole z takimi kwalifikacjami. Chyba
    ze to robisz dla swojej satysfakcji ale cos za cos - satysfakcja finansowa
    albo satysfakcja z wykonywania lubianego zajecia.

    > a w mojej starej szkole - IV LO w Rzeszowie - było kilku nauczycieli ŚWIETNIE
    > przygotowanych i dobrze uczących...zależy od szkoły, po prostu...

    No, moje LO bylo w 10 najlepszych w kraju.

    > Zyczę łagodniejszego spojrzenia :-)

    Na nauczycieli i ich prace? Nie kpij sobie ze mnie.

    Kyniu


    --
    _ __ _
    | |/ / _ _ _ (_)_ _
    | ' < || | ' \| | || |
    |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    |__/


  • 16. Data: 2005-02-04 19:25:16
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: a...@p...fm

    Ja chyba lubię wdawać się w niepotrzebne dyskusje ;-) ale co tam...

    > > za co nauczyciel stażysta dostawał by 750 zł na rękę, a kontraktowy ok. 9
    > > stówek...no comment...
    >
    > Tyle to zarabiaja teraz i jest to kwota pi razy drzwi adekwatna do ich
    > zaangazowania w prace - jak napisalem z mojego punktu wiedzenia to jest pol
    > etatu i tak nalezy traktowac to wynagrodzenie - jako polowka wynagrodzenia
    > jakie otrzymywalby nauczyciel pracujacy na etet.
    w Dębicy bodajże jest szkoła, która pracuje wg tego trybu - nauczyciele mają
    swoje gabinety w szkole i mają TAM przygotowywać zajęcia...ale z tego, co mi
    wiadomo - zarobki ich kształtują się wg tych samych stawek, co moje. 18 godz.
    to nie praca na pól etatu - ale co ja Cię będę przekonywać...jeśli mówię np.
    dłużej niż 5 godzin, wysiada mi głos...dużo muszę krzyczeć - bo z taką
    młodzieżą pracuję...bez kozery właśnie na takim poziomie kiedyś ustalono ETAT
    nauczycielski.


    > > to ludzie z wyższym wykształceniem pracujący w SWOIM zawodzie...
    >
    > W sumie to teraz sie ubawilem po pachy. Rysycysci z FCE uczacy angielskiego
    > albo przekwalifikowani na nauczycieli informatyki. kadra po kolegiach
    > nauczycielskich. Itd. Wyzsze wyksztalcenie ROTFL.
    języków obcych już nie wolno uczyć, jeśli nie posiada sie co najmniej tytułu
    licencjata z danego języka. to zarządzenie menisu, które wyszło we
    wrześniu...w mojej szkole nie ma ani jednego nauczyciela bez tytułu magistra -
    a "dwuprzedmiotowa" jest tylko historyczka, który uczy również Wiedzy o
    Kulturze...

    > > na lekcje uczniowie przychodzili jej pijani (gimnazjum), miała nerwice po
    pół roku
    >
    > No tak - aspekt wychowawczy szkoly. Zamiast wyciagnac konsekwencje to pani
    > nauczycielka odeszla z zawodu. Super sie widac do tego nadawala.
    nie dlatego odeszła - była tylko na zastępstwie za kogoś innego. głownym
    wychowcą powinien być dom, nie nauczyciel niemieckiego...


    > > a z tej to paki, Misku, że pani pracująca na uniwersytecie jest
    zobowiązana
    > > przede wszystkim do pracy NAUKOWEJ, nie DYDAKTYCZNEJ
    > Kolejne kuriozum naszego kraju - etat naukowo - dydaktyczny. A rozdzielic
    > te dwie funkcje i rozliczac z ich wypelniania.
    aha...no tak - zatrudniać podwójną ilość kadry ;-) skąd chcesz wziąć na to
    fundusze?? ja bardzo chętnie, bo pewnie nie pracowałąbym wtedy w
    szkole...teraz nie ma dla mnie etatu na uni

    > > Słońce, skończyłam 5 lat studiów, jestem po stypendium naukowym rządu
    niemieckiego,
    > > mam dyplom uznania rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, robię studia
    podyplomowe -
    > > inwestuję w swoją wiedzę i nie będę kosić na wakacjach trawników, żeby
    przeżyć. Wybacz,
    > > ale to niedorzeczne...
    >
    > Niedorzeczne jest to ze pracujesz w szkole z takimi kwalifikacjami. Chyba
    > ze to robisz dla swojej satysfakcji ale cos za cos - satysfakcja finansowa
    > albo satysfakcja z wykonywania lubianego zajecia.
    robię to po to, żeby mieć za co opłacić parę rachunków, jeść i dalej
    studiować...i zrobić staż na kontraktowego...niestety, pozycję tłumacza można
    wypracowywać sobie nawet przez kilka lat...

    > > a w mojej starej szkole - IV LO w Rzeszowie - było kilku nauczycieli
    ŚWIETNIE
    > > przygotowanych i dobrze uczących...zależy od szkoły, po prostu...
    > No, moje LO bylo w 10 najlepszych w kraju.
    miejsca te obliczają na podstawie ilości olimpijczyków, nie kadry
    nauczycielskiej...


    > > Zyczę łagodniejszego spojrzenia :-)
    > Na nauczycieli i ich prace? Nie kpij sobie ze mnie.
    a ilu pracę "od kulis" znasz osobiście?

    pozdrowionka - idę relaksować sie z moim mężczyzną :-)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2005-02-04 19:39:35
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Fri, 4 Feb 2005 19:45:54 +0100, Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>
    napisał:

    >> Zyczę łagodniejszego spojrzenia
    > Na nauczycieli i ich prace? Nie kpij sobie ze mnie.
    > Kyniu

    Nie bede az tak ostry, ale nadal uwazam, ze nauczyciele i lekarze sa
    grupami pracowniczymi, podtykajacymi spoleczenstwu pod twarz swoje
    "wrzody, rany i liszaje" a skrupulatnie zachowujacymi milczenie na temat
    drugiej strony medalu, korzysci specyficznych dla danego zawodu - bo sie
    naleza i juz.
    Zyjemy w ubogim spoleczenstwie z wysokim bezrobociem i nie mozna
    wszystkich krzywd odbierac jako specyficznych, wyjatkowych dla danego
    zawodu, wybranego sposrod innych dla nekania i zniewazania. A juz mlody
    pracownik z krotkim stazem, zwlaszcza w budzecie, to wszedzie ma
    przechlapane.

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 18. Data: 2005-02-04 22:02:35
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik <a...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:7228.000013e2.4203cc1b@newsgate.onet.pl...

    > dłużej niż 5 godzin, wysiada mi głos...dużo muszę krzyczeć - bo z taką
    > młodzieżą pracuję...bez kozery właśnie na takim poziomie kiedyś ustalono
    ETAT
    > nauczycielski.

    Słuchaj, ale Ty polskiego nie uczysz, prawda? Bo przerażająca byłaby taka
    nauczycielka języka ojczystego, która nie zna znaczenia słowa "kozera", a
    mimo to go używa...

    Sigurd


  • 19. Data: 2005-02-05 08:07:12
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: Robert Sander <r...@o...pl>

    a...@p...fm napisał(a):
    >
    > > Tyle to zarabiaja teraz i jest to kwota pi razy drzwi adekwatna do ich
    > > zaangazowania w prace - jak napisalem z mojego punktu wiedzenia to jest pol
    > > etatu i tak nalezy traktowac to wynagrodzenie - jako polowka wynagrodzenia
    > > jakie otrzymywalby nauczyciel pracujacy na etet.
    > w Dębicy bodajże jest szkoła, która pracuje wg tego trybu - nauczyciele mają
    > swoje gabinety w szkole i mają TAM przygotowywać zajęcia...ale z tego, co mi
    > wiadomo - zarobki ich kształtują się wg tych samych stawek, co moje. 18 godz.

    O! Jakas normalnosc, maja umowe na caly etat i tak pracuja.
    Oby takich szkol wiecej

    > to nie praca na pól etatu - ale co ja Cię będę przekonywać...jeśli mówię np.
    > dłużej niż 5 godzin, wysiada mi głos...dużo muszę krzyczeć - bo z taką

    Coz, nie nadajesz sie do tej pracy. Wolalbym aby z moich podatkow
    zatrudnili osobe ktora bedzie miala odpowiednie wyksztalcenie
    i bedzie potrafila mowic przez 8h. I tyle.
    Myslisz, ze jak ktos jest np. telemarketerem to tez tylko przez
    5h dzwoni do klientow, gdy jest zatrudniony na calym etacie?
    Poczytaj watki o pracy w Inteligo.

    > młodzieżą pracuję...bez kozery właśnie na takim poziomie kiedyś ustalono ETAT
    > nauczycielski.

    Pewnie wtedy tez ustalili 13 pensje.
    KN nalezy dostosowac do nowych okolicznosci przyrody.

    Robert


  • 20. Data: 2005-02-05 09:37:59
    Temat: Re: do Kynia, co to nie znosi nauczycielskiej rasy
    Od: Bartek <b...@u...gazeta.pl>

    On 4 Feb 2005 20:25:16, you wrote:
    > Rysycysci z FCE uczacy angielskiegoalbo przekwalifikowani na nauczycieli
    informatyki. kadra po kolegiach nauczycielskich. Itd. Wyzsze wyksztalcenie ROTFL.
    >języków obcych już nie wolno uczyć, jeśli nie posiada sie co najmniej tytułu
    >licencjata z danego języka. to zarządzenie menisu, które wyszło we
    >wrześniu...w mojej szkole nie ma ani jednego nauczyciela bez tytułu magistra -
    >a "dwuprzedmiotowa" jest tylko historyczka, który uczy również Wiedzy o
    >Kulturze...
    A to dziwne u mnie w gimnazjum /miasto wojewódzkie/ jest gościu po
    polonistyce; posiada FCE i uczy angielskiego.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1