eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › chronologiczny uklad w CV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2009-11-19 20:09:18
    Temat: chronologiczny uklad w CV
    Od: "M.k.a." <t...@p...pl>

    Witam,
    zastanawia mnie kwestia jak bardzo rygorystycznie nalezy traktowac
    sugestie o chronologicznym przedstawianiu edukacji w CV. W moim
    przypadku sytuacja wyglada nastepujaco: ukonczylem studia dajace
    zatrudnienie w branzy_1, po czym rozpoczalem kolejne studia raczej nie
    zwiazane z poprzednio wymieniona branza. W przypadku ukladania CV na
    stanowisko w branzy_1 powinienem na samym poczatku podawac informacje o
    trwajacych studiach niezwiazanych z branza_1, a dopiero ponizej
    informacje o ukonczeniu wlasciwych studiow? Czy moze lepiej pogwalcic
    chronologie i dac najpierw informacje o skonczonych studiach?

    Zdazylo mi sie raz pytanie na rozmowie o powody zainteresowania branza_1
    studenta branzy_2, ale podejrzewam, ze wynikalo to raczej ze slabego
    przygotowania do rozmowy przez druga strone. A moze jestem w bledzie i
    chronologiczny uklad zaciemnil sytuacje? Co o tym sadzicie?

    --
    Pozdrawiam
    M.k.a.


  • 2. Data: 2009-11-19 20:39:04
    Temat: Re: chronologiczny uklad w CV
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Thu, 19 Nov 2009 21:09:18 +0100, M.k.a. napisał(a):


    > Zdazylo mi sie raz pytanie na rozmowie o powody zainteresowania branza_1
    > studenta branzy_2, ale podejrzewam, ze wynikalo to raczej ze slabego
    > przygotowania do rozmowy przez druga strone. A moze jestem w bledzie i
    > chronologiczny uklad zaciemnil sytuacje? Co o tym sadzicie?

    Moje doświadczenia są takie, że większość rekruterów jest raczej słabo
    przygotowana.
    Nie odbyłem zbyt wielu rozmów kwalifikacyjnych, ale parę było naprawdę
    irytujące - raz jechałem pół Polski, żeby pogadać z gościem który z mojego
    CV przeczytał chyba tylko nazwisko... nie dziwi mnie więc już brak
    przygotowania drugiej strony.

    Ale do rzeczy - staram się CV układać w formie odwrotnej chronologii, tj.
    to co robiłem ostatnio umieszczam na górze. W ten sposób czytający powinien
    teoretycznie móc szybko określić z kim ma do czynienia (w sensie na jakim
    etapie rozwoju zawodowego jestem).
    W sumie jak się to zrobi mądrze i zwięźle, to takie CV choćby było zupełnie
    bez chronologii to się inteligentny rekruter szybko połapie co i jak. A
    pytania to oni często strzelają chyba ot tak, żeby zobaczyć co powiesz i
    nie ma większego ukrytego celu. Wszędzie gdzie startowałem, najważniejsze
    były umiejętności i doświadczenie, tematu edukacji w zasadzie nikt ze mną
    nie poruszał ;)


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 3. Data: 2009-11-19 21:21:50
    Temat: Re: chronologiczny uklad w CV
    Od: "M.k.a." <t...@p...pl>

    Kapsel pisze:
    > Ale do rzeczy - staram się CV układać w formie odwrotnej chronologii, tj.
    > to co robiłem ostatnio umieszczam na górze. W ten sposób czytający powinien
    > teoretycznie móc szybko określić z kim ma do czynienia (w sensie na jakim
    > etapie rozwoju zawodowego jestem).

    Dzieki za odpowiedz. Tez stosuje ten sposob, ale zastanawia mnie nie
    tyle reakcja na samej rozmowie, ile etap tuz przed, gdy w zalewie CV
    rekruter musi w 30 sekund zdecydowac czy wyrzucic CV do kosza. Obecnie
    sekcje z edukacja mam nad sekcja z doswiadczeniem zawodowym i moze
    pierwszy rzut oka na studia na kierunku nie zwiazanym z branza
    dyskwalifikuje z dalszego przegladania?

    --
    Pozdrawiam
    M.k.a.


  • 4. Data: 2009-11-19 21:31:00
    Temat: Re: chronologiczny uklad w CV
    Od: Łukasz Lech <l...@p...onet.pl>

    M.k.a. pisze:
    > Witam,
    > zastanawia mnie kwestia jak bardzo rygorystycznie nalezy traktowac
    > sugestie o chronologicznym przedstawianiu edukacji w CV. W moim
    > przypadku sytuacja wyglada nastepujaco: ukonczylem studia dajace
    > zatrudnienie w branzy_1, po czym rozpoczalem kolejne studia raczej nie
    > zwiazane z poprzednio wymieniona branza. W przypadku ukladania CV na
    > stanowisko w branzy_1 powinienem na samym poczatku podawac informacje o
    > trwajacych studiach niezwiazanych z branza_1, a dopiero ponizej
    > informacje o ukonczeniu wlasciwych studiow? Czy moze lepiej pogwalcic
    > chronologie i dac najpierw informacje o skonczonych studiach?
    >
    > Zdazylo mi sie raz pytanie na rozmowie o powody zainteresowania branza_1
    > studenta branzy_2, ale podejrzewam, ze wynikalo to raczej ze slabego
    > przygotowania do rozmowy przez druga strone. A moze jestem w bledzie i
    > chronologiczny uklad zaciemnil sytuacje? Co o tym sadzicie?
    >
    Edukacja chronologicznie, od najnowszych do najstarszych.
    Nieważne w jakiej kolejności pytasz, jak ktoś się będzie miał dopytywać,
    to się i tak będzie dopytywał. Najlepiej być przygotowanym na pytanie.
    Zawsze możesz powiedzieć, że masz szerokie zainteresowania :)

    --
    Łukasz Lech
    http://lechlukasz.wordpress.com - o górach, informatyce i nie tylko


  • 5. Data: 2009-11-19 22:30:40
    Temat: Re: chronologiczny uklad w CV
    Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>

    Użytkownik "M.k.a." <t...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:he4ct8$jmt$1@news.dialog.net.pl...
    >akcja na samej rozmowie, ile etap tuz przed, gdy w zalewie CV rekruter musi
    >w 30 sekund zdecydowac czy wyrzucic CV do kosza. Obecnie sekcje z edukacja
    >mam nad sekcja z doswiadczeniem zawodowym i moze pierwszy rzut oka na
    >studia na kierunku nie zwiazanym z branza dyskwalifikuje z dalszego
    >przegladania?
    >
    To ją przesuń.
    Raczej ważniejsza jest informacja o doświadczeniu zawodowym. Edukacją przede
    wszystkim chwalą sie absolwenci bez doświadczenia
    --
    Jackare


  • 6. Data: 2009-11-20 08:05:02
    Temat: Re: chronologiczny uklad w CV
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Thu, 19 Nov 2009 22:21:50 +0100, M.k.a. napisał(a):

    > Obecnie
    > sekcje z edukacja mam nad sekcja z doswiadczeniem zawodowym i moze
    > pierwszy rzut oka na studia na kierunku nie zwiazanym z branza
    > dyskwalifikuje z dalszego przegladania?

    Zamień te pozycje!
    W sumie głupio mi wypowiadać, bo rozmów w sumie odbyłem <10, ale nigdy,
    naprawdę nigdy nie pytano mnie o edukację. Zawsze pierwsze skrzypce grało
    moje doświadczenie, umiejętności i sukcesy zawodowe.
    Patrząc na ogólny stan edukacji w kraju, ma to sens - pracodawca oczekuje
    praktycznych umiejętności przydatnych w zawodzie, a nie teoretycznej wiedzy
    akademickiej.

    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1