witam.
istnieje możliwość, że moje warunki finansowe nie zostaną spełnione.
pyt. czy jest przepis mówiący o skróceniu okresu wypowiedzenia?
ktoś był w podobnej sytuacji, jakieś rady?
pozdrawiam
Rafał

do góry

In news:fsogug$lif$1@atlantis.news.neostrada.pl, *Rafał* wrote:

> istnieje możliwość, że moje warunki finansowe nie zostaną spełnione.

Kto ktorych warunkow nie spelni?
Moze podkrec jasnosc wypowiedzi?

> pyt. czy jest przepis mówiący o skróceniu okresu wypowiedzenia?

Porozumienie stron. Jesli wypowiedzenie to wedlug KP.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

> Kto ktorych warunkow nie spelni?
> Moze podkrec jasnosc wypowiedzi?
>
jestem pracownikiem i być może pracodawca nie będzie skłonny zgodzić się na
moje warunki
Rafał

do góry

In news:fsohuf$oc6$1@atlantis.news.neostrada.pl, *Rafał* wrote:
>> Kto ktorych warunkow nie spelni?
>> Moze podkrec jasnosc wypowiedzi?
>>
> jestem pracownikiem i być może pracodawca nie będzie skłonny zgodzić
> się na moje warunki

czyli po ludzku:
Chcesz isc po podwyzke i liczysz sie z tym ze pracodawca powie - "no to
skoro panu gdzie indziej daja wiecej to droga wolna" ?
Skoro ci gdzies indziej daja wiecej to w czym masz problem?
Ile maksymalnie trwa wypowiedzenie i czy jest mozliwe masz zapisane w KP i
umowie o prace.
O skroceniu juz napisalem.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

> czyli po ludzku:
> Chcesz isc po podwyzke i liczysz sie z tym ze pracodawca powie - "no to
> skoro panu gdzie indziej daja wiecej to droga wolna" ?
> Skoro ci gdzies indziej daja wiecej to w czym masz problem?
> Ile maksymalnie trwa wypowiedzenie i czy jest mozliwe masz zapisane w KP i
> umowie o prace.
> O skroceniu juz napisalem.

o zmianie warunków rozmawiam od 2 miesięcy
nie szukam pracy i nie rozmawiam z potencjalnymi pracodawcami
mam 3 miesiące wypowiedzenia i tym samym aż za dużo czasu na znalezienie
pracodawcy
pkt. widzenia pracownika zawsze będzie inny niż pracodawcy, ale wg mnie moja
propozycja powinna zostać przyjęta.
ale to pracodawca decyduje, to jego biznes, czy straci czy zyska.
Rafał

do góry

W wiadomości news:fson65$p0$1@nemesis.news.neostrada.pl Rafał
<g...@p...onet.pl> pisze:

> pkt. widzenia pracownika zawsze będzie inny niż pracodawcy, ale wg mnie
> moja propozycja powinna zostać przyjęta.
No, to jest twoja opinia. Pracodawca ma zapewne swoją, niekoniecznie
podobną.

> ale to pracodawca decyduje, to jego biznes, czy straci czy zyska.
Pozwolę sobie wysunąć przypuszczenie, że jednak chce zyskać.
Właśnie dlatego istnieje możliwość niezrealizowania twoich oczekiwań
płacowych.
Działa to, rzecz jasna, w obie strony, choć niezupełnie tak samo.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Rafał" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fsogug$lif$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> witam.
> istnieje możliwość, że moje warunki finansowe nie zostaną spełnione.
> pyt. czy jest przepis mówiący o skróceniu okresu wypowiedzenia?

Istnieje mozliwosc, ze warunki pracodawcy nie zostana spelnione.

HINT: Przepis, umozliwiajacy skrocenie okresu wypowiedzenia powinien byc
stosowany tak samo.

Dalej chcesz go szukac?

sz.

do góry

W wiadomości news:fsoqmd$lh0$1@atlantis.news.neostrada.pl szomiz
<s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

> HINT: Przepis, umozliwiajacy skrocenie okresu wypowiedzenia powinien byc
> stosowany tak samo.
Jednostronnie przepis o skróceniu okresu wypowiedzenia dotyczy tylko
wypowiedzenia 3-miesięcznego i to w określonych okolicznościach (art. 36^1
§1 KP).
Za obopólną zgodą możliwe jest natomiast zastosowanie art. 36 §6.
Powyższe dotyczy umów na czas nieokreślony.

--
Jotte

do góry

> Pozwolę sobie wysunąć przypuszczenie, że jednak chce zyskać.
nie ma sprawy,
wierzę, że potrafi liczyć (albo, że ja potrafię liczyć (na jedno wychodzi))
jeżeli znałbym wszystkie "ciemne strony" byłbym pracodawcą a nie
pracownikiem
takie czasy, że chcę grać w otwarte karty a nie targować się
Rafał

do góry

W wiadomości news:fsosui$scq$1@atlantis.news.neostrada.pl Rafał
<g...@p...onet.pl> pisze:

>> Pozwolę sobie wysunąć przypuszczenie, że jednak chce zyskać.
> nie ma sprawy,
> wierzę, że potrafi liczyć (albo, że ja potrafię liczyć (na jedno
> wychodzi))
Wręcz przeciwnie. Wcale nie na jedno. ;)

> jeżeli znałbym wszystkie "ciemne strony" byłbym pracodawcą a
> nie pracownikiem
O, do tego to IMO troche więcej trzeba warunków spełnić.

> takie czasy, że chcę grać w otwarte karty a nie targować się
W tych czasach i realiach to szaleństwo.

--
Jotte

do góry