Jeśli jesteś bezrobotnym to masz niezłego sponsora,który ma stałe źródło
dochodu.A po za tym nie napisałam co bezrobotny robi po pracy.To miała byc
taka mała satyra dla bezrobotnych bo są sfrustrowani szukaniem
pracy.Domyślam sie, ze akurat ty tego nie zrozumiałeś bo nie szukasz pracy.
> - jeśli masz talent i chęć: zacznij pisać jakiś freewarowy program,
Nie każdy ma do tego talent,nie wszyscy starają sie o prace w dziale IT.
Pomyśl nie jesteś sam na tej ziemi.Mądra głowo!!!!!!
WIĘCEJ USMIECHU NA CO DZIEŃ.
Użytkownik "Robert Drozd" <r...@s...wawSPAMPRECZ.pl> napisał w wiadomości
news:uon1dvkjqmje0n405qd4bpf90sspvqvj70@4ax.com...
> Stało się to Sat, 24 May 2003 19:37:45 +0200, gdy "Andrzej Olszewski"
> <a...@d...pl> napisał:
>
> >Masz jakies inne propozycje na szukanie pracy, moze sie podzielisz, co
?:)
>
> Ja mam:
>
> Codziennie:
> 7:00 godzina na rowerze
> 8:00 sniadanie + prasa (lub rzeczpospolita.pl)
> 9:00-18:00
> - przypominanie sobie wiadomosci ze studiów
> - poznawanie nowosci branzowych (internet, biblioteka czasopism, empik
> jeśli nie wyrzucą)
> - powtarzanie obcych słówek
> - ćwiczenie się w obsłudze różnych programów
> - odnawianie starych znajomości
> - jeśli masz talent i chęć: zacznij pisać jakiś freewarowy program,
> dołącz do ciekawych grup dyskusyjnych w sieci, napisz jakiś tekst o tym
> co Cię interesuje i wrzuć na WWW.
> - robienie tego, na co nigdy nie było czasu, BYLE NIE SIEDZENIE NA TYŁKU
> I PATRZENIE SIĘ W SUFIT
> - w międzyczasie obiad ;-)
> 17:00 herbatka ze znajomym bezrobotnym, rozmowki angielskie, wzajemne
> motywowanie się :)
> 19:00-20:00 kolacja + upewnić się, że telewizor jest WYŁĄCZONY i nie
> jesteś zalewany katastrofizmem płynącym z mediów.
> 20:00-24:00 a rób sobie co chcesz BYLE NIE ZALEWAJ PAŁY I NIE GAP SIĘ W
> TV.
>
> 1 dzień w tygodniu: przeglądanie ogłoszeń, przygotowywanie LM i CV (po
> godzinie na jedną ofertę) i wysyłanie na maks. 4-5 ofert.
>
> Pozdr.
> Robert
>
>
>
>
>
>
>
>

do góry

Wiesz co życie nie zaczyna sie i niekończy na Warszawie-po za nią nic juz
nie ma w Twoim świecie.Typowy warszawiak.
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bapt0i$11i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Magda napisał:
>
> > Powstał nowy zawód bezrobotny!
> > Do zkresu obowiązków należy:
> > 8.00 Stawiać sie rano do pracy czyli kupić Gazetę Wyborczą z dodatkiem
> > Praca.
>
> Trochę OT - w Warszawie od pewnego czasu, we wkładkę pt. praca, bawi się
> Życie Warszawy [w środowym wydaniu]. Jak na razie to poziom ogłoszeń
> mocno niski - pierwszy raz w popularnej gazecie widziałem ogłoszenia
> ramkowe [chyba 4x5 cm, lub coś koło tego] w popularnym temacie -
> zarabianie w internecie. :)
>
> Flyer

do góry

Jesteś jedyna osobą,która zrozumiała to przesłanie.Dzięki o jedyny!!!!!!!
Reszta to nawet nie komentuje......
Użytkownik "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:baofgj$t0q$1@inews.gazeta.pl...
> | Powstał nowy zawód bezrobotny!
> | Do zkresu obowiązków należy:
> | 8.00 Stawiać sie rano do pracy czyli kupić Gazetę Wyborczą z dodatkiem
> | Praca.
> |
> |
> |
> | 15.00 Planuje spotkanie branżowe w popularnym barze aby przy napojach
> | alkoholowych spotkać sie z normalnymi ludzmi.
>
>
> Ktoś kiedyś powiedział:
> "Poszukiwanie pracy to robota na pełen etat"
> Mądre słowa.
>
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Andrzej K.
>
>
>
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Jesteś jedyna osobą,która zrozumiała to przesłanie.Dzięki o jedyny!!!!!!!
> Reszta to nawet nie komentuje......

No wlasni ludzie, co z Wami?
Przeciez bylo odrazu widac ze to mala satyrka

sick! Poczucie humoru przydaje sie zawsze. Nawet gdy jest
beznadziejnie....wlasciwie to wtedy najbardziej

pozdr
Wizard

do góry

Stało się to Sun, 25 May 2003 22:06:43 +0200, gdy "Magda"
<m...@w...pl> napisał:

>Jeśli jesteś bezrobotnym to masz niezłego sponsora,który ma stałe źródło
>dochodu.A po za tym nie napisałam co bezrobotny robi po pracy.To miała byc
>taka mała satyra dla bezrobotnych bo są sfrustrowani szukaniem
>pracy.

Domyśliłem się :) Ale moja odpowiedź wynikała z tego, ze niektórzy
potraktowali Twój mail poważnie.

>Domyślam sie, ze akurat ty tego nie zrozumiałeś bo nie szukasz pracy.

A co to ma do rzeczy?

>> - jeśli masz talent i chęć: zacznij pisać jakiś freewarowy program,
>Nie każdy ma do tego talent,nie wszyscy starają sie o prace w dziale IT.
>Pomyśl nie jesteś sam na tej ziemi.Mądra głowo!!!!!!

Koleżanko droga, podałem kilka przykładów. Można pisać program, można
założyć ogródek, można napisać "Satyrę na leniwych bezrobotnych". Ważne,
żeby nie siedzieć bezczynnie, żeby rozwijać swoje zainteresowania.

pzdr
Robert

do góry

No właśnie brak im poczucia humoru ale tłumacze to tym że za długo szukają
pracy.
Bardzo sie ciesze że napisałeś "Poczucie humoru przydaje sie zawsze. Nawet
gdy jest
> beznadziejnie....wlasciwie to wtedy najbardziej"
A ja myślałam że juz jestem ginącym gatunkiem bo myslę dokładnie tak
samo.Całe szczęscie że sa jeszcze tacy ludzie.
Po co sie denerwowac i stresowac jak mozna sie z tego po prostu śmiać.
Ps.Na tym forum 89% ludzi to malkontenci-to jest strasze.Normalne osoby
które szukja porady są zawalane samą krytyką!!!
Tym optymistycznym akcentem kończe drogi Wizard.

Użytkownik "Wizard" <w...@k...lm.pl> napisał w wiadomości
news:bargen$olh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Jesteś jedyna osobą,która zrozumiała to przesłanie.Dzięki o
jedyny!!!!!!!
> > Reszta to nawet nie komentuje......
>
> No wlasni ludzie, co z Wami?
> Przeciez bylo odrazu widac ze to mala satyrka
>
> sick! Poczucie humoru przydaje sie zawsze. Nawet gdy jest
> beznadziejnie....wlasciwie to wtedy najbardziej
>
> pozdr
> Wizard
>
>

do góry

Magda napisał:

> Wiesz co życie nie zaczyna sie i niekończy na Warszawie-po za nią nic juz
> nie ma w Twoim świecie.Typowy warszawiak.
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bapt0i$11i$1@nemesis.news.tpi.pl...

Satyrę zrozumiałem, jeżeli chodzi o post źródłowy. Twoje adresu nie
umiem namierzyć [orłem w tym nie jestem, choć właściwie to nawet mi się
nie chciało marnować impulsów na http://www.ripe.net/], więc wysłałem
informację o W-wie. Tobie może się nie przyda, ale nie tylko Ty czytasz
tę grupę. ;) Ot - była okazja, to się na poważnie podczepiłem. ;)

Flyer

do góry

Stało się to Sun, 25 May 2003 21:15:45 +0200, gdy Flyer
<f...@p...gazeta.pl> napisał:

>Robert Drozd napisał:
>
>> Ja mam:
>
>> 1 dzień w tygodniu: przeglądanie ogłoszeń, przygotowywanie LM i CV (po
>> godzinie na jedną ofertę) i wysyłanie na maks. 4-5 ofert.
>
>Z tym się nie zgodzę - może nawet nie prezentując swojego przykładu [w
>zależności od tygodnia 2-3 dni [przeliczeniowych] szukania pracy], ale
>prezentując tekst z poradnika www.abcpraca.pl [chyba się nie pomyliłem]
>- każdego dnia conajmniej 5 godzin na szukanie pracy.

Ale to trochę tak jak z drwalem, który piłuje tak zawzięcie to drzewo,
że nie ma czasu na naostrzenie piły. "Work smarter not harder".

Szukanie niewiele da jeśli jest robione na oślep: wysyłanie maili do
setek firm i telefonowanie 'czy przypadkiem kogoś nie szukają' nie tylko
frustruje, ale i rzadko daje rezultaty.

Mimo wszystko polecam model "mało, a dobrze". Każde CV i LM musi być
dostosowanie do potrzeb firmy, do której to wysyłasz. To zajmuje trochę
czasu, ale szansa, że Cię zauważą jest wyższa.

Resztę czasu warto spędzić na odnawianiu znajomości i szukaniu firm,
którym można przedstawić swoją ofertę.

Robert

do góry

Drogi Robercie.
Bardzo sie ciesze że udzielasz sie na tym forum.
Zgadzamy sie w jedny dużo nie znaczy dobrze!!!Aplikowanie do tysiąca firm
powoduje że pracownicy HR dostają bzika a pózniej piszą że wszyscy są tacy
sami.
50% aplikacji nie odpowiada wymaganiom wyznaczonych przez pracodawcę w
ogłoszeniu.Znajomi Po co marnować papier-teren lasów w Brazyli jest co raz
mniejszy.
Pozdrawiam
Użytkownik "Robert Drozd" <r...@s...wawSPAMPRECZ.pl> napisał w wiadomości
news:0uj2dv4fdrsmhg6sji7qpdd9a0al8hs5eg@4ax.com...
> Stało się to Sun, 25 May 2003 22:06:43 +0200, gdy "Magda"
> <m...@w...pl> napisał:
>
> >Jeśli jesteś bezrobotnym to masz niezłego sponsora,który ma stałe źródło
> >dochodu.A po za tym nie napisałam co bezrobotny robi po pracy.To miała
byc
> >taka mała satyra dla bezrobotnych bo są sfrustrowani szukaniem
> >pracy.
>
> Domyśliłem się :) Ale moja odpowiedź wynikała z tego, ze niektórzy
> potraktowali Twój mail poważnie.
>
> >Domyślam sie, ze akurat ty tego nie zrozumiałeś bo nie szukasz pracy.
>
> A co to ma do rzeczy?
>
> >> - jeśli masz talent i chęć: zacznij pisać jakiś freewarowy program,
> >Nie każdy ma do tego talent,nie wszyscy starają sie o prace w dziale IT.
> >Pomyśl nie jesteś sam na tej ziemi.Mądra głowo!!!!!!
>
> Koleżanko droga, podałem kilka przykładów. Można pisać program, można
> założyć ogródek, można napisać "Satyrę na leniwych bezrobotnych". Ważne,
> żeby nie siedzieć bezczynnie, żeby rozwijać swoje zainteresowania.
>
> pzdr
> Robert
>

do góry

> - jeśli masz talent i chęć: zacznij pisać jakiś freewarowy program,

O! I to jest genialny pomysł. Ale mój program będzie raczej na GPL :-)

Dzięki,
Rafael Dąbrowski


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry