eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Zasiłek dla bezrobotnych ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-09-01 08:02:01
    Temat: Re: Zasiłek dla bezrobotnych ???
    Od: "Jean" <j...@w...pl>

    > Żonie nie przedłużono umowy o pracę (pracowała przez rok w szkole,
    jako
    > nauczycielka), więc formalnie od dzisiaj jest bezrobotna. Chyba powinna
    się
    > zgłosić do urzędu pracy, jakie formalności powinna wypełnić, jakie
    dokumenty
    > przedstawić i ile ma na to czasu? Żona ma skończone studia, ale jeszcze
    się
    > nie obroniła, więc chyba się nie załapie jako bezrobotny absolwent. W
    jednym
    > urzędzie powiedzieli jej, że musi mieć magistra, żeby się zarejstrować
    (czy
    > to znaczy, że trzeba być magistrem, aby być bezrobotnym?). Jest jeszcze
    > jeden problem - meldunek, żona jest zameldowana ok. 300km od miejsca, w
    > którym mieszkamy, czy to znaczy, że będzie musiała jeżdzić do urzędu pracy
    > tam gdzie jest zameldowana?, i jak jej znajdą tam pracę, to będzie musiała
    > ją podjąć (przeprowadzka nie wchodzi w grę)?

    a ma tymczasowy meldunek?
    bezrobotnym absolwentem moglabybyc, jakby w ciagu ost. 12 mies nie
    pracowala, a wtedy bylaby bez zasilku !
    a tak, rejrest sie z wykszt srednim, przestawia dowod i oryg. swiadectwa (do
    wgladu, ewe. pup robi kopie)

    Jean



  • 2. Data: 2003-09-01 08:48:40
    Temat: Zasiłek dla bezrobotnych ???
    Od: "Mariusz" <M...@o...pl>

    Żonie nie przedłużono umowy o pracę (pracowała przez rok w szkole, jako
    nauczycielka), więc formalnie od dzisiaj jest bezrobotna. Chyba powinna się
    zgłosić do urzędu pracy, jakie formalności powinna wypełnić, jakie dokumenty
    przedstawić i ile ma na to czasu? Żona ma skończone studia, ale jeszcze się
    nie obroniła, więc chyba się nie załapie jako bezrobotny absolwent. W jednym
    urzędzie powiedzieli jej, że musi mieć magistra, żeby się zarejstrować (czy
    to znaczy, że trzeba być magistrem, aby być bezrobotnym?). Jest jeszcze
    jeden problem - meldunek, żona jest zameldowana ok. 300km od miejsca, w
    którym mieszkamy, czy to znaczy, że będzie musiała jeżdzić do urzędu pracy
    tam gdzie jest zameldowana?, i jak jej znajdą tam pracę, to będzie musiała
    ją podjąć (przeprowadzka nie wchodzi w grę)?

    Mariusz


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1